StoryEditor
Prawo
17.06.2021 00:00

Jest projekt poszerzenia listy skażalników alkoholu przeznaczonego do produkcji kosmetyków

Od dziś można zgłaszać uwagi do projektu nowelizacji rozporządzenia w sprawie środków skażających alkohol etylowy. Ministerstwo Finansów proponuje w nim poszerzenie asortymentu wyrobów kosmetycznych produkowanych na bazie alkoholu skażanego krajowymi środkami skażającymi. Na uwagi czeka do 7 lipca.

Ministerstwo Finansów nowelizuje przepisy rozporządzenia w sprawie środków skażających alkohol etylowy. Proponowana zmiana umożliwi firmom poszerzenie asortyment wyrobów kosmetycznych produkowanych na bazie alkoholu skażanego krajowymi środkami skażającymi. Elastyczność w wyborze środków skażających przy produkcji wyrobów kosmetycznych zwiększy konkurencyjność polskich firm na rynku unijnym

– Zmiana ma na celu wyrównanie szans polskich przedsiębiorców na rynku Unii Europejskiej i umożliwienie produkcji wyrobów kosmetycznych zawierających alkohol etylowy ze zwolnieniem od podatku akcyzowego przy wykorzystaniu nowej mieszaniny środków skażających ten alkohol – czytamy w uzasadnieniu do projektu.

Kraje takie, jak Niemcy dopuszczają produkcję wyrobów kosmetycznych na bazie alkoholu etylowego przy zastosowaniu środka skażającego będącego mieszaniną alkoholu tertbutylowego i izopropylowego. W Polsce rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Wsi z dnia 25 czerwca 2008 r. w sprawie środków dopuszczonych do skażania alkoholu etylowego nie przewidywało takiego środka skażającego do skażania alkoholu etylowego. Środek ten został jednak dopuszczony do stosowania na mocy nowelizacji ww. rozporządzenia z dnia 17 maja 2021 r.

W najnowszym projekcie rozporządzenia resort finansów proponuje zmianę rozporządzenia z dnia 31 października 2018 r. w sprawie środków skażających alkohol etylowy polegającą na dodaniu nowego środka skażającego alkohol etylowy w postaci mieszaniny alkoholu tert-butylowego 78 g i alkoholu izopropylowego 5 kg, w ilości minimalnej na 1 hl alkoholu 100% vol wykorzystywanego przy produkcji wyrobów kosmetycznych.

Mieszanina taka będzie mogła mieć zastosowanie wyłącznie przy produkcji wyrobów kosmetycznych w postaci aerozoli pakowanych w opakowania ciśnieniowe oraz w postaci żeli pakowanych w dowolne opakowania jednostkowe. W obydwu przypadkach opakowania nie mogą przekroczyć pojemności 1000 ml.

– Zmiana to efekt rozmów jakie były prowadzone z branżą kosmetyczną przez Ministerstwo Finansów. Dzięki niej polski przemysł kosmetyczny będzie mógł skuteczniej konkurować z innymi unijnymi podmiotami z tej gałęzi produkcji – mówi Jan Sarnowski, wiceminister finansów.

Nowa mieszanina skażająca umożliwi poszerzenie gamy produktów, których produkcja nie będzie obciążona podatkiem akcyzowym. Dotyczy to takich wyrobów jak lakiery czy żele do włosów.

W opinii Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego zmiana rozporządzenia w sprawie środków skażających alkohol etylowy jest szalenie istotna dla branży, ponieważ ma poszerzyć asortyment wyrobów kosmetycznych produkowanych na bazie alkoholu skażanego krajowymi środkami skażającymi (np. lakiery do włosów) oraz umożliwić elastyczność w wyborze środków skażających przy produkcji wyrobów kosmetycznych.

– To już drugi raz w historii Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, gdy udaje nam się poszerzyć listę skażalników dozwolonych do stosowania w branży kosmetycznej. Nie jest to nigdy łatwe zadanie, gdyż przekonać do tego trzeba nie tylko Ministerstwo Finansów, ale również Krajową Administrację Skarbową. Udowodnić realną potrzebę do jego wprowadzenia, a co najważniejsze wykazać, że nie ma zagrożenia spożywania tych produktów, przez co nie ma ryzyka dla zdrowia ludzi oraz że nowe rozwiązanie nie przyczyni się do generowania szarej strefy obrotu alkoholem – skomentowała Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna KosmetycznychPL.

Projekt nowelizacji został zamieszczony na stronie internetowej Rządowego Centrum Legislacji i podlega obecnie uzgodnieniom i opiniowaniu. Został on skierowany do konsultacji, które Na prośbę Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego ministerstwo maksymalnie skróciło konsultacje, które  potrwają do 7 lipca br., co zwiększa szanse na to, że gotowe rozporządzenie pojawi się już w kolejnym miesiącu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
21.11.2024 14:31
Meta ukarane grzywną 798 milionów euro przez Unię Europejską. Powód? Próby monopolizacji rynku.
(fot. Shutterstock)Shutterstock

Unia Europejska nałożyła na Meta, właściciela Facebooka, grzywnę w wysokości 798 milionów euro za naruszenie przepisów antymonopolowych. Sprawa dotyczy działań platformy związanych z jej serwisem ogłoszeń Facebook Marketplace. Firma została zobowiązana do zaprzestania nieuczciwych praktyk handlowych oraz powiązywania swojego serwisu ogłoszeniowego z główną platformą społecznościową.

Decyzja Komisji Europejskiej to pierwszy przypadek nałożenia tak wysokiej kary na Meta w związku z naruszeniem zasad konkurencji na terenie Unii Europejskiej. Jak wynika z raportu opublikowanego przez Bloomberg, Meta wykorzystywała swoją dominującą pozycję na rynku mediów społecznościowych, aby promować swój serwis Facebook Marketplace kosztem konkurencji. Antymonopolowe działania UE mają na celu przeciwdziałanie praktykom, które ograniczają możliwość swobodnego funkcjonowania mniejszych graczy na rynku.

Margrethe Vestager, unijna komisarzyni ds. konkurencji, wyjaśniła, że Meta celowo łączyła Facebook Marketplace z głównym serwisem społecznościowym, jednocześnie narzucając nieuczciwe warunki współpracy konkurencyjnym platformom ogłoszeniowym. “Działania te miały na celu wzmocnienie pozycji Facebook Marketplace kosztem innych serwisów,” stwierdziła w rozmowie z Bloomberg. To naruszenie kluczowych zasad uczciwej konkurencji w obrębie jednolitego rynku UE.

Meta nie zgadza się z decyzją i zapowiedziała odwołanie od wyroku. Jednak kara w wysokości 798 milionów euro wysyła silny sygnał zarówno do innych gigantów technologicznych, jak i do użytkowników, że UE zamierza stanowczo egzekwować przepisy antymonopolowe, chroniąc rynek przed nadużyciami wynikającymi z dominującej pozycji globalnych firm.

Czytaj także: YouTube zyskuje na popularności jako wyszukiwarka kosmetyczna

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.11.2024 13:44
Black Friday nadchodzi! Jak prawidłowo informować o promocjach?
Promocje w kategoriach kosmetycznych w sieci Biedronkafot. wiadomoscikosmetyczne.pl

Black Friday, Black Week, promocje świąteczne i noworoczne. Zaczyna się najgorętszy czas dla handlu. Każdą akcję promocyjną i obniżkę ceny trzeba jednak odpowiednio oznaczyć, by nie narazić się na karę sięgającą nawet 10 proc. obrotu przedsiębiorstwa. Na co zwrócić uwagę - pisze dla nas adwokat Klaudia Wasiak, z Departamentu Wsparcia Biznesu w Kancelaria RK Legal.

Pomimo tego, że polskie przepisy implementujące Dyrektywę Omnibus weszły w życie 1 stycznia 2023 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nadal regularnie identyfikuje na rynku działania przedsiębiorców, którzy w sposób nieprawidłowy informują konsumentów o obniżkach cen.

Najważniejsze zasady dotyczące informowania o promocjach

image
Autorka: Adwokat Klaudia Wasiak, Departament Wsparcia Biznesu, Kancelaria RK Legal
fot. RK Legal
Nowe przepisy dążą do wyeliminowania sytuacji, w których przedsiębiorcy sztucznie podwyższali ceny przed wprowadzeniem promocji, aby cena obniżona wydawała się bardziej atrakcyjna. W związku ze zbliżającym się Black Friday warto przypomnieć najważniejsze zasady związane z wprowadzeniem promocji.

Podstawowe zasady:

  • Przedstawiając informację o obniżce towaru lub usługi przedsiębiorcy powinni wskazać obok niej również najniższą cenę z 30 dni przed obniżką dla danego produktu.
  • Jeżeli towar lub usługa są w sprzedaży krócej niż 30 dni, obok informacji o obniżonej cenie należy podać informację o najniższej cenie, która obowiązywała od rozpoczęcia sprzedaży do wprowadzenia obniżki.
  • W przypadku towarów, które ulegają szybkiemu zepsuciu lub mają krótki termin przydatności obok informacji o obniżonej cenie należy podać informację o cenie sprzed pierwszego zastosowania obniżki.

Wskazany obowiązek dotyczy wszystkich miejsc, gdzie prezentowane są obniżki – a więc zarówno w sprzedaży stacjonarnej, internetowej, jak i w reklamach.

Prawidłowe oznaczanie najniższej ceny z ostatnich 30 dni

UOKIK niejednokrotnie podkreślał, że najniższa cena z 30 dni przed obniżką musi być prawidłowo oznaczona, czyli podpisana słowami „najniższa cena z 30 dni przed obniżką”. Nie wystarczy samo przekreślenie ceny odnoszące się do wartości danego towaru. Niewystarczające będzie też używanie pojęć takich jak „wcześniejsza cena”, „najniższa cena z ostatnich 30 dni”, „było” czy,,poprzednio”. Warto na to zwrócić uwagę, aby mieć pewność czy przedsiębiorca prawidłowo wypełnia swoje obowiązki.

Wyjątki przewidziane przez UOKIK

Zgodnie z wyjaśnieniami przygotowanymi przez prezesa UOKIK, reguły te nie mają zastosowania do ofert warunkowych lub wiązanych, w ramach których przedsiębiorca nie podaje informacji o obniżeniu ceny konkretnego towaru. Oznacza to, że np. wprowadzając ofertę, w której klient przy zakupie 3 produktów za określoną kwotę otrzyma wskazany procentowo rabat zakupowy lub przy zakupie określonej ilości produktów produkt najtańszy otrzyma gratis – obowiązek ten nie występuje.

Jednocześnie w przypadku ogólnych ogłoszeń o obniżce – bez możliwości przypisania ich do konkretnego towaru lub usługi – informacja o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką musi pojawić się w pierwszym i każdym kolejnym momencie, w którym obniżkę można przypisać do kolejnego towaru.

Obowiązki przedsiębiorców sprzedających w różnych kanałach sprzedaży

Przedsiębiorca, który sprzedaje towary lub usługi za pośrednictwem różnych kanałów sprzedaży i w nich oferuje różne ceny, powinien wskazać informację o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką, która była oferowana w kanale, w którym wskazana jest informacja o danej obniżce. Prawidłowym sposobem obliczania obniżki jest odnoszenie aktualnej ceny sprzedaży do najniższej ceny danego produktu w ciągu ostatnich 30 dni.

Forma prezentowania informacji o obniżce

Przepisy ustawy o informowaniu o cenach nie narzucają sprecyzowanych wymogów w zakresie formy prezentowania informacji o najniższej cenie z 30 dni przed obniżką. Przedsiębiorca może dowolnie wybierać rozmiar czy kolor czcionki.  Należy jednak pamiętać, że obowiązujące regulacje nakładają obowiązek informowania o cenach (a więc również o obniżkach) w sposób czytelny, jednoznaczny, niebudzący wątpliwości, a także umożliwiający porównanie cen.

Kary za nieprawidłowe informowanie o promocjach

W przypadku nieprawidłowego informowania o obniżkach wojewódzki inspektor Inspekcji Handlowej może nałożyć na dany podmiot handlowy karę pieniężną do wysokości 20 tys. zł. Jeśli sytuacja będzie się powtarzała w okresie 12 miesięcy od nałożenia pierwszej kary, kolejna wyniesie do 40 tys. zł. Warto jednak pamiętać, że nieprawidłowe informowanie konsumentów o cenach może prowadzić również do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, co zagrożone jest bardzo wysoką karą do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy osiągniętego w roku obrotowym poprzedzającym rok nałożenia kary.

Przygotowania do promocji Black Friday i świątecznych – o czym warto pamiętać?

Koniec listopada jest czasem przygotowywania wielu specjalnych akcji promocyjnych i ofert cenowych. Warto zweryfikować, czy publikacje marketingowe i informacje zamieszczane online spełniają kryteria przewidziane właściwymi przepisami. Dla akcji promocyjnych warto również opracować regulamin, określający prawa i obowiązki organizatora i uczestników. Regulamin promocji nie jest obligatoryjnym wymogiem prawnym, ale w wielu sytuacjach może być jedyną podstawą do ochrony interesów przedsiębiorcy.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. listopad 2024 07:09