Przyrost sektora o 1,2 proc. w 2020 roku (wobec spadku o ponad 3 proc. na poziomie szerokiego przemysłu) to bardzo dobry wynik, świadczący o roli sektora i jego odporności. Ta ostatnia wynika z niskiej wrażliwości na wahania głównych odbiorców opakowań (m.in. przemysłu spożywczego czy chemicznego), jak też z elastyczności samych ich producentów.
– Tempo wzrostu imponuje także na tle europejskim. Zarówno pod względem wartości produkcji, jak i eksportu osiągamy jedne z najwyższych dynamik w Unii Europejskiej. Jesteśmy w piątce największych producentów opakowań, a nasz udział w eksporcie wzrósł z 6 proc. w 2010 roku do 10 proc. w 2020 roku – podkreśla Kamil Zduniuk, ekspert w Departamencie Analiz Makroekonomicznych Banku Pekao S.A.
Wyzwania przyszłości
Przemysł opakowań ma bezpośredni kontakt ze wszystkimi obszarami gospodarki, więc jego rozwój musi uwzględniać wiele trendów o zróżnicowanym charakterze. Jednym z większych, przed którym stoi branża, jest zielona transformacja wynikająca z unijnej strategii Europejskiego Zielonego Ładu, w tym zwłaszcza Gospodarki Obiegu Zamkniętego. Obecnie nowe regulacje oznaczają dla firm z branży opakowań liczne obowiązki informacyjne, zakazy operacyjne oraz opłaty i podatki, które docelowo mają stymulować maksymalne wykorzystanie ekologicznych rozwiązań projektowanych produktów. Równolegle w tym samym kierunku będą oddziaływali coraz bardziej świadomi ekologicznie konsumenci. Ich potrzeby ewoluują również wraz z dynamiką rynku e-commerce rosnącą rolą nowych technologii.
– Otoczenie regulacyjne, ekonomiczne i społeczne „zmusza” producentów, by projektowali opakowania, które łączą w sobie wiele cech: powinny być one ekologiczne, ale miłe dla oka; proste, ale przyciągające uwagę; a jednocześnie także spełniające swoją podstawową rolę ochronną. Umiejętne łączenie tych, czasami wręcz sprzecznych celów, będzie dużym wyzwaniem dla firm w kolejnych latach i jednocześnie głównym wyróżnikiem tych, które będą gotowe najlepiej wykorzystać potencjał rynku – mówi Kamil Zduniuk.
Perspektywy rozwoju rynku opakowań rysują się korzystnie i należy spodziewać się dalszego wzrostu popytu w kolejnych latach zarówno w Polsce, jak i globalnie.
– Krajowy rynek wewnętrzny jest i pozostanie chłonny, co jest pochodną struktury naszej gospodarki, przede wszystkim znaczącej roli sektorów generujących duży popyt na opakowania. To często nasze sektorowe „specjalizacje”. Ponadto, mając taki fundament, połączony z wysoką jakością produkcji przy konkurencyjnych cenach, istnieje również znaczący potencjał do dalszego zwiększania eksportu opakowań – dodaje Kamil Zduniuk.
Przeczytaj również: Ceny tworzyw sztucznych. Europejski przemysł kosmetyczny pod dużą presją