StoryEditor
Prawo
08.02.2019 00:00

Hawaje zakazują kremów z filtrem, które mogą uszkodzić rafy koralowe

Nowe ustawodawstwo na Hawajach zakazuje filtrów przeciwsłonecznych zawierających chemikalia, które zdaniem naukowców zmywając się w oceanie przyczyniają się do wybielania koralowców.

W ubiegłym roku Hawaje stały się pierwszym stanem USA a Stany Zjednoczone pierwszym krajem na świecie, który przyjął projekt ustawy zakazującej sprzedaży substancji chemicznych zawierających filtry słoneczne, które mogą zaszkodzić rafom koralowym. To efekt badań naukowców, które doprowadziły do globalnego nacisku na producentów kosmetycznych, aby stworzyli bardziej bezpieczne dla raf koralowych filtry przeciwsłoneczne.

Nowe ustawodawstwo SB 2571, Act 104 zakazuje sprzedaży i dystrybucji filtrów przeciwsłonecznych zawierających chemikalia oksybenzon i oktokarboksylan, które wybielają koralowce, gdy trafią do oceanu po zmyciu się z ciał kąpiących. Twórcy tradycyjnych preparatów przeciwsłonecznych sprzeciwiali się prawodawstwu, jednak ustawa o ochronie przeciwsłonecznej na Hawajach została podpisana przez gubernatora stanu Davida Y Ige'a w lipcu ubiegłego roku. Nowe zasady wejdą w życie 1 stycznia 2021 roku

Szacuje się, że 14 000 ton filtrów przeciwsłonecznych co roku trafia do oceanów, a największe szkody czynią na popularnych rafach koralowych na Hawajach i Karaibach. Ochrona przeciwsłoneczna nie jest jedynym wrogiem zdrowych raf. Inne zagrożenia to ocieplenie oceanów, zanieczyszczenia obejmujące spływy rolnicze i zrzuty ścieków. Jednak zakaz stosowania szkodliwych substancji chemicznych, zdaniem zwolenników ochrony środowiska, to jeden z czynników, które mogą kontrolować osoby pływające w oceanach.

Ekologiczna ochrona przeciwsłoneczna

Bezpieczne filtry przeciwsłoneczne to mineralne filtry przeciwsłoneczne z tlenkiem cynku i dwutlenkiem tytanu. Muszą mieć rozmiar "nie-nano", aby mogły być uznane za bezpieczne dla rafy. Jeśli mają mniej niż 100 nanometrów, mogą zostać połknięte przez koralowce. 

Nowa ustawa oznacza, że począwszy od 2021 roku na Hawajach nie będzie można znaleźć popularnych produktów zawierających szkodliwe dla środowiska chemikalia, chyba że główni producenci kremów przeciwsłonecznych zmienią ich formuły do tego czasu.

Na razie konsumenci, którzy chcą chronić skórę bez uszkadzania koralowców, muszą szukać "bezpiecznych dla rafy" produktów, które ulegają biodegradacji, zawierają mineralne blokery przeciwsłoneczne (z tlenkiem cynku i dwutlenkiem tytanu) zamiast chemicznych blokerów i bez nanocząsteczek (i tym samym są oznaczone jako " non-nano ").

Można również wykorzystać jako przewodnik listę kontrolną znanych zanieczyszczeń środowiska z laboratorium naukowego Haereticus Environmental Laboratory i upewnić się, że dany filtr czy inny kosmetyk przeciwsłoneczny nie zawiera takich składników. Są to:

• Dowolna forma mikroplastycznej kuli lub koralików.
• Wszelkie nanocząsteczki, takie jak tlenek cynku lub dwutlenek tytanu.
• Oksybenzon
• Octinoxate
• Kamfora 4-metylobenzylidenowa
• Octocrylene
• Kwas paraaminobenzoesowy (PABA)
• Metyloparaben
• Ethylparaben
• Propylparaben
• Butylparaben
• Benzylparaben
• Triclosan
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.01.2025 16:37
Artykuły chemiczne i drogeryjne na 3. miejscu rankingu najczęściej... kradzionych w 2024 r.
Shutterstock

Rok 2024 przyniósł istotny spadek liczby kradzieży w sklepach. Z danych policyjnych wynika, że w ubiegłym roku odnotowano 30 130 takich zdarzeń, co stanowi znaczący spadek w porównaniu z 40 115 przypadkami zgłoszonymi w 2023 roku. Zmiana ta może być efektem zarówno rosnącej skuteczności systemów ochrony, jak i podwyższenia progu wartości kradzieży klasyfikującej zdarzenie jako przestępstwo z 500 do 800 zł.

Według statystyk najczęściej kradzionymi produktami były alkohol (64 598 przedmiotów), artykuły spożywcze (54 218 przedmiotów) oraz chemia i kosmetyki (49 639 przedmiotów). Kradzieże miały miejsce głównie w sklepach wielkopowierzchniowych, gdzie odnotowano 157 476 incydentów, oraz na stacjach benzynowych – 41 600 przypadków. Sklepy małopowierzchniowe również zmagały się z problemem, rejestrując 34 664 takie zdarzenia.

Najwięcej kradzieży sklepowych w 2024 roku miało miejsce w województwach mazowieckim (5 420 zdarzeń), dolnośląskim (4 726) i śląskim (4 111). To województwa charakteryzujące się dużą gęstością zaludnienia, co może wpływać na skalę problemu. W województwie śląskim na 1 kilometr kwadratowy przypada 350 mieszkańców, w mazowieckim – 155, a w dolnośląskim – 144.

Pomimo spadku liczby przestępstw, interwencje związane z kradzieżami wzrosły – w 2024 roku było ich 24 252, co świadczy o rosnącej skuteczności systemów ochrony i wykrywalności przestępstw. Zarówno fizyczna ochrona, jak i zaawansowane systemy monitoringu, odgrywają kluczową rolę w prewencji i zwalczaniu kradzieży. Dyrektor Regionu Południe w Seris Konsalnet, Marcin Wróbel, podkreśla znaczenie takich inwestycji, szczególnie w sklepach wielkopowierzchniowych. Dzięki nowoczesnym technologiom możliwe jest szybsze wykrywanie incydentów i skuteczniejsze przeciwdziałanie zagrożeniom.

Czytaj także: Mniej kradzieży w sklepach. Policyjne statystyki pozytywne pierwszy raz od wielu lat

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
20.01.2025 14:38
Unia Europejska planuje zakaz stosowania PFAS w produktach konsumenckich

Komisja Europejska ogłosiła plany wprowadzenia zakazu stosowania substancji PFAS w produktach konsumenckich, z wyłączeniem niezbędnych zastosowań przemysłowych. Decyzja ta jest odpowiedzią na rosnące obawy dotyczące ich wpływu na środowisko i zdrowie ludzi.

Substancje PFAS (per- i polifluoroalkilowe) nazywane są „wiecznymi chemikaliami”, ponieważ nie ulegają rozkładowi w środowisku. Znajdują zastosowanie w tysiącach produktów, takich jak kosmetyki, naczynia z powłoką nieprzywierającą, a także w przemyśle lotniczym czy energetyce odnawialnej. Komisja Europejska podkreśla, że zakaz ich stosowania w produktach konsumenckich jest kluczowy zarówno dla ochrony środowiska, jak i zdrowia publicznego. Jednocześnie, wprowadzając wyłączenia dla przemysłu, UE chce umożliwić stopniowe wycofywanie PFAS z rynku.

Prace nad zakazem, wsparte przez Danię, Niemcy, Holandię, Norwegię i Szwecję, rozpoczęły się już dwa lata temu, lecz wciąż trwają konsultacje. Zgodnie z zapowiedziami komisarz ds. środowiska, Jessiki Roswall, projekt regulacji może zostać przedstawiony najwcześniej w przyszłym roku. Przemysłowe zastosowania PFAS, takie jak produkcja plastików i elektroniki, odpowiadają za ich największe zużycie. Kluczowe wyłączenia mogą obejmować m.in. inhalatory dla astmatyków oraz półprzewodniki wykorzystywane w technologiach zielonej energii.

Badania wskazują na powiązanie narażenia na PFAS z poważnymi problemami zdrowotnymi, w tym uszkodzeniami wątroby, obniżoną masą urodzeniową noworodków oraz rakiem jądra. W Stanach Zjednoczonych procesy sądowe dotyczące zanieczyszczeń wywołanych PFAS zakończyły się ugodami na ponad 11 miliardów dolarów, w które zaangażowane były m.in. firmy 3M oraz Chemours Co. Podobne roszczenia mogą wkrótce pojawić się w Europie, co zwiększa presję na firmy korzystające z tych substancji.

Decyzja o zakazie PFAS będzie miała ogromne konsekwencje dla przemysłu i środowiska. Choć niektóre sektory przemysłu, takie jak energetyka czy motoryzacja, walczą o wyłączenia, to rosnąca świadomość społeczna i presja prawna wskazują na konieczność szybkich działań. Jak zapowiadają prawnicy, firmy lekceważące problem mogą wkrótce zmierzyć się z falą pozwów.

Czytaj także: Guardian: PFAsy w prezerwatywach w i drogerii erotycznej są realnym zagrożeniem dla konsumentów i konsumentek

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 16:46