StoryEditor
Prawo
08.05.2020 00:00

KAS przekazała kolejną partię alkoholu do walki z epidemią. Kto go otrzymał?

Tylko w ostatnim czasie ok. 19,8 tys. litrów alkoholu trafiło m.in. do szpitali i jednostek medycznych, sanepidu i straży pożarnej. Zostaną one wykorzystane do produkcji preparatów do dezynfekcji niezbędnych do walki z koronawirusem - informuje Ministerstwo Finansów.

Oddawany przez jednostki Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) alkohol pochodzący z przestępstw, jest wykorzystywany w słusznej sprawie. Alkohol jest wykorzystywany do przygotowywania preparatów do dezynfekcji m.in. rąk, odzieży, miejsc użyteczności publicznej, przedmiotów, powierzchni, środków transportu wymagających odkażania. Został on zatrzymany podczas prób przemytu oraz podczas działań kontrolnych prowadzonych na terenie kraju, m.in. na bazarach i prywatnych posesjach.

Ponad 2,1 tys. litrów alkoholu przekazała podlaska KAS sanepidowi oraz Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.

Z kolei pomorska KAS we współpracy ze Strażą Graniczną 970 litrów alkoholu etylowego Uniwersyteckiemu Centrum Klinicznemu w Gdańsku, a 3,1 tys. litrów otrzymały pomorskie szpitale.

5,5 tys. litrów alkoholu od wielkopolskiej KAS otrzymały: Uniwersytet Medyczny im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu, Dom Pomocy Społecznej przy ul. Ugory w Poznaniu, Zakład Opieki Zdrowotnej MEDPHARMA ze Starogardu Gdańskiego, Ginekologiczno-Położniczy Szpital Kliniczny z ul. Polnej w Poznaniu, Centrum Medyczne HCP – Szpital im. Św. Jana Pawła II w Poznaniu, SP ZOZ w Obornikach, Urząd Miasta w Książu Wlkp., Urząd Miasta w Poznaniu, Wielkopolski Urząd Wojewódzki w Poznaniu.

Prawie 2 tys. litrów spirytusu warmińsko-mazurska KAS przekazała Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie, a także Starostwu Powiatowemu w Olsztynie, skąd środki do dezynfekcji trafią do domów pomocy społecznej i placówek oświatowych na terenie powiatu olsztyńskiego.

Od dolnośląskiej KAS 105 litrów zarekwirowanego alkoholu trafiło do Pogotowia Ratunkowego w Wałbrzychu.

Kujawsko-pomorska KAS przekazała Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu 200 litrów alkoholu pochodzącego z przestępstwa, a 500 do Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. dr. Wł. Biegańskiego w Grudziądzu oraz do Starostwa Powiatowego we Włocławku.

5,3 tys. litrami od lubelskiej KAS podzieliły się Samodzielny Publiczny Szpital Wojewódzki im. Jana Pawła II w Zamościu, Uniwersytecki Szpital Dziecięcy w Lublinie, 2 Lubelska Brygada Obrony Terytorialnej w Lublinie, Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Hrubieszowie, Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Lublinie i Tomaszowie Lubelskim, Szpital Neuropsychiatryczny w Lublinie, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Tomaszowie Lubelskim, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Łukowie, Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Parczewie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.02.2025 09:47
Kalifornia rozważa zakaz sprzedaży kosmetyków przeciwstarzeniowych dzieciom — kiedy polskie regulacje?
Shutterstock

W stanie Kalifornia pojawiła się propozycja ustawy, która mogłaby ograniczyć sprzedaż kosmetyków przeciwstarzeniowych dzieciom. Nowe przepisy, jeśli zostaną przyjęte, uniemożliwią osobom niepełnoletnim zakup produktów zawierających kwasy AHA oraz pochodne witaminy A, takie jak retinol. Twórcy ustawy wskazują na potencjalne zagrożenia związane ze stosowaniem tych substancji przez dzieci, które mogą doświadczać podrażnień i innych skutków ubocznych.

Jak podaje WWD, popularność pielęgnacji skóry wśród pokolenia Alfa stała się przedmiotem rosnącej troski ekspertów. Zwracają oni uwagę, że substancje aktywne stosowane w produktach przeciwstarzeniowych nie są przeznaczone dla młodych użytkowników. Mimo to trend „Sephora Kids” zyskuje na popularności, a dzieci coraz częściej sięgają po kosmetyki przeznaczone dla dorosłych. Nowe przepisy mogłyby wejść w życie już w październiku tego roku, choć wcześniejsza wersja ustawy nie uzyskała wystarczającego poparcia.

Autor projektu, członek Zgromadzenia Stanowego Alex Lee, zwraca uwagę na problem nieetycznego marketingu skierowanego do dzieci. W rozmowie z The Times, cytowanej przez WWD, podkreślił, że 10- czy 12-latkowie nie powinni martwić się zmarszczkami. Wskazał również, że przemysł kosmetyczny, wart miliardy dolarów, świadomie czerpie korzyści z tej mody, mimo iż producenci zdają sobie sprawę, że ich produkty nie są odpowiednie dla najmłodszych użytkowników.

Propozycja ustawy wpisuje się w szerszą debatę na temat ochrony dzieci przed nieodpowiednimi trendami konsumenckimi i ich wpływem na zdrowie oraz postrzeganie własnego wyglądu. Jeśli regulacje zostaną wprowadzone, Kalifornia stanie się jednym z pierwszych miejsc na świecie, gdzie ograniczona zostanie sprzedaż kosmetyków przeciwstarzeniowych dla niepełnoletnich, co może wpłynąć na podobne inicjatywy w innych regionach. Czy podobne próby legislacyjne zostaną podjęte w Polsce? Nie wiadomo, jednak wydaje się, że byłby to dobry krok w kierunku ograniczenia konsumpcji aspiracyjnej wśród najmłodszych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
13.02.2025 14:34
Klasyfikacja produktów stymulujących wzrost włosów i rzęs w Unii Europejskiej — kosmetyki czy nie?
Sera do brwi i rzęs bywają kłopotem, jeśli chodzi o kwalifikację produktową.Roger Publishing sp. z o.o.

W Unii Europejskiej produkty deklarujące stymulację wzrostu włosów lub rzęs oraz redukcję ich wypadania najczęściej są klasyfikowane jako produkty lecznicze, a rzadziej jako kosmetyki. Każdy przypadek wymaga jednak indywidualnej oceny, uwzględniającej wiele czynników. Kluczowe aspekty obejmują mechanizm działania składników aktywnych, ich stężenie, częstotliwość i sposób aplikacji, miejsce stosowania oraz stopień penetracji substancji. Dla bardziej skomplikowanych przypadków Komisja Europejska opracowała tzw. borderline manual, który pomaga właścicielom marek oraz organom krajowym określić właściwą klasyfikację produktu.

Głównym kryterium odróżniającym kosmetyki od produktów leczniczych w UE jest sposób działania. Produkty przywracające, korygujące lub modyfikujące funkcje fizjologiczne poprzez działanie farmakologiczne, immunologiczne lub metaboliczne zazwyczaj uznaje się za leki. Przykładem jest minoksydyl, stosowany w leczeniu łysienia androgenowego, który zgodnie z rozporządzeniem UE w sprawie kosmetyków jest substancją zakazaną w kosmetykach. Z kolei deklaracja „redukcja wypadania włosów” jest zwykle kojarzona z kosmetykami, podobnie jak określenie „zapobieganie wypadaniu włosów”, choć w niektórych przypadkach może ono także dotyczyć produktów leczniczych.

Podobne zasady obowiązują w przypadku produktów na porost rzęs. Jeśli produkt sugeruje wpływ na wzrost rzęs, może być uznany za środek leczniczy, ponieważ oznacza ingerencję w funkcje fizjologiczne organizmu. Brak takiego stwierdzenia w reklamie nie wyklucza jednak potencjalnego wpływu produktu na wzrost rzęs. W ocenie klasyfikacji istotna jest więc nie tylko deklaracja producenta, ale także działanie produktu oraz jego skład.

Warto również zwrócić uwagę na produkty przeznaczone do usuwania wrastających włosków. Jeśli działają one na zasadzie mechanicznej lub keratolitycznej, mogą być klasyfikowane jako kosmetyki. W takich przypadkach kluczowe znaczenie mają deklarowane właściwości produktu – przykładowo „łagodzenie podrażnień” sugeruje kosmetyczny charakter produktu, podczas gdy wzmianka o „zapaleniu” lub „infekcji” może wskazywać na produkt leczniczy. Takie subtelności w klasyfikacji mają istotne znaczenie dla zgodności produktu z regulacjami prawnymi w Unii Europejskiej.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. luty 2025 11:02