StoryEditor
Opakowania
18.11.2024 08:30

Ekologiczne opakowania. Oczekiwania kontra rzeczywistość

W wersj iidealnej, każdy element opakowania kosmetyku powinien być pójny, spełniać założenia monomateriałowości oraz uwzględniać zasady ekoprojektowania. Czy to możliwe? / fot. Shutterstock

Opakowanie ma być dziś ekologiczne, ale też „miłe dla oka”, musi przyciągać uwagę, ale jednocześnie powinno cechować się prostotą. Ma przy tym pełnić funkcję ochronną ale jednocześnie być „cichym sprzedawcą” i odpowiedzią na obowiązujące trendy. A podstawowe pytanie brzmi: czym tak naprawdę ekologiczne opakowanie jest - pisze dla nas Justyna Kierzkowska-Grzyb, ekspertka w branży etykiet i opakowań.

Według najnowszych badań, dla 54 proc. Polaków ekologiczne opakowanie to istotny czynnik przy zakupie produktów a ponad 20 proc. respondentów wskazuje ekologiczne opakowania jako główny czynnik decydujący o zakupie.

A czy ktoś pokusił się o badanie tego, co Polacy rozumieją pod hasłem „ekologiczne opakowanie”? Polacy – konsumenci, ale też brand ownerzy, stratedzy marki, osoby odpowiedzialne za realizację strategii wdrażania tzw. „ekologicznych opakowań” na rynek?

image
Autorka: Justyna Kierzkowska-Grzyb, dyrektor marketingu i sprzedaży w Aniflex
fot. materiały prasowe
Bo jeśli są to np. opakowania pet z foliową etykietą zadrukowane pełnym gamutem kolorystycznym, uszlachetnione folią do cold-stampingu, polakierowane, zalaminowane, z dodatkiem sitodruku, farb specjalnych lub innych, które to mają „wyróżnić produkt na sklepowej półce”, ale z dopiskiem „etykieta (lub opakowanie) zawiera 30 proc. surowców z recyklingu” to w   można się chyba pokusić o stwierdzenie, że prawie wszyscy wybieramy te „ekologiczne” opakowania.

Edukacja kluczem do sukcesu

Rozwiązań z zakresu bardziej przyjaznych środowisku etykiet czy opakowań jest dużo; materiały z zawartością surowców z recyklingu, zredukowane (o obniżonej gramaturze) czy wspomagające proces recyklingu to doskonała alternatywa dla standardowych aplikacji. Ich dostępność jest dziś w zasadzie nieograniczona, a koszt najczęściej porównywalny ze standardowym odpowiednikiem.

Czy właściciele marek chętnie z nich korzystają? Czy korzystają we właściwy sposób wykorzystując cały ich potencjał?

Cóż...z tymi eko-rozwiązaniami jest trochę jak z Pszczółką Mają – są gdzieś, lecz nie wiadomo gdzie. Wielu o nich słyszało, niewielu zdecydowało się wdrożyć albo, co gorsze, wdrożyło, jednak nie do końca przemyślało całą strategię takiego eko-opakowania.

Czytaj także: Czy ekologiczne opakowania kosmetyków mają znaczenie dla konsumentów?

Weźmy pod uwagę prosty przykład: etykiety z materiału kompostowalnego. Są ekologiczne pod pewnymi warunkami – zasadami, które powinniśmy znać, przemyśleć i wprowadzić jeszcze na etapie tworzenia koncepcji – projektu opakowania czy etykiety. Bo sam zakup takiego materiału i jego aplikacja nie upoważniają w żaden sposób do twierdzenia, że moja etykieta/opakowanie spełnia założenia związane z tzw. ekoodpowiedzialnością. Dołożenie nieprzemyślanych konstrukcji, uszlachetnień czy zdobień oraz nieuwzględnienie możliwych i opłacalnych metod recyklingu może zniweczyć cały wysiłek i prowadzić do szerzenia niewłaściwych praktyk w tym zakresie.

Z drugiej strony, przed dostawcami opakowań, ale też ich projektantami, stoją ogromne wyzwania. Opakowanie ma być ekologiczne, ale też „miłe dla oka”, musi przyciągać uwagę, ale jednocześnie powinno cechować się prostotą. Ma przy tym pełnić funkcję ochronną ale jednocześnie być „cichym sprzedawcą” i odpowiedzią na obowiązujące trendy… Czy to aby nie za dużo jak na jeden, prosty element całej układanki pod szyldem produkt?

Czy można mieć ciastko i zjeść ciastko?

Okazuje się, że tak, ale to żmudny proces wymagający czasu, kompetencji a także (a może przede wszystkim) chęci.

Znajomość podstawowych zasad projektowania opakowań, dostępnych i opłacalnych kosztowo metod recyklingu, dostępnych surowców i komponentów do produkcji oraz przepisów określających i definiujących podstawowe założenia z zakresu szeroko rozumianego zrównoważonego rozwoju opakowań, to klucz to stworzenia spójnej i jednoznacznej strategii rozwoju opakowania, która powinna spinać i porządkować wszystkie elementy tej niełatwej układanki. Tylko czy w średniej wielkości firmie kosmetycznej znajdziemy osobę, która jest w stanie koordynować te procesy i co więcej skutecznie nimi zarządzać?

Moje doświadczenia pozwalają stwierdzić, że „jest różnie”. Najczęściej spotykanym przypadkiem jest ten, w którym firma wprowadzi opakowanie z zawartością surowców z recyklingu i uważa temat za załatwiony. Niekoniecznie myśli o tym aby każdy element tego opakowania był spójny, spełniał założenia monomateriałowości, czy też uwzględniał zasady ekoprojektowania.

Zdarzają się czasem przypadki ekstremalne. Myślimy o etykiecie, opakowaniu jednostkowym tworząc z nich konstrukcje zdatną do recyklingu, po czym tak zapakowany produkt pakujemy w tekturowy kartonik, w którym zmieścić moglibyśmy co najmniej trzy. Temat opakowań nadmiernych w branży kosmetycznej jest tematem rzeką, z całą pewnością godnym takiej samej uwagi jak stosowane surowce i komponenty, z których złożone jest opakowanie.

„Nie wszystko złoto, co się świeci”

Kolejnym istotnym czynnikiem szeroko omawianym w kontekście eko-rozwiązań jest stosowanie zdobień. Nie ma dziś ekologicznej alternatywy dla folii do cold czy hot-stampingu, powszechnie używanych do dekorowania etykiet i opakowań kosmetycznych.

Pojawiają się natomiast rozwiązania, których zadaniem jest eliminowanie kolejnego procesu zdobienia. Przykładem takiego jest efekt holograficzny „zatopiony” w lakierze, który ma być alternatywą dla dodatkowego procesu nanoszenia folii. To duży kompromis i kolejny krok w aspekcie poszukiwań alternatywnych rozwiązań w tym zakresie.

Reasumując …

Myśląc o ekologicznych rozwiązaniach opakowaniowych należy zwrócić uwagę na szereg istotnych aspektów i elementów, które w mojej ocenie wymagają spójnej, zrównoważonej i mocno przemyślanej strategii. Każdy półśrodek i każde odstępstwo od tego, co w takiej strategii zostanie przyjęte na etapie tworzenia konceptu, może warunkować fakt, czy dane opakowanie rzeczywiście będzie tym eko czy też wpisze się w definicję eko-ściemy. A skoro mowa o definicji, być może warto zacząć od precyzyjnego określenia tego, czym eko-opakowanie właściwie jest? 

Justyna Kierzkowska-Grzyb  

Dyrektor marketingu i sprzedaży w Aniflex. Z branżą etykiet i opakowań związana od kilkunastu lat. Prelegentka konferencji opakowaniowych, autorka publikacji prasowych na temat  projektowania etykiet oraz proekologicznych rozwiązań z obszaru opakowań. 

Czytaj także: Nowe biblioteki kolorów Pantone ułatwią produkcję aluminiowych opakowań

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
18.03.2025 13:23
Konsorcjum KKR i Warburg Pincus składa ofertę przejęcia Gerresheimer AG
Gerresheimer

Pierwsze informacje o potencjalnym przejęciu przez KKR i Warburg Pincus podał Bloomberg w zeszłym tygodniu. Przyszłość transakcji pozostaje jednak niepewna, a jej finalizacja, jeśli do niej dojdzie, będzie wymagała jeszcze wielu tygodni negocjacji.

Konsorcjum, w skład którego wchodzą fundusze private equity KKR i Warburg Pincus, złożyło niewiążącą ofertę przejęcia niemieckiej firmy Gerresheimer AG, producenta m.in. penów do iniekcji leków odchudzających, takich jak Wegovy. Według źródeł zaznajomionych ze sprawą, oferta opiewa na blisko 90 euro za akcję, co oznacza, że wartość całej firmy zostałaby oszacowana na około 3,1 miliarda euro (3,37 miliarda dolarów). Dla porównania, piątkowa wycena rynkowa Gerresheimer wynosiła 2,65 miliarda euro. Proces przejęcia nadal znajduje się na wczesnym etapie i może potrwać jeszcze kilka tygodni.

W związku z doniesieniami o możliwej transakcji akcje Gerresheimer wzrosły w poniedziałek nawet o 5,5 proc. Spółka potwierdziła w lutym, że prowadzi wstępne rozmowy z inwestorami z sektora private equity w sprawie ewentualnej sprzedaży, ale podkreśliła, że rozmowy mają charakter niewiążący. Przedstawiciele KKR i Warburg Pincus odmówili komentarza, a Gerresheimer nie odpowiedziało na prośby o stanowisko w tej sprawie.

Zainteresowanie przejęciem Gerresheimer pojawiło się w mediach kilka miesięcy po tym, jak inwestor aktywistyczny Ricky Chad Sandler objął 5,43 proc. udziałów w firmie w październiku 2024 roku. Tymczasem w ubiegłym miesiącu Gerresheimer obniżyło swoje prognozy przychodów na 2025 rok. Oczekiwana organiczna stopa wzrostu przychodów została zmniejszona do przedziału 3-5 proc., podczas gdy wcześniejsze prognozy zakładały wzrost na poziomie 7-10 proc. Spółka podtrzymała natomiast prognozy dotyczące skorygowanej marży zysku operacyjnego na poziomie około 22 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
18.03.2025 11:03
Międzynarodowy Dzień Recyklingu: jak Garnier dba o obieg zamknięty
Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producentaL‘Oréal mat.pras.

18 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Recyklingu, który przypomina o konieczności odzysku cennych surowców i szacunku dla naszej planety. Według raportu Circularity Gap Report, jedynie 7,2 proc. surowców na świecie poddawanych jest rzeczywistemu recyklingowi. To pokazuje, jak ogromne wyzwanie stoi przed przemysłem w zakresie gospodarki obiegu zamkniętego.

– Fabryka L‘Oréal Warsaw Plant, w której produkowane są kosmetyki między innymi marki Garnier, stanowi ciekawy przykład, jak odpowiednie podejście do recyklingu może przynosić realne korzyści dla środowiska – mówi Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producenta. Kasia odwiedziła fabrykę L‘Oréal Warsaw Plant, żeby na własne oczy przekonać się, jak wygląda obieg zamknięty przy produkcji kosmetyków Garnier. Jakie spostrzeżenia nasunęły jej się po wycieczce? 

 

image
Przykład L‘Oréal Warsaw Plant pokazuje, że zrównoważona produkcja jest możliwa i przynosi wymierne korzyści dla środowiska – uważa Katarzyna Wągrowska
L‘Oréal mat.pras.

Dlaczego recykling jest tak ważny?

Recykling to nie tylko sposób na ograniczenie ilości odpadów, ale przede wszystkim szansa na odzysk cennych surowców i zmniejszenie zużycia zasobów naturalnych. W obliczu rosnących wyzwań środowiskowych, takich jak zanieczyszczenie plastikiem czy nadmierna eksploatacja wody, odpowiedzialne gospodarowanie odpadami staje się priorytetem dla firm produkcyjnych na całym świecie. 

Niestety, recykling napotyka wiele trudności, takich jak brak odpowiednich technologii czy niewystarczający priorytet firm na zawracanie surowców do wtórnego obiegu. Na tym tle warto zwrócić uwagę na nowoczesne i innowacyjne rozwiązania, które podejmuje się w fabryce L‘Oréal Warsaw Plant. 

Pozytywne działania marki Garnier w procesie produkcyjnym:

✅ Odzysk kosmetyków niespełniających norm. Każda partia produktów jest sprawdzania pod kątem jakości fizykochemicznych i składu. Produkty, które nie spełniają standardów laboratoryjnych, nie trafiają do sprzedaży. Są zawracane w obiegu, by wykorzystać zarówno opakowanie, jak i sam kosmetyk. Opakowania są poddawane odzyskowi materiałowemu, z którego powstaje regranulat używany do produkcji kolejnych opakowań. Z kolei sama zawartość jest przetwarzana na płyny do szyb, pastę BHP, a nawet cegły. 

✅ Stacja recyklingu wody – Fabryka ma własną stację recyklingu wody, w której odzyskuje aż 250 m³ wody dziennie. Jest ona ponownie wykorzystywana w procesach okołoprodukcyjnych. Dzięki temu fabryka zużywa mniej wody wodociągowej, co jest ogromną oszczędnością dla środowiska. Co więcej, powstający w wyniku oczyszczania wody osad jest przekazywany na rekultywację terenów zubożonych, na przykład terenów po składowiskach odpadów. 

✅ Oszczędność surowców wpisana w proces produkcyjny – L‘Oréal Warsaw Plant dąży do minimalizacji odpadów i maksymalnego wykorzystania surowców wtórnych, co stanowi wzór dla innych zakładów produkcyjnych. Opakowania kosmetyków tworzone są z plastiku z recyklingu, dzięki czemu w mniejszym stopniu zużywane są surowce pierwotne. To jest kluczowe domknięcie procesu, by nie tylko tworzyć opakowanie nadające się do ponownego przetworzenia, ale i włączać recyklat do nowych opakowań. 

Wyzwania i przyszłość recyklingu 

Mimo licznych sukcesów, recykling wciąż wymaga inwestycji w nowoczesne technologie i zmian w podejściu firm do gospodarki obiegu zamkniętego. Przykład L‘Oréal Warsaw Plant pokazuje jednak, że zrównoważona produkcja jest możliwa i przynosi wymierne korzyści dla środowiska. 

W Dniu Recyklingu warto inspirować się takimi inicjatywami i wspólnie dążyć do lepszej przyszłości naszej planety. 

L‘Oréal Warsaw Plant to zlokalizowana pod Warszawą nowoczesna fabryka kosmetyków o globalnym zasięgu. Od ponad 25 lat fabryka odgrywa kluczową rolę w sieci produkcyjnej L‘Oréal, wytwarzając setki milionów produktów rocznie. Asortyment obejmuje szeroką gamę kosmetyków, od szamponów i odżywek do włosów, po toniki, wody micelarne, czy dezodoranty, które trafiają do konsumentów na całym świecie. 

Ze względu na skalę produkcji, profil działalności i zastosowane technologie, L‘Oréal Warsaw Plant jest kluczowym zakładem w Grupie L‘Oréal. Fabryka jest również ważnym inwestorem i partnerem na lokalnym rynku, między innymi dzięki wdrażaniu strategii zrównoważonego rozwoju.

Czytaj też: Rewolucja w walce z plastikiem? Badania Polki dają nadzieję na czystszą planetę

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
02. kwiecień 2025 10:12