Bed Bath & Beyond, amerykańska sieć sklepów z artykułami AGD, kosmetykami i odzieżą, walczy o utrzymanie się na rynku. Na razie firma uniknęła bankructwa, przeprowadzając złożoną ofertę akcji, która zapewni jej natychmiastowy zastrzyk w wysokości 225 milionów dolarów i zastaw w wysokości 800 milionów dolarów w przyszłości na spłatę obecnego zadłużenia.
Oprócz transakcji na akcjach, Bed Bath & Beyond oświadczyło, że planuje dopisać 100 milionów dolarów więcej d umowy na pierwszą pożyczkę od firmy inwestycyjnej Sixth Street. Firma chce wykorzystać ją pożyczkę na spłatę zadłużenia. W zeszłym tygodniu przedsiębiorstwo potwierdziło, że nie zapłaciło 28 milionów dolarów odsetek od obligacji o wartości ponad 1 miliarda dolarów; 30-dniowy okres karencji na dokonanie płatności kończy się 3 marca. Jednak w świetle wyzwań operacyjnych i finansowych firmy w ciągu ostatniego roku analitycy nie są optymistami co do zmiany sytuacji.
Niestety, widzimy małe prawdopodobieństwo, że firma będzie w stanie pozyskać adekwatny kapitał i postrzegamy to jako ostatnie tchnienie przed złożeniem wniosku o ochronę przed bankructwem – napisali analitycy Wedbush kierowani przez Setha Bashama we wtorkowej notatce prasowej. W poniedziałek firma poinformowała również, że planuje zamknąć dodatkowe 150 nierentownych sklepów Bed Bath & Beyond, co jest uzupełnieniem zamknięcia około 200 sklepów pod tym szyldem i około 50 sklepów pod szyldem Harmon.
W sklepach Bed Bath & Beyond sprzedawane są takie marki, jak Neutrogena, Cover Girl, Tweezerman, NYX, Ardell, Burt's Bees czy L'Oreal.
Czytaj także: Bed, Bath & Beyond bada przypadek cyberataku i wycieku danych