StoryEditor
Innowacje
23.02.2024 11:53

Ekspert radzi: Warto korzystać z ulgi B+R. Łącznie można odliczyć do 300 proc. jednego wydatku

Ewa Flor, doradca podatkowy z kancelarii ATL Accounting & Payroll / mat. prasowe
Firmy z różnych branż, w tym kosmetycznej, mogą skorzystać z ulgi badawczo-rozwojowej. Warunkiem koniecznym jest prowadzenie badań naukowych lub prac rozwojowych. Działalność musi mieć twórczy charakter i należy ją prowadzić systematycznie. Skorzystanie z ulgi B+R może przynieść korzyści finansowe sięgające nawet kilkuset tysięcy złotych w skali roku. Zgodnie z przepisami, istnieje możliwość odliczenia nawet do 300 proc. jednego wydatku – tłumaczy Ewa Flor, doradca podatkowy z kancelarii ATL Accounting & Payroll.

Ulga badawczo-rozwojowa ma na celu wspieranie innowacyjności i postępu, niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa. Nie ma znaczenia branża, w której firma prowadzi działalność. Choć nazwa sugerowałaby konieczność prowadzenia skomplikowanych badań w laboratoriach przy użyciu mikroskopów i innego rodzaju specjalistycznego sprzętu, ulga B+R ma o wiele szersze zastosowanie.

Chcąc skorzystać z tego rozwiązania, wystarczy prowadzić działalność badawczo-rozwojową. Musi się ona wpisywać w definicję badań naukowych lub prac rozwojowych. W przypadku tych pierwszych, w skrócie, sprawa dotyczy prac nakierowanych na zdobycie nowej wiedzy. Z kolei te drugie obejmują adaptowanie dostępnej przedsiębiorstwu wiedzy i technologii w celu wprowadzenia innowacji w procesie produkcji lub finalnej wersji oferowanych produktów bądź usług.

Działalność badawczo-rozwojowa musi również mieć charakter twórczy, skupiając się na tworzeniu nowych i oryginalnych rozwiązań, często o unikatowym, niepowtarzalnym i specyficznym charakterze. W przypadku interpretacji indywidualnych, organy zwracają uwagę na unikalny wymiar działalności twórczej, czyli możliwość przypisania jej efektów do konkretnych osób.

Ponadto znaczenie ma systematyczność. Tym samym ulgą objęte są regularne, planowe działania, a nie incydentalne przedsięwzięcia. Działalność musi mieć również określony cel, nakierowany na zwiększenie zasobów wiedzy i wykorzystanie ich do tworzenia nowych zastosowań. Oznacza to, że przedsiębiorstwo powinno działać w celu zdobywania nowej wiedzy oraz wykorzystania jej efektywnie w procesie tworzenia innowacyjnych rozwiązań.

Ulga B+R także dla branzy kosmetycznej

Zatem każde przedsiębiorstwo, które tworzy nowe produkty lub usługi albo też podejmuje prace nad ich ulepszeniem, może spełniać przesłanki prowadzenia działań B+R kwalifikujących się do ww. ulgi. Może ona być wykorzystywana w różnych branżach bez konieczności posiadania specjalistycznego sprzętu czy aparatury. Po to rozwiązanie sięgają przede wszystkim podatnicy związani z przemysłem. Jednak nie brakuje przykładów z innych obszarów gospodarki.

Na przykład w dziedzinie medycyny do skorzystania z odliczeń kwalifikują się badania nad nowymi lekami, diagnostyką czy szczepionkami. W sektorze finansowym wsparcie można uzyskać przy rozwijaniu nowych metod płatności elektronicznych czy innowacyjnych rozwiązań fintech. Podmioty z branży kosmetycznej również mogą skorzystać z preferencji podatkowych. Wystarczy, że prowadzą badania nad innowacjami w procesach produkcyjnych.

Odliczenie nawet do 300 proc.

Konstrukcja ulgi B+R nie przewiduje górnego kwotowego limitu odliczenia. Może więc przynieść ogromne korzyści finansowe dla firmy, sięgające nawet kilkuset tysięcy złotych w skali roku. Wszystkie podmioty prowadzące działalność B+R mają prawo odliczyć 100 proc. poniesionych kosztów kwalifikowanych.

Jednakże istnieją wyjątki, w których odliczenia sięgają aż 200 proc.. Dotyczy to podatników posiadających status centrum badawczo-rozwojowego (oprócz kosztów związanych z ochroną patentową w przypadku dużych przedsiębiorców) oraz kategorię kosztów kwalifikowanych związanych z wynagrodzeniami pracowników zatrudnionych do działalności badawczo-rozwojowej.

Zatem odliczenia mogą wynieść 200 proc. kosztów wynagrodzeń pracowników, co stanowi dodatkową zachętę do zatrudniania specjalistów w obszarze badań i rozwoju. Oprócz tego, koszty te podlegają standardowemu odliczeniu od uzyskania przychodów. Łącznie daje nam to możliwość obniżenia nawet do 300 proc. jednego wydatku.

Podatnicy, którzy chcą skorzystać z ulgi B+R, są obowiązani wyodrębnić koszty działalności badawczo-rozwojowej w prowadzonej księdze rachunkowej. Ewidencja ta powinna być na tyle szczegółowa, aby można było wydzielić koszty odpowiadające poszczególnym kategoriom w formularzu sprawozdawczym. Ponadto w przypadku zatrudnienia pracowników do realizacji działań B+R niezbędna może się okazać ewidencja czasu pracy.

Przepisy nie nakładają wprost obowiązku prowadzenia dokumentacji prac badawczo-rozwojowych. Jednak wsparta odpowiednią ewidencją księgową, stanowi kluczowy element skutecznego i bezpiecznego podatkowo odliczania wszystkich poniesionych kosztów kwalifikowanych związanych z działalnością badawczo-rozwojową. Rzetelnie prowadzona dokumentacja działalności w tym zakresie jest pomocna chociażby z przyczyn dowodowych.

Korzystanie z ulgi B+R jest w pełni legalne i przeznaczone dla podatników realizujących rzeczywiste prace badawczo-rozwojowe. Jeśli przedsiębiorstwo prowadzi dokładną dokumentację i spełnia wymogi formalne, to nie powinno mieć obaw związanych z ewentualną kontrolą aparatu skarbowego. Czynności sprawdzające czy kontrola podatkowa to standardowa procedura wynikająca z deklaratywnego charakteru rozliczenia ulgi. Takie działania są częścią systemu podatkowego i dotyczą różnych obszarów, nie tylko opisywanego odliczenia. Z doświadczenia jednak widać, że wielu przedsiębiorców się tego obawia, ale praktyka finalnie pokazuje, że raczej nie ma się czego bać. 

 

Autorem komentarza jest Ewa Flor, doradca podatkowy z kancelarii ATL Accounting & Payroll

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Innowacje
19.01.2025 22:25
L’Oréal i IBM tworzą pierwszy model AI, wspierający produkcję zrównoważonych kosmetyków
Nowe partnerstwo łączy unikalną wiedzę L’Oréal w dziedzinie nauk kosmetycznych z technologiami IBM w zakresie AIL‘Oreal mat.prasowe

IBM i lider branży kosmetycznej L’Oréal ogłosiły współpracę, której celem jest wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji (GenAI) IBM do analizy danych, dotyczących receptur kosmetycznych. Współpraca ta pozwoli firmie L’Oréal na zastosowanie bardziej zrównoważonych surowców oraz redukcję zużycia energii i odpadów.

Wprowadzenie unikalnego modelu AI znacząco zwiększy możliwości zespołów badawczo-rozwojowych L’Oréal i przełoży się na większą wydajności, podnosząc poziom zadowolenia konsumentów w każdej kategorii kosmetycznej, na każdym rynku. Jako pierwszy tego rodzaju model AI w branży, zredefiniuje on również innowacje na styku branży kosmetycznej, chemii oraz technologii.

Partnerstwo łączy unikalną wiedzę L’Oréal w dziedzinie nauk kosmetycznych z najnowocześniejszymi technologiami IBM w zakresie sztucznej inteligencji. 

Obie firmy stawiają sobie za cel osiągnięcie punktu, w którym nauka i technologia wspierają tworzenie ekologicznych i innowacyjnych rozwiązań. W obliczu potrzeby ochrony zasobów naturalnych Ziemi, kluczowe staje się wykorzystywanie odnawialnych i zrównoważonych surowców w produktach konsumenckich. 

W ramach naszego programu transformacji cyfrowej, partnerstwo to przyspieszy i rozszerzy proces innowacji oraz reformulacji produktów, dzięki czemu będziemy osiągać wyższe standardy w zakresie inkluzywności, zrównoważonego rozwoju i personalizacji. Opierając się na wieloletniej i unikalnej wiedzy z zakresu Beauty Science oraz strukturyzacji danych, współpraca z IBM otwiera nowy, ekscytujący rozdział dla naszych procesów badawczych i rozwojowych – powiedział Matthieu Cassier, dyrektor ds. transformacji i cyfryzacji w L’Oréal Research & Innovation.

Projekt ten przyczyni się do realizacji celu L’Oréal For the Future, zakładającego, że do 2030 roku większość formulacji produktów marki będzie oparta na surowcach pochodzenia biologicznego lub pochodzących z gospodarki obiegu zamkniętego.

Nasza współpraca pokazuje, jak generatywna sztuczna inteligencja może służyć ochronie planety, wykorzystując moc technologii i wiedzy – skomentował Alessandro Curioni, IBM Fellow, wiceprezes na Europę i Afrykę oraz dyrektor IBM Research w Zurychu. – IBM wierzy w możliwości idealnie dopasowanych rozwiązań AI, przyspieszających transformację biznesu. Dzięki najnowszej technologii AI, L’Oréal uzyska wartościowe informacje z bogatych danych dotyczących formulacji i produktów, aby stworzyć dostosowany model AI, wspierający realizację celów operacyjnych – dodał Curioni.

Podczas tworzenia tego modelu sztucznej inteligencji zostanie wykorzystana duża liczba receptur i punktów danych składowych, co przyspieszy wiele zadań i procesów realizowanych przez L‘Oréal, w tym tworzenie nowych produktów, zmienianie formulacji istniejących kosmetyków i optymalizację procesów pod kątem produkcji na większą skalę. To narzędzie w ciągu najbliższych kilku lat w znacznym stopniu wspomoże 4 tys. naukowców L‘Oréal na całym świecie.

Ponadto IBM Consulting będzie wspierać L‘Oréal w dążeniu do ponownego przeanalizowania i przeprojektowania procesu odkrywania nowych formulacji. Lepsze zrozumienie zachowania odnawialnych składników w formulacjach kosmetycznych pomoże firmie L‘Oréal stworzyć dla konsumentów na całym świecie w jeszcze większym stopniu spersonalizowane, bardziej zrównoważone linie produktów o większej inkluzywności.

Czytaj teżInnowacyjne minilaboratorium L‘Oréal do analizy skóry

To partnerstwo łączące wysoko wyspecjalizowaną wiedzę z zakresu sztucznej inteligencji i kosmetyków ma na celu zrewolucjonizowanie procesu tworzenia formulacji kosmetycznych. Odzwierciedla ideę badań wspieranych przez AI, kładąc nacisk na zrównoważony rozwój i różnorodność – podsumował Guilhaume Leroy-Méline, IBM distinguished engineer, CTO ds. transformacji biznesowej, IBM Consulting France.

Modele bazowe to rodzaj sztucznej inteligencji trenowany na szerokim zbiorze nieoznakowanych danych, zdolny do wykonywania różnych zadań i adaptacji wiedzy do nowych sytuacji. IBM jest liderem w zastosowaniach takich modeli poza obszarem języka, m.in. w chemii czy danych geospektralnych. Dzięki temu technologia IBM może wspierać kreatywność L’Oréal w opracowywaniu nowych receptur kosmetycznych i transformacji branży beauty. Wspólne wysiłki obu firm kształtują przyszłość, w której innowacja spotyka się ze zrównoważonym rozwojem, dostarczając produkty tak unikalne, jak osoby, które z nich korzystają na co dzień.

Czytaj też: Douglas Skincare Weeks 2025 pod znakiem beauty-tech [GALERIA]

Od 115 lat L’Oréal, światowy lider w branży beauty, koncentruje się na jednym celu: spełnianiu aspiracji kosmetycznych konsumentów na całym świecie. Celem jest tworzenie piękna, które porusza świat, definiuje podejście do piękna jako niezbędne, integracyjne, etyczne, hojne i zaangażowane w zrównoważony rozwój społeczny i środowiskowy. 

Dzięki szerokiemu portfolio 37 międzynarodowych marek oraz ambitnym zobowiązaniom w ramach programu L’Oréal for the Future, Grupa może zaoferować każdej osobie na świecie to, co najlepsze pod względem jakości, skuteczności, bezpieczeństwa, autentyczności i odpowiedzialności, celebrując jednocześnie piękno w jego nieskończonej różnorodności.

Dzięki ponad 90 tys. pracowników, zrównoważonemu zasięgowi geograficznemu i sprzedaży we wszystkich kanałach dystrybucji (e-commerce, rynek masowy, domy towarowe, apteki, perfumerie, salony fryzjerskie, sklepy własne i sprzedaż w strefach wolnocłowych), Grupa wygenerowała w 2023 roku sprzedaż na poziomie 41,18 mld euro. 

Dzięki 20 ośrodkom badawczym w 11 krajach na całym świecie oraz dedykowanemu zespołowi ds. badań i innowacji składającemu się z ponad 4 tys. naukowców i 6,4 tys. specjalistów ds. technologii cyfrowych, L‘Oréal koncentruje się na kreowaniu przyszłości branży beauty i umacnianiu swojej pozycji jako lidera Beauty Tech.

IBM to wiodący dostawca globalnych rozwiązań z zakresu chmury hybrydowej, sztucznej inteligencji oraz doradztwa. Wspiera klientów w ponad 175 krajach, pomagając im wykorzystywać dane do uzyskiwania cennych wniosków, usprawniać procesy biznesowe, obniżać koszty i zdobywać przewagę konkurencyjną w swoich branżach. 

Ponad 4 tys. instytucji rządowych i przedsiębiorstw z kluczowych sektorów, takich jak usługi finansowe, telekomunikacja i opieka zdrowotna, korzysta z platformy chmury hybrydowej IBM oraz Red Hat OpenShift, aby szybko, efektywnie i bezpiecznie realizować transformację cyfrową. Przełomowe innowacje IBM w dziedzinie sztucznej inteligencji, komputerów kwantowych, branżowych rozwiązań chmurowych oraz usług doradczych zapewniają klientom otwarte i elastyczne rozwiązania. 

 

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
14.01.2025 12:18
AI rewolucjonizuje e-commerce, ale niesie też zagrożenia
AI niesie ze sobą istotne ryzyka. Jednym z nich jest wykorzystanie deepfake’ów w celach marketingowych, co może prowadzić do dezinformacji.Shutterstock

Rynek rozwiązań w e-commerce, opartych na sztucznej inteligencji, będzie doświadczać dynamicznego wzrostu. AI znacząco ułatwi klientom procesy zakupowe, ale może stworzyć też zagrożenia (np. związane z manipulacją lub prywatnością).

Wg prognoz do 2032 roku wartość tego rynku przekroczy 22 mld dolarów. Oznaczałoby to ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z obecną wartością,wynoszącą 8,65 mld dolarów – wynia z raportu Fortinet.

Jak podaje PMR, w 2024 roku wartość sprzedaży kosmetyków i chemii gospodarczej w sklepach internetowych w Polsce osiągnęła ponad 4 mld zł, przy nominalnym wzroście na poziomie 11 proc. r/r. 

Czytaj też: Karolina Szałas, PMR: Udział sklepów internetowych w sprzedaży kosmetyków i chemii gospodarczej nadal rośnie

Wdrażanie AI w handlu internetowym oferuje szereg możliwości, takich jak personalizacja ofert i skrócenie czasu zakupów, ale wiąże się również z poważnymi wyzwaniami, w tym zagrożeniami dla prywatności użytkowników oraz ryzykiem manipulacji.

Wygoda dla konsumentów

Sztuczna inteligencja znacząco ułatwia proces zakupowy. Konsumenci korzystają z systemów rekomendacyjnych, które sugerują produkty na podstawie wcześniejszych wyszukiwań czy zakupów. Rozwiązania te pomagają zaoszczędzić czas, umożliwiając szybkie znalezienie odpowiednich ofert. 

Platformy handlowe wykorzystują AI również do analizy danych, co pozwala na lepsze dopasowanie reklam do indywidualnych potrzeb klientów. Personalizacja staje się kluczowym elementem poprawy doświadczeń zakupowych.

Czytaj też: Coolshop: sprzedaż online czwartą najszybciej rozwijającą się branżą

Zagrożenia związane z manipulacją i prywatnością

Mimo wielu korzyści, AI niesie ze sobą istotne ryzyka. Jednym z nich jest wykorzystanie deepfake’ów w celach marketingowych, co może prowadzić do dezinformacji. Przykładowo, treści stworzone przez AI mogą udawać autentyczne wypowiedzi znanych osób, wprowadzając konsumentów w błąd. Ponadto analiza emocji i zachowań użytkowników może być wykorzystywana do subtelnej manipulacji, co może wpływać na decyzje zakupowe.

Równie poważne są obawy dotyczące ochrony danych osobowych. Firmy wykorzystujące sztuczną inteligencję gromadzą ogromne ilości informacji o swoich klientach, co budzi pytania o ich bezpieczeństwo. Brak świadomości, jakie dane są zbierane i w jakim celu, sprawia, że konsumenci mogą być narażeni na ich nieautoryzowane wykorzystanie.

Czytaj też: IQVIA: Farmacja online osiąga znacznie wyższą dynamikę wzrostu niż farmacja offline — co dalej z aptekami stacjonarnymi?

Wdrażanie regulacji prawnych

Aby zminimalizować ryzyka, konieczne są odpowiednie regulacje. W UE istotnym krokiem w tym kierunku było przyjęcie AI Act, który określa zasady stosowania sztucznej inteligencji. Jednakże skuteczność takich regulacji zależy od ich egzekwowania oraz od gotowości firm do przestrzegania wytycznych. 

Kluczowe jest, aby regulacje obejmowały globalny rynek, gdyż największymi graczami w dziedzinie AI są Ameryka Północna i Chiny.

Przyszłość AI w e-commerce

Zainteresowanie sztuczną inteligencją w e-handlu stale rośnie. Z badań wynika, że firmy coraz częściej wykorzystują AI nie tylko do optymalizacji procesów sprzedażowych, ale także do tworzenia treści marketingowych, poprawy SEO czy analizy słów kluczowych. Rosnąca liczba wdrożeń wskazuje, że AI będzie odgrywać coraz większą rolę w kształtowaniu doświadczeń zakupowych - podkreśla portal mediarun.com.

Rozwój technologii otwiera nowe możliwości, ale wymaga również świadomego podejścia do jej wykorzystywania. Zarówno konsumenci, jak i firmy muszą dążyć do znalezienia równowagi między wygodą a bezpieczeństwem.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
30. styczeń 2025 21:33