E-Izba aktywnie postuluje za całkowitym wyłączeniem e-handlu spod niniejszego zakazu, z uwagi na brak uzasadnienia dla objęcia takimi ograniczeniami e-sklepów.
– 21 marca Rada Ministrów opublikowała stanowisko dotyczące projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele zbieżne ze stanowiskiem e-Izby, która aktywnie postuluje za całkowitym wyłączeniem e-handlu spod niniejszego zakazu, z uwagi na brak uzasadnienia dla objęcia takimi ograniczeniami e-sklepów – tłumaczy Patrycja Sass-Staniszewska, prezes Izby Gospodarki Elektronicznej.
– Po miesiącach zamrożenia prac nad kształtem projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele, temat wraca i widzimy konieczność wspólnego działania na rzecz wyłączenia e-sklepów spod ograniczenia handlu w niedzielę. Skutki tego ograniczenia mogą być drastyczne dla polskiego e-commerce, który jest w fazie dynamicznego rozwoju. Mówimy o ryzyku przenoszenia się sklepów online poza granice kraju i prowadzenia biznesu np. w Czechach, co z kolei spowoduje znaczny odpływ wpływów z budżetu państwa. Kolejne niepokojące zjawisko związane z wejściem w życie ograniczenia handlu w niedziele to zwolnienia Polaków w rodzimych sklepach online na rzecz zatrudnienia obcokrajowców. W pracach nad kształtem ustawy należy brać takie konsekwencje pod uwagę – dodaje Sass-Staniszewska.
Ze źródeł Izby Gospodarki Elektronicznej wynika, że wzrost zamówień w polskim e-commerce jest najwyższy w niedziele wieczorem. Zatem wykluczenie możliwości pakowania zamówień w niedziele będzie hamować proces sprzedaży i obsługi klienta. Sklepy - przy ograniczonych zasobach - nie będą mogły sprostać kumulacji zamówień, z jakim mamy do czynienia w niedzielny wieczór i na początku tygodnia. Oznacza to, że będą one dostarczać paczki wolniej niż zagraniczne sklepy.
W ramach kampanii – jesteśmy za e-handlem w niedziele – e-Izba w marcu br. przeprowadziła badanie, na podstawie którego opublikowała raport “Kochamy e-niedziele. Polacy o zakupach i pracy w niedziele”. Z opracowania wynika, że Polacy nie chcą ograniczenia handlu w internecie w niedziele. Za wyłączeniem e-sklepów spod tego zakazu jest 57 proc. badanych, 33 proc. nie ma zdania. Zaś wśród e-kupujących odsetek popierających wyłączenie e-handlu spod zakazu wynosi aż 70 proc. Również osoby pracujące lub będące właścicielami e-sklepów są zdania, że e-commerce powinien być wyłączony z zakazu handlu w niedziele (45 proc. wskazań). W raprocie czytamy także, że właściciele i pracownicy e-sklepów - przewidują, że wprowadzenie ograniczenia e-handlu w niedziele dotknie ich bezpośrednio. Prawie połowa typuje negatywny wpływ na obroty, a 69 proc. obawia się utraty pracy. 67 proc. badanych jest też zdania, że zakaz generalnie przyczyni się do spadku zatrudnienia w sektorze e-commerce.