StoryEditor
Prawo
09.11.2021 00:00

Nowe kryteria oznakowania ekologicznego UE to ważny krok w walce z greenwashingiem [KOMENTARZ SAFETY ASSESSORA]

22 października Komisja Europejska wydała decyzję, która ustanawia nowe kryteria oznakowania ekologicznego UE dla produktów kosmetycznych i produktów do pielęgnacji zwierząt. To kolejny ważny krok w walce z powszechnym dziś greenwashingiem – ocenia dr inż. Iwona Białas, safety assessor, właściciel CosmetoSAFE Consulting..

Oznakowanie to może być teraz stosowane do wszystkich kategorii kosmetyków, w tym do pielęgnacji skóry i makijażu. Wcześniej wymagania dotyczące kosmetyków, które miały otrzymać oznakowanie ekologiczne UE, obejmowały ograniczoną gamę tak zwanych produktów do spłukiwania, takich jak żele do mycia ciała, szampony czy spłukiwalne odżywki do włosów. Zaktualizowane przepisy obejmują kosmetyki „bez spłukiwania”, takie jak kremy, olejki, balsamy do pielęgnacji skóry, dezodoranty i antyperspiranty, filtry przeciwsłoneczne, a także produkty do stylizacji włosów i makijażu.

Celem oznakowania ekologicznego UE jest pomoc w zmniejszeniu wpływu produktów na środowisko naturalne, glebę i różnorodność biologiczną, przyczyniając się do „czystej gospodarki o obiegu zamkniętym oraz środowiska wolnego od toksyn”.

Aby otrzymać oznakowanie ekologiczne UE na podstawie rozporządzenia (WE) nr 66/2010 produkt musi spełniać kryteria określone w załączniku I do decyzji. Kryteria dotyczą głównych czynników wpływu na środowisko związanych z właściwościami oraz cyklem życia tych produktów i kładą nacisk na aspekty gospodarki o obiegu zamkniętym i są następujące:

  • toksyczność dla organizmów wodnych: krytyczna objętość rozcieńczenia (CDV) produktów spłukiwanych;
  • biodegradowalność produktów spłukiwanych;
  • toksyczność w stosunku do organizmów wodnych i biodegradowalność produktów niespłukiwanych;
  • substancje objęte włączeniami i ograniczeniami;
  • opakowanie;
  • zrównoważone pozyskiwanie oleju palmowego, oleju z ziaren palmowych i pochodnych tych olejów;
  • zdatność do użycia;
  • informacje widniejące na oznakowaniu ekologicznym UE.


– Rozszerzenie portfolio produktów i doprecyzowanie kryteriów tak, aby uwzględniały założenia środowiskowej polityki UE to kolejny ważny krok w walce z powszechnym dziś greenwashingiem – podkreśla dr inż. Iwona Białas, safety assessor, właściciel CosmetoSAFE Consulting.

Konsumenci, coraz bardziej świadomi problemów środowiskowych generowanych przez różne gałęzie przemysłu, chcą mieć namacalne dowody na to czy produkt, którego używają jest przyjazny środowisku czy nie.

Dziś nie do końca możemy mieć pewność, że zielone deklaracje marketingowe na etykiecie zawsze znajdują odzwierciedlenie w produkcie. Wybierając produkty z oznakowaniem ekologicznym UE konsumenci mogą mieć pewność, że za danym piktogramem stoją konkretne wymagania i kryteria kwalifikacji oraz dowody na to, że dany produkt jest przyjazny środowisku – podsumowuje dr inż. Iwona Białas.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.02.2025 09:47
Kalifornia rozważa zakaz sprzedaży kosmetyków przeciwstarzeniowych dzieciom — kiedy polskie regulacje?
Shutterstock

W stanie Kalifornia pojawiła się propozycja ustawy, która mogłaby ograniczyć sprzedaż kosmetyków przeciwstarzeniowych dzieciom. Nowe przepisy, jeśli zostaną przyjęte, uniemożliwią osobom niepełnoletnim zakup produktów zawierających kwasy AHA oraz pochodne witaminy A, takie jak retinol. Twórcy ustawy wskazują na potencjalne zagrożenia związane ze stosowaniem tych substancji przez dzieci, które mogą doświadczać podrażnień i innych skutków ubocznych.

Jak podaje WWD, popularność pielęgnacji skóry wśród pokolenia Alfa stała się przedmiotem rosnącej troski ekspertów. Zwracają oni uwagę, że substancje aktywne stosowane w produktach przeciwstarzeniowych nie są przeznaczone dla młodych użytkowników. Mimo to trend „Sephora Kids” zyskuje na popularności, a dzieci coraz częściej sięgają po kosmetyki przeznaczone dla dorosłych. Nowe przepisy mogłyby wejść w życie już w październiku tego roku, choć wcześniejsza wersja ustawy nie uzyskała wystarczającego poparcia.

Autor projektu, członek Zgromadzenia Stanowego Alex Lee, zwraca uwagę na problem nieetycznego marketingu skierowanego do dzieci. W rozmowie z The Times, cytowanej przez WWD, podkreślił, że 10- czy 12-latkowie nie powinni martwić się zmarszczkami. Wskazał również, że przemysł kosmetyczny, wart miliardy dolarów, świadomie czerpie korzyści z tej mody, mimo iż producenci zdają sobie sprawę, że ich produkty nie są odpowiednie dla najmłodszych użytkowników.

Propozycja ustawy wpisuje się w szerszą debatę na temat ochrony dzieci przed nieodpowiednimi trendami konsumenckimi i ich wpływem na zdrowie oraz postrzeganie własnego wyglądu. Jeśli regulacje zostaną wprowadzone, Kalifornia stanie się jednym z pierwszych miejsc na świecie, gdzie ograniczona zostanie sprzedaż kosmetyków przeciwstarzeniowych dla niepełnoletnich, co może wpłynąć na podobne inicjatywy w innych regionach. Czy podobne próby legislacyjne zostaną podjęte w Polsce? Nie wiadomo, jednak wydaje się, że byłby to dobry krok w kierunku ograniczenia konsumpcji aspiracyjnej wśród najmłodszych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
13.02.2025 14:34
Klasyfikacja produktów stymulujących wzrost włosów i rzęs w Unii Europejskiej — kosmetyki czy nie?
Sera do brwi i rzęs bywają kłopotem, jeśli chodzi o kwalifikację produktową.Roger Publishing sp. z o.o.

W Unii Europejskiej produkty deklarujące stymulację wzrostu włosów lub rzęs oraz redukcję ich wypadania najczęściej są klasyfikowane jako produkty lecznicze, a rzadziej jako kosmetyki. Każdy przypadek wymaga jednak indywidualnej oceny, uwzględniającej wiele czynników. Kluczowe aspekty obejmują mechanizm działania składników aktywnych, ich stężenie, częstotliwość i sposób aplikacji, miejsce stosowania oraz stopień penetracji substancji. Dla bardziej skomplikowanych przypadków Komisja Europejska opracowała tzw. borderline manual, który pomaga właścicielom marek oraz organom krajowym określić właściwą klasyfikację produktu.

Głównym kryterium odróżniającym kosmetyki od produktów leczniczych w UE jest sposób działania. Produkty przywracające, korygujące lub modyfikujące funkcje fizjologiczne poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne zazwyczaj uznaje się za leki. Przykładem jest minoksydyl, stosowany w leczeniu łysienia androgenowego, który zgodnie z rozporządzeniem UE w sprawie kosmetyków jest substancją zakazaną w kosmetykach. Z kolei deklaracja „redukcja wypadania włosów” jest zwykle kojarzona z kosmetykami, podobnie jak określenie „zapobieganie wypadaniu włosów”, choć w niektórych przypadkach może ono także dotyczyć produktów leczniczych.

Podobne zasady obowiązują w przypadku produktów na porost rzęs. Jeśli produkt sugeruje wpływ na wzrost rzęs, może być uznany za środek leczniczy, ponieważ oznacza ingerencję w funkcje fizjologiczne organizmu. Brak takiego stwierdzenia w reklamie nie wyklucza jednak potencjalnego wpływu produktu na wzrost rzęs. W ocenie klasyfikacji istotna jest więc nie tylko deklaracja producenta, ale także działanie produktu oraz jego skład.

Warto również zwrócić uwagę na produkty przeznaczone do usuwania wrastających włosków. Jeśli działają one na zasadzie mechanicznej lub keratolitycznej, mogą być klasyfikowane jako kosmetyki. W takich przypadkach kluczowe znaczenie mają deklarowane właściwości produktu – przykładowo „łagodzenie podrażnień” sugeruje kosmetyczny charakter produktu, podczas gdy wzmianka o „zapaleniu” lub „infekcji” może wskazywać na produkt leczniczy. Takie subtelności w klasyfikacji mają istotne znaczenie dla zgodności produktu z regulacjami prawnymi w Unii Europejskiej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 00:15