Dzięki udanemu wprowadzeniu na rynek linii kosmetyków w lutym, w dziale Perfumy marki sprzedaż spadła o 3 proc., co jest dalekie od strat odnotowanych w rywalizującej z nią innej firmie dóbr luksusowych - LVMH.
- Od początku kryzysu COVID-19 ochrona zdrowia naszych pracowników i partnerów była naszym priorytetem i skłoniła nas do zamknięcia wielu sklepów i tymczasowo niektórych witryn - powiedział Axel Dumas, prezes wykonawczy Hermès.
- Chciałbym podziękować wszystkim pracownikom zaangażowanym w inicjatywy solidarnościowe oraz wszystkim, którzy umożliwiają stopniowe wznawianie działalności. Solidność naszego modelu kunsztu, atrakcyjność naszych obiektów oraz wysiłki wszystkich zespołów Hermès są kluczowymi atutami, które pomogą nam z pewnością przezwyciężyć problemy, jakie przyniósł pierwszy okres - dodał.
Francuski koncern dóbr luksusowych przypisał stratę zamknięciom sklepów wynikającym z pandemii i ostrzegł, że na sprzedaż w drugim kwartale będą miały „znaczący wpływ” ewentualne dalsze restrykcje w handlu.