ZPPHiU stoi na stanowisku, że nie ma w tym momencie podstaw do wprowadzania nowych opłat na rzecz centrów. Niestety pojawiają się nieuzasadnione prawnie klauzule narzucające regulacje w zakresie opłat od przychodów najemców z kanału e-commerce. Mniejsze firmy coraz częściej są zmuszane do podpisywania bezpodstawnych umów z klauzulami dotyczącymi opłat za e-commerce.
– Centra handlowe dostrzegły szansę na dodatkowy zarobek w postaci opłat związanych z działalnością sklepów internetowych marek obecnych w centrach handlowych. Oczekiwanie wprowadzenia nowych opłat za handel odbywający się poza murami centrów budzi oczywisty sprzeciw – komentuje sytuację Zarząd ZPPHiU.
Jak podkreśla Związek, rozwój kanałów e-commerce był możliwy wyłącznie dzięki inwestycjom firm handlowych i odbywał się bez jakiegokolwiek udziału centrów handlowych. Handel w sieci nadal wymaga dużych nakładów finansowych i operacyjnych w rozwój i podtrzymanie efektywności tego kanału. Przychody obciążone są wysokimi kosztami transakcyjnymi, które ponoszą firmy handlowe. Kosztowne są też operacje logistyczne, które nie ograniczają się jedynie do firm kurierskich (a te wraz z cenami transportu na całym świecie gwałtownie rosną). Istotny jest proces obsługi zwrotów oraz pakowania. Ponadto sprzedaż on-line podlega takim samym obciążeniom fiskalnym jak sprzedaż tradycyjna.
Przeczytaj również: E-commerce będzie najważniejszym kanałem sprzedaży kosmetyków [PROGNOZA]