StoryEditor
Opakowania
30.04.2021 00:00

Co piąty sklep oferuje niewłaściwie oznakowane kosmetyki [RAPORT]

Inspekcja Handlowa w II i IV kwartale 2020 r. badała oznakowania produktów kosmetycznych. Inspektorzy sprawdzili ponad 950 partii produktów. Opakowanie co dziesiątego nie zawierało niezbędnych informacji lub były one niewłaściwie podane, np. nie po polsku. Wiele nieprawidłowości związanych było z deklaracjami marketingowymi. Niewłaściwie oznakowane kosmetyki znajdowały się w co piątej placówce handlowej. Tymczasem detaliści są zobowiązani do przestrzegania przepisów o produktach kosmetycznych w tym względzie.

Celem kontroli, którą Inspekcja Handlowa (IH) przeprowadziła w II i IV kwartale 2020 r. było sprawdzenie prawidłowości oznakowania różnego rodzaju kosmetyków oraz prawidłowości obrotu tymi produktami, a także sprawdzenie deklaracji i znajdujących się na opakowaniach oświadczeń marketingowych dotyczących działania kosmetyków (claims).

Kontrolę przeprowadzono u przedsiębiorców prowadzących sprzedaż hurtową i detaliczną produktów kosmetycznych. Łącznie kontrolą objęto 242 przedsiębiorców, w tym: 220 sklepów detalicznych i 22 hurtownie. Nieprawidłowości stwierdzono u 48 przedsiębiorców, w tym w 42 sklepach detalicznych i 6 hurtowniach.

Sprawdzono łącznie 953 partie kosmetyków, z czego (z powodu różnego rodzaju nieprawidłowości) zakwestionowano 148 partii (15,5 proc. badanych).

– Zachęty do kupna produktu i próby wyróżnienia go za wszelką cenę nie znają dziś granic. Zweryfikowano deklaracje marketingowe produktów, czyli czy informacja producenta typu „lśniące włosy” ma rzeczywiste pokrycie w dokumentacji i odpowiednich badaniach. W sytuacji, gdy producent deklaruje, że jego produkt ma właściwości nawilżające czy rozjaśniające – musi mieć na to potwierdzenie w stosownej dokumentacji. Bywają również sytuacje, że na opakowaniu szamponu czy odżywki napisane jest np. zawiera olejek arganowy, a okazuje się, że w wykazie składników nie ma go w ogóle – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Ze względu na brak lub nieprawidłowe oznakowanie (IH) zakwestionowała 92 partie kosmetyków, tj. 9,6 proc., w tym, m.in z powodu braku lub niewłaściwej informacji dotyczącej: wykazu składników – 43 partie, funkcji produktu – 24 partie,  szczególnych środków ostrożności – 14 partii, daty minimalnej trwałości – 10 partii, osoby odpowiedzialnej – 9 partii, imienia i nazwiska lub nazwy firmy – 6 partii, kraju pochodzenia – 4 partie, ilości nominalnej – 4 partie, numeru partii – 2 partie (niektóre kosmetyki nie miały kilku z wymaganych informacji).

Oznakowania w języku polskim

Ponadto 32 partie zakwestionowano ze względu na brak oznakowania w języku polskim. Inspektorzy sprawdzili również prawidłowość oznakowania umieszczonego na opakowaniach jednostkowych z informacją o nazwie wyrobu, nazwie i adresie paczkującego (gdy paczkującym jest inny przedsiębiorca niż producent) oraz ilości nominalnej kosmetyków, w odniesieniu do wymagań ustawy o towarach paczkowanych i rozporządzenia w sprawie szczegółowych wymagań dotyczących oznakowań towarów paczkowanych.

Zakwestionowano 22 partie produktów kosmetycznych (m.in. brak informacji o nazwie i adresie paczkującego, czy oznaczenia informacją o ilości nominalnej czcionką o wymiarach mniejszych niż określona w przepisach).

Przestrzeganie prawidłowości obrotu w zakresie ograniczeń i zakazu stosowania niektórych substancji

Analizując informacje o składzie surowcowym produktów zawarte na opakowaniach kosmetyków, sprawdzono, czy nie zawierają one substancji niedozwolonych (takich jak: antybiotyki, atropina, benzen, chlor etc. i wiele innych z 1644 substancji wskazanych w załączniku II do rozporządzenia 1223/2009), substancji dozwolonych do stosowania w kosmetykach wyłącznie w ograniczonych ilościach, zakresie i warunkach stosowania, wskazanych w załączniku III do ww. rozporządzenia (takich jak np. amoniak w farbach do włosów), barwników, substancji konserwujących i promieniochronnych. Nie stwierdzono w tym zakresie nieprawidłowości.

Przestrzeganie terminów trwałości

Inspektorzy IH sprawdzili również, czy przedsiębiorcy udostępniają na rynku produkty kosmetyczne po upływie daty minimalnej trwałości, stwierdzając u czterech przedsiębiorców 23 partie przeterminowanych kosmetyków (przedsiębiorcy wycofali z obrotu kwestionowane kosmetyki).

Oświadczenia marketingowe (ang. claims)

Ponadto inspektorzy sprawdzali, czy przedsiębiorcy nie stosują określeń, nazw, znaków towarowych, obrazów, symboli i innych znaków, które np.: są wymagane przepisami prawa, a więc ich przytaczanie jest zbędne, wskazują na szczególne cechy produktu, które mogą świadczyć o innych właściwościach produktu, są niejasne i nieprecyzyjne, mogą kształtować mylne wyobrażenie u konsumenta, co do działania produktu, sugerują działanie lecznicze lub biobójcze, dyskryminują wyroby innych producentów o podobnym działaniu. W ww. zakresie sprawdzono 811 partii produktów wnosząc zastrzeżenia do 16 z nich.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
18.03.2025 13:23
Konsorcjum KKR i Warburg Pincus składa ofertę przejęcia Gerresheimer AG
Gerresheimer

Pierwsze informacje o potencjalnym przejęciu przez KKR i Warburg Pincus podał Bloomberg w zeszłym tygodniu. Przyszłość transakcji pozostaje jednak niepewna, a jej finalizacja, jeśli do niej dojdzie, będzie wymagała jeszcze wielu tygodni negocjacji.

Konsorcjum, w skład którego wchodzą fundusze private equity KKR i Warburg Pincus, złożyło niewiążącą ofertę przejęcia niemieckiej firmy Gerresheimer AG, producenta m.in. penów do iniekcji leków odchudzających, takich jak Wegovy. Według źródeł zaznajomionych ze sprawą, oferta opiewa na blisko 90 euro za akcję, co oznacza, że wartość całej firmy zostałaby oszacowana na około 3,1 miliarda euro (3,37 miliarda dolarów). Dla porównania, piątkowa wycena rynkowa Gerresheimer wynosiła 2,65 miliarda euro. Proces przejęcia nadal znajduje się na wczesnym etapie i może potrwać jeszcze kilka tygodni.

W związku z doniesieniami o możliwej transakcji akcje Gerresheimer wzrosły w poniedziałek nawet o 5,5 proc. Spółka potwierdziła w lutym, że prowadzi wstępne rozmowy z inwestorami z sektora private equity w sprawie ewentualnej sprzedaży, ale podkreśliła, że rozmowy mają charakter niewiążący. Przedstawiciele KKR i Warburg Pincus odmówili komentarza, a Gerresheimer nie odpowiedziało na prośby o stanowisko w tej sprawie.

Zainteresowanie przejęciem Gerresheimer pojawiło się w mediach kilka miesięcy po tym, jak inwestor aktywistyczny Ricky Chad Sandler objął 5,43 proc. udziałów w firmie w październiku 2024 roku. Tymczasem w ubiegłym miesiącu Gerresheimer obniżyło swoje prognozy przychodów na 2025 rok. Oczekiwana organiczna stopa wzrostu przychodów została zmniejszona do przedziału 3-5 proc., podczas gdy wcześniejsze prognozy zakładały wzrost na poziomie 7-10 proc. Spółka podtrzymała natomiast prognozy dotyczące skorygowanej marży zysku operacyjnego na poziomie około 22 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
18.03.2025 11:03
Międzynarodowy Dzień Recyklingu: jak Garnier dba o obieg zamknięty
Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producentaL‘Oréal mat.pras.

18 marca obchodzimy Międzynarodowy Dzień Recyklingu, który przypomina o konieczności odzysku cennych surowców i szacunku dla naszej planety. Według raportu Circularity Gap Report, jedynie 7,2 proc. surowców na świecie poddawanych jest rzeczywistemu recyklingowi. To pokazuje, jak ogromne wyzwanie stoi przed przemysłem w zakresie gospodarki obiegu zamkniętego.

– Fabryka L‘Oréal Warsaw Plant, w której produkowane są kosmetyki między innymi marki Garnier, stanowi ciekawy przykład, jak odpowiednie podejście do recyklingu może przynosić realne korzyści dla środowiska – mówi Katarzyna Wągrowska, ekspertka od gospodarki cyrkularnej i środowiskowej odpowiedzialności producenta. Kasia odwiedziła fabrykę L‘Oréal Warsaw Plant, żeby na własne oczy przekonać się, jak wygląda obieg zamknięty przy produkcji kosmetyków Garnier. Jakie spostrzeżenia nasunęły jej się po wycieczce? 

 

image
Przykład L‘Oréal Warsaw Plant pokazuje, że zrównoważona produkcja jest możliwa i przynosi wymierne korzyści dla środowiska – uważa Katarzyna Wągrowska
L‘Oréal mat.pras.

Dlaczego recykling jest tak ważny?

Recykling to nie tylko sposób na ograniczenie ilości odpadów, ale przede wszystkim szansa na odzysk cennych surowców i zmniejszenie zużycia zasobów naturalnych. W obliczu rosnących wyzwań środowiskowych, takich jak zanieczyszczenie plastikiem czy nadmierna eksploatacja wody, odpowiedzialne gospodarowanie odpadami staje się priorytetem dla firm produkcyjnych na całym świecie. 

Niestety, recykling napotyka wiele trudności, takich jak brak odpowiednich technologii czy niewystarczający priorytet firm na zawracanie surowców do wtórnego obiegu. Na tym tle warto zwrócić uwagę na nowoczesne i innowacyjne rozwiązania, które podejmuje się w fabryce L‘Oréal Warsaw Plant. 

Pozytywne działania marki Garnier w procesie produkcyjnym:

✅ Odzysk kosmetyków niespełniających norm. Każda partia produktów jest sprawdzania pod kątem jakości fizykochemicznych i składu. Produkty, które nie spełniają standardów laboratoryjnych, nie trafiają do sprzedaży. Są zawracane w obiegu, by wykorzystać zarówno opakowanie, jak i sam kosmetyk. Opakowania są poddawane odzyskowi materiałowemu, z którego powstaje regranulat używany do produkcji kolejnych opakowań. Z kolei sama zawartość jest przetwarzana na płyny do szyb, pastę BHP, a nawet cegły. 

✅ Stacja recyklingu wody – Fabryka ma własną stację recyklingu wody, w której odzyskuje aż 250 m³ wody dziennie. Jest ona ponownie wykorzystywana w procesach okołoprodukcyjnych. Dzięki temu fabryka zużywa mniej wody wodociągowej, co jest ogromną oszczędnością dla środowiska. Co więcej, powstający w wyniku oczyszczania wody osad jest przekazywany na rekultywację terenów zubożonych, na przykład terenów po składowiskach odpadów. 

✅ Oszczędność surowców wpisana w proces produkcyjny – L‘Oréal Warsaw Plant dąży do minimalizacji odpadów i maksymalnego wykorzystania surowców wtórnych, co stanowi wzór dla innych zakładów produkcyjnych. Opakowania kosmetyków tworzone są z plastiku z recyklingu, dzięki czemu w mniejszym stopniu zużywane są surowce pierwotne. To jest kluczowe domknięcie procesu, by nie tylko tworzyć opakowanie nadające się do ponownego przetworzenia, ale i włączać recyklat do nowych opakowań. 

Wyzwania i przyszłość recyklingu 

Mimo licznych sukcesów, recykling wciąż wymaga inwestycji w nowoczesne technologie i zmian w podejściu firm do gospodarki obiegu zamkniętego. Przykład L‘Oréal Warsaw Plant pokazuje jednak, że zrównoważona produkcja jest możliwa i przynosi wymierne korzyści dla środowiska. 

W Dniu Recyklingu warto inspirować się takimi inicjatywami i wspólnie dążyć do lepszej przyszłości naszej planety. 

L‘Oréal Warsaw Plant to zlokalizowana pod Warszawą nowoczesna fabryka kosmetyków o globalnym zasięgu. Od ponad 25 lat fabryka odgrywa kluczową rolę w sieci produkcyjnej L‘Oréal, wytwarzając setki milionów produktów rocznie. Asortyment obejmuje szeroką gamę kosmetyków, od szamponów i odżywek do włosów, po toniki, wody micelarne, czy dezodoranty, które trafiają do konsumentów na całym świecie. 

Ze względu na skalę produkcji, profil działalności i zastosowane technologie, L‘Oréal Warsaw Plant jest kluczowym zakładem w Grupie L‘Oréal. Fabryka jest również ważnym inwestorem i partnerem na lokalnym rynku, między innymi dzięki wdrażaniu strategii zrównoważonego rozwoju.

Czytaj też: Rewolucja w walce z plastikiem? Badania Polki dają nadzieję na czystszą planetę

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. kwiecień 2025 03:28