StoryEditor
Prawo
01.03.2021 00:00

Ministerstwo zdrowia rozważa zmianę przepisów w sprawie nocnych dyżurów aptek 

W Ministerstwie Zdrowia prowadzone są prace nad zmianą przepisów w zakresie dyżurów nocnych, świątecznych i w dni wolne od pracy pełnionych przez apteki. Opracowano wstępną propozycję rozwiązania w tym obszarze, uwzględniającą dofinansowanie dla aptek, jednak pandemia wstrzymała proces wdrożenia zmian.  

Władze powiatowe mają problem z wyegzekwowaniem prowadzenia nocnych i świątecznych dyżurów przez apteki. Z pytaniem do ministra zdrowia, o to, czy możliwe jest doprecyzowanie przepisów w taki sposób, aby właściciele aptek ponosili konsekwencje tego, że nie pełnią dyżurów i tym samym pozbawiają pacjentów dostępu do leków, zwróciła się poseł Henryka Krzywonos-Strycharska.

„Rada powiatu realizując obowiązek nałożony ustawą z dnia 6 września 2001 roku Prawo farmaceutyczne ustala rozkład godzin aptek, które mają zapewnić dostęp do leków w porze nocnej, w niedziele, święta i inne dni wolne od pracy. Problemem jest brak możliwości egzekwowania i wyciągania konsekwencji wobec aptek, które nie dostosowują się do nałożonego obowiązku dyżurowania. Władze powiatowe mają zatem związane ręce, a najbardziej cierpią na tym mieszkańcy.
W związku z powyższym mam do Pana Ministra następujące pytania:
1.    W jaki sposób władze powiatowe mają egzekwować od właścicieli obowiązek dyżurowania apteki?
2.    Czy ministerstwo rozważa doprecyzowanie przepisów, tak aby właściciele aptek ponosili konsekwencje niezrealizowania nałożonego na nich obowiązku dyżurowania?”
– czytamy w interpelacji.
Na zapytanie poseł Krzywonos odpowiedział wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Podkreślił, że egzekwowanie dyżurów, tak samo jak ich ustalanie leży w gestii powiatów i to one powinny być skuteczne w swoim działaniu. 

„W kwestii wskazania sposobu egzekwowania przez władze powiatowe od podmiotów prowadzących apteki ogólnodostępnych wykonywania obowiązku pełnienia dyżurów nocnych zgodnie z ustalonym na terenie powiatu rozkładem pracy tych aptek, Minister Zdrowia wskazuje, że w istocie jest to pytanie o kwestię wewnętrznej organizacji powiatów i zadań nakładanych na organa tychże, w tym o kwestię tego, na ile skuteczne są organy powiatów w egzekwowaniu przepisów prawa powszechnie obowiązującego na ich terytorium, które organa stanowiące tego powiatu ustanawiają. Minister Zdrowia nie jest tym samym właściwy do udzielenia odpowiedzi na tak postawione pytanie".

Czytaj także: NRA apeluje o zwolnienie aptek z nocnych i niedzielnych dyżurów

Równocześnie poinformował, że Ministerstwo Zdrowia rozważa ewentualność doprecyzowania przepisów tak, aby egzekucja wobec aptek była efektywna. Przyznał także, że resort ma świadomość, iż apteki nie pełnią nocnych i świątecznych dyżurów, ponieważ domagają się ich dofinansowania. 
(….) Podstawowym źródłem braku pełnienia przez apteki ogólnodostępne dyżurów, zgodnie z przewidzianym w powiecie rozkładem pracy tych aptek, jest brak dofinansowywania tych dyżurów, czego podmioty prowadzące apteki się domagają, a co jest również przedmiotem analiz w Ministerstwie Zdrowia”. 

Minister Miłkowski potwierdził, że Ministerstwo Zdrowia rozważa wprowadzenie zmian w prawie w zakresie prowadzenia przez apteki dyżurów, jednak pandemia przerwała prace nad nowym rozporządzeniem:
„Minister Zdrowia informuje, że od dłuższego czasu rozważa możliwość zmiany obowiązujących przepisów prawa w zakresie dyżurów nocnych, świątecznych i w dni wolne od pracy pełnionych przez apteki ogólnodostępne. Opracowano nawet wstępną propozycję rozwiązania w tym obszarze – włącznie z aspektem dofinansowywania działalności aptek w porach nocnych oraz dni wolne od pracy. Niestety wybuch pandemii przerwał prace w tym zakresie”. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
21.11.2024 14:31
Meta ukarane grzywną 798 milionów euro przez Unię Europejską. Powód? Próby monopolizacji rynku.
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Unia Europejska nałożyła na Meta, właściciela Facebooka, grzywnę w wysokości 798 milionów euro za naruszenie przepisów antymonopolowych. Sprawa dotyczy działań platformy związanych z jej serwisem ogłoszeń Facebook Marketplace. Firma została zobowiązana do zaprzestania nieuczciwych praktyk handlowych oraz powiązywania swojego serwisu ogłoszeniowego z główną platformą społecznościową.

Decyzja Komisji Europejskiej to pierwszy przypadek nałożenia tak wysokiej kary na Meta w związku z naruszeniem zasad konkurencji na terenie Unii Europejskiej. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Bloomberg, Meta wykorzystywała swoją dominującą pozycję na rynku mediów społecznościowych, aby promować swój serwis Facebook Marketplace kosztem konkurencji. Antymonopolowe działania UE mają na celu przeciwdziałanie praktykom, które ograniczają możliwość swobodnego funkcjonowania mniejszych graczy na rynku.

Margrethe Vestager, unijna komisarzyni ds. konkurencji, wyjaśniła, że Meta celowo łączyła Facebook Marketplace z głównym serwisem społecznościowym, jednocześnie narzucając nieuczciwe warunki współpracy konkurencyjnym platformom ogłoszeniowym. “Działania te miały na celu wzmocnienie pozycji Facebook Marketplace kosztem innych serwisów,” stwierdziła w rozmowie z Bloomberg. To naruszenie kluczowych zasad uczciwej konkurencji w obrębie jednolitego rynku UE.

Meta nie zgadza się z decyzją i zapowiedziała odwołanie od wyroku. Jednak kara w wysokości 798 milionów euro wysyła silny sygnał zarówno do innych gigantów technologicznych, jak i do użytkowników, że UE zamierza stanowczo egzekwować przepisy antymonopolowe, chroniąc rynek przed nadużyciami wynikającymi z dominującej pozycji globalnych firm.

Czytaj także: YouTube zyskuje na popularności jako wyszukiwarka kosmetyczna

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.11.2024 13:44
Black Friday nadchodzi! Jak prawidłowo informować o promocjach?
Promocje w kategoriach kosmetycznych w sieci Biedronkafot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Black Friday, Black Week, promocje świąteczne i noworoczne. Zaczyna się najgorętszy czas dla handlu. Każdą akcję promocyjną i obniżkę ceny trzeba jednak odpowiednio oznaczyć, by nie narazić się na karę sięgającą nawet 10 proc. obrotu przedsiębiorstwa. Na co zwrócić uwagę - pisze dla nas adwokat Klaudia Wasiak, z Departamentu Wsparcia Biznesu w Kancelaria RK Legal.

Pomimo tego, że polskie przepisy implementujące Dyrektywę Omnibus weszły w życie 1 stycznia 2023 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nadal regularnie identyfikuje na rynku działania przedsiębiorców, którzy w sposób nieprawidłowy informują konsumentów o obniżkach cen.

Najważniejsze zasady dotyczące informowania o promocjach

image
Autorka: Adwokat Klaudia Wasiak, Departament Wsparcia Biznesu, Kancelaria RK Legal
fot. RK Legal
Nowe przepisy dążą do wyeliminowania sytuacji, w których przedsiębiorcy sztucznie podwyższali ceny przed wprowadzeniem promocji, aby cena obniżona wydawała się bardziej atrakcyjna. W związku ze zbliżającym się Black Friday warto przypomnieć najważniejsze zasady związane z wprowadzeniem promocji.

Podstawowe zasady:

  • Przedstawiając informację o obniżce towaru lub usługi przedsiębiorcy powinni wskazać obok niej również najniższą cenę z 30 dni przed obniżką dla danego produktu.
  • Jeżeli towar lub usługa są w sprzedaży krócej niż 30 dni, obok informacji o obniżonej cenie należy podać informację o najniższej cenie, która obowiązywała od rozpoczęcia sprzedaży do wprowadzenia obniżki.
  • W przypadku towarów, które ulegają szybkiemu zepsuciu lub mają krótki termin przydatności obok informacji o obniżonej cenie należy podać informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki.

Wskazany obowiązek dotyczy wszystkich miejsc, gdzie prezentowane są obniżki – a więc zarówno w sprzedaży stacjonarnej, internetowej, jak i w reklamach.

Prawidłowe oznaczanie najniższej ceny z ostatnich 30 dni

UOKIK niejednokrotnie podkreślał, że najniższa cena z 30 dni przed obniżką musi być prawidłowo oznaczona, czyli podpisana słowami „najniższa cena z 30 dni przed obniżką”. Nie wystarczy samo przekreślenie ceny odnoszące się do wartości danego towaru. Niewystarczające będzie też używanie pojęć takich jak „wcześniejsza cena”, „najniższa cena z ostatnich 30 dni”, „było” czy,,poprzednio”. Warto na to zwrócić uwagę, aby mieć pewność czy przedsiębiorca prawidłowo wypełnia swoje obowiązki.

Wyjątki przewidziane przez UOKIK

Zgodnie z wyjaśnieniami przygotowanymi przez prezesa UOKIK, reguły te nie mają zastosowania do ofert warunkowych lub wiązanych, w ramach których przedsiębiorca nie podaje informacji o obniżeniu ceny konkretnego towaru. Oznacza to, że np. wprowadzając ofertę, w której klient przy zakupie 3 produktów za określoną kwotę otrzyma wskazany procentowo rabat zakupowy lub przy zakupie określonej ilości produktów produkt najtańszy otrzyma gratis – obowiązek ten nie występuje.

Jednocześnie w przypadku ogólnych ogłoszeń o obniżce – bez możliwości przypisania ich do konkretnego towaru lub usługi – informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką musi pojawić się w pierwszym i każdym kolejnym momencie, w którym obniżkę można przypisać do kolejnego towaru.

Obowiązki przedsiębiorców sprzedających w różnych kanałach sprzedaży

Przedsiębiorca, który sprzedaje towary lub usługi za pośrednictwem różnych kanałów sprzedaży i w nich oferuje różne ceny, powinien wskazać informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, która była oferowana w kanale, w którym wskazana jest informacja o danej obniżce. Prawidłowym sposobem obliczania obniżki jest odnoszenie aktualnej ceny sprzedaży do najniższej ceny danego produktu w ciągu ostatnich 30 dni.

Forma prezentowania informacji o obniżce

Przepisy ustawy o informowaniu o cenach nie narzucają sprecyzowanych wymogów w zakresie formy prezentowania informacji o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką. Przedsiębiorca może dowolnie wybierać rozmiar czy kolor czcionki.  Należy jednak pamiętać, że obowiązujące regulacje nakładają obowiązek informowania o cenach (a więc również o obniżkach) w sposób czytelny, jednoznaczny, niebudzący wątpliwości, a także umożliwiający porównanie cen.

Kary za nieprawidłowe informowanie o promocjach

W przypadku nieprawidłowego informowania o obniżkach wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na dany podmiot handlowy karę pieniężną do wysokości 20 tys. zł. Jeśli sytuacja będzie się powtarzała w okresie 12 miesięcy od nałożenia pierwszej kary, kolejna wyniesie do 40 tys. zł. Warto jednak pamiętać, że nieprawidłowe informowanie konsumentów o cenach może prowadzić również do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, co zagrożone jest bardzo wysoką karą do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.

Przygotowania do promocji Black Friday i świątecznych – o czym warto pamiętać?

Koniec listopada jest czasem przygotowywania wielu specjalnych akcji promocyjnych i ofert cenowych. Warto zweryfikować, czy publikacje marketingowe i informacje zamieszczane online spełniają kryteria przewidziane właściwymi przepisami. Dla akcji promocyjnych warto również opracować regulamin, określający prawa i obowiązki organizatora i uczestników. Regulamin promocji nie jest obligatoryjnym wymogiem prawnym, ale w wielu sytuacjach może być jedyną podstawą do ochrony interesów przedsiębiorcy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 16:29