Aktywacja miała miejsce tylko przez jeden dzień w zeszłym tygodniu i mogła być widziana osobiście przez około kilka tysięcy pieszych i kierowców, ale odzew w Internecie i mediach społecznościowych był ogromny. Instalacja zajmowała powierzchnię 4000 m2 i została uruchomiona za pośrednictwem kiosku pod ekranem, gdzie odwiedzający mogli przymierzyć nowy tusz do rzęs w wirtualnej rzeczywistości, a rezultaty pojawiały się na gigantycznym ekranie powyżej.
- powiedziała Adweek Alina Odolska, menedżerka w Maybelline NY.Firma medialna Ocean Outdoor opisuje tego rodzaju rzeczy – w tym kreację z wymuszoną perspektywą na dużych wyświetlaczach LED – jako wzmocnienie mediów społecznościowych. Widzowie natykający się na taką instalację osobiście to podstawowa publiczność, ale znacznie większa grupa odbiorców to ludzie oglądający i udostępniający filmy za pośrednictwem platform takich jak YouTube, TikTok i Instagram. Taki też efekt przyniosły starania Maybelline we współpracy z Fffface.me, chociaż dla marki to nie pierwszyzna; w niedawnej kampanii w mediach społecznościowych zaprezentowano realistyczne filmy, które sugerowały, że pociągi podmiejskie i autobusy w Londynie mają rzęsy malowane gigantycznymi szczotkami maskar zainstalowanych na ścianach budynków i w tunelach metra.
Czytaj także: Microsoft Teams od dziś oferuje oparte na sztucznej inteligencji filtry makijażowe Maybelline