
Jak proponuje poseł PiS, pieniądze byłyby zwracane klientom po okazaniu paragonu potwierdzającego zakupy w jednym ze sklepów ulokowanych w galerii. Po co takie rozwiązanie? Kownacki tłumaczy, że "dla naszego bezpieczeństwa i ograniczenia turystyki marketowej".
– Dzisiaj tłumy ludzi w galeriach handlowych – napisał Bartosz Kownacki w sobotę, czyli w dniu, w którym doszło do "odmrożenia" działalności większości sklepów w centrach handlowych, w tym m.in. placówek sprzedających ubrania, bieliznę, odzież, elektromarketów i sklepów z meblami.
–Czy nie można było jednak otworzyć sklepów w poniedziałek? To rozłożyłoby ruch na cały tydzień. Byłoby bezpieczniej! – uważa Kownacki (pisownia oryginalna).
Bartosz Kownacki jest posłem od 2011 r. W latach 2015-2018 był dodatkowo wiceministrem obrony narodowej.
Zgodnie z najnowszymi wytycznymi, w galeriach handlowych obowiązują limity maksymalnie 1 klienta na 15 mkw. Ponadto obowiązkowe pozostaje zakrywanie ust i nosa.
W celu zmniejszenia tłumów w centrach handlowych w okresie przedświątecznym, rząd chce uczynić niedzielę 6 grudnia dodatkowym dniem handlowym. Ustawa regulująca tę kwestię została już uchwalona przez Sejm, teraz czeka na decyzję Senatu.