StoryEditor
Marketing i media
12.09.2024 07:00

Dove chce nauczyć sztuczną inteligencję, jak wygląda prawdziwe piękno

Wizerunek kobiety wygenerowany przez AI i rzeczywista kobieta / fot. Dove

Dove rozpoczyna kampanię #PrawdziwePiekno, by pokazać, że w generowanych przez AI obrazach brak jest miejsca na rzeczywiste wizerunki kobiet

20 lat temu, w 2004 r.  marka Dove rozpoczęła swoją kampanię od zaskakujących wyników badań, wskazując, że tylko 2 proc. kobiet uważa się za piękne i w odpowiedzi na te dane, sprzeciwiła się stereotypowemu pojęciu piękna, zapraszając do udziału w swoich reklamach nie modelki, a rzeczywiste, prawdziwe kobiety, reprezentujące m.in. różne typy urody, rozmiary i kolory skóry. To one stały się uosobieniem prawdziwego piękna. Jednocześnie marka zobowiązała się, że nigdy nie będzie używać w swoich reklamach żadnych narzędzi służących zmianie wyglądu występujących w nich kobiet, pokazując wyłącznie prawdziwe piękno.

Od tamtej pory Dove, w kolejnych odsłonach swoich kampanii, rzuca wyzwanie społeczeństwu, mediom, ale także przemysłowi kosmetycznemu, kwestionując sposób, w jaki przedstawiane są kobiety. Zachęca, by transparentnie oznaczać wizerunki osób poddane cyfrowej modyfikacji i przeciwstawiać się szkodliwemu wpływowi nierealistycznych standardów piękna na kobiety i dziewczęta.

Czytaj także:  Dove: Czas na działanie przeciwko toksycznym treściom w internecie i kreowaniu fałszywej rzeczywistości 

Dziś Dove wskazuje na nowe wyzwanie, jakim jest intensywny rozwój sztucznej inteligencji i rozpoczyna debatę dotyczącą promowanych przez AI standardów piękna.

Idealny wygląd za 5 lat życia

Przewiduje się, że do 2025 roku aż 90 proc. treści online będzie generowanych przez AI, a wśród nich wizerunki kobiet tworzone w oparciu o stereotypy, nierzeczywiste oczekiwania i wymagania.  Dove trzyma się swojej drogi i deklaruje, że konsekwentnie będzie pokazywać realistyczne obrazy piękna oparte na różnorodności i inkluzywności.

W 2024 roku Dove przeprowadziło swoje największe jak dotychczas badanie, którego celem było zrozumienie wpływu otaczających nas standardów piękna na współczesne kobiety i dziewczynki. Zauważalne są pozytywne zmiany, jakie dokonały się w ciągu 20 lat prowadzonych przez Dove kampanii. Jednocześnie wyniki raportu „The Real State of Beauty: a global report” wskazują, że rozwój technologii przynosi ze sobą nowe wyzwania, które wymagają podjęcia zdecydowanych działań. Piękno nadal jest postrzegane w sposób bardzo zawężony, odwołując się do konkretnych cech wyglądu. Kobiety wciąż myślą o tym, jak powinny wyglądać, a ten idealny wizerunek opiera się na wymaganiach najczęściej niemożliwych do spełnienia.

  • Ponad połowa (55 proc.) kobiet chciałaby wyglądać jak ktoś inny.
  • 2 na 5 kobiet na świecie oddałyby rok swojego życia, aby osiągnąć idealny wygląd lub sylwetkę. Badanie przeprowadzone wśród Polek przynosi podobnie niepokojące dane - aż 16 proc. ankietowanych zadeklarowało, że oddałaby aż 5 lat swojego życia, aby osiągnąć idealny wygląd.
  • Prawie co 5 kobieta (18 proc.) kobiet deklaruje, że stara się najlepiej jak może, żeby wyglądać jak modelki i/lub celebrytki pokazywane w mediach.
  • Co trzecia kobieta przyznaje, że nie poszła na plażę, na basen, do sauny czy spa, ponieważ nie czuła się dobrze ze swoim wyglądem.
  • 76 proc. kobiet na świecie czuje potrzebę wyglądania zdrowo, 68 proc. - szczupło, a 64 proc. czuje, że musi mieć wąską talię przy jednoczesnym zachowaniu krągłości (57 proc).
  • W Polsce presja idealnego wyglądu jest bardzo widoczna. Prawie co 5 kobieta (18 proc.) deklaruje, że stara się najlepiej jak może, żeby wyglądać jak modelki i/lub celebrytki pokazywane w mediach, a co 3 kobieta odczuwa presję bycia piękną.

Sztuczna inteligencja a prawdziwe piękno

Niestety, intensywny rozwój sztucznej inteligencji stwarza nowe zagrożenia, pogłębiając tę presję i chęć osiągnięcia promowanych przez AI standardów piękna. W generowanych obrazach brak jest miejsca na rzeczywiste wizerunki kobiet i prawdziwe piękno oparte na różnorodności. To proponowane przez sztuczną inteligencję odwołuje się do jego stereotypowych wyobrażeń bazujących np. na idealnych proporcjach ciała i innych rzekomo pożądanych cechach wyglądu. Jak negatywnie wpływa to na współczesne kobiety i dziewczynki, wskazują wyniki badań przeprowadzonych przez Dove:

  • Pomimo tego, że kobiety dostrzegają urodę innych kobiet w różnych aspektach, to co czwarta z nich rozważała możliwość poddania się operacji plastycznej.
  • 1 na 3 kobiety czuje presję zmiany swojego wyglądu z powodu tego, co widzi online, nawet gdy wie, że to fałszywe lub generowane przez AI.
  • Połowa kobiet w Polsce uważa, że możliwość tworzenia różnych wersji siebie za pomocą sztucznej inteligencji (AI) może mieć negatywny wpływ na to, jak postrzegamy siebie.
  • W Polsce większość kobiet była narażona w internecie na treści dotyczące promocji perfekcyjnego i nierealistycznego wyglądu ciała – 75 proc., zachęcające do przejścia na dietę – 84 proc., prezentujące forsowne ćwiczenia i fitness – 89 proc.

Jako że zgodnie z przewidywaniami do 2025 roku 90 proc. treści online będzie generowanych przez sztuczną inteligencję, Dove uważa, że wzrost popularności AI stanowi wyraźne zagrożenie dla dobrostanu i kondycji psychofizycznej zarówno współczesnych, jak i przyszłych pokoleń kobiet. Należy też zauważyć, że wraz z rozwojem tej technologii odróżnianie prawdziwego piękna od tego generowanego przez AI będzie stawało się coraz trudniejsze.

Nauczmy AI, jak wygląda prawdziwe piękno

W kampanii #PrawdziwePiekno Dove zachęca do refleksji nad wpływem rozwoju sztucznej inteligencji na standardy piękna. Jak każda nowa technologia, AI ma potencjał stania się tym, czym ludzie będą chcieli, żeby była. Sztuczna inteligencja może odzwierciedlać społeczne uprzedzenia dotyczące reprezentacji kobiet, ale może również działać na rzecz różnorodności i inkluzywności. Dlatego Dove nadal – teraz w dobie AI – zaprasza, by wspólnie rewolucjonizować postrzeganie piękna.

– W Dove dążymy do takiej przyszłości, w której to kobiety, a nie algorytmy, będą decydować i  określać co oznacza  prawdziwe piękno. Mierząc się z szansami i zagrożeniami, które pojawiają się w wyniku rozwoju nowych technologii, pozostajemy zaangażowani w ochronę, celebrację i promowanie autentycznego wizerunku kobiet – mówi Joanna Orzechowska, East Europe Marketing Manager & Category Lead w Unilever.

Czytaj także: Marka Dove i projekt Młode Głowy połączyły siły. Chcą zadbać o zdrowie psychiczne nastolatków w Polsce

Aby pomóc w ustanowieniu nowych standardów dotyczących prezentowania wizerunków kobiet, marka Dove stworzyła The Real Beauty Prompt Guidelines, łatwy w użyciu bezpłatny przewodnik pomagający w tworzeniu grafik reprezentujących prawdziwe piękno w najbardziej popularnych narzędziach generujących obrazy za pomocą sztucznej inteligencji. Nauczymy AI, jak pokazywać prawdziwe piękno w jego różnorodności i inkluzywności.

„Przyrzeczenie, że nigdy nie będziemy używać sztucznej inteligencji w naszej komunikacji, jest jedynie pierwszym krokiem. Nie zatrzymamy się, dopóki dla każdej kobiety i dziewczynki piękno nie stanie się źródłem szczęścia, a nie lęku”  – wskazuje Tadeusz Kuchta, Head of Media & Digital w Unilever.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Twarz
03.03.2025 19:43
Modelka Sylwia Butor – twarzą najnowszego serum Garnier z witaminą C
Pierwsza moja myśl po tym jak dowiedziałam się o współpracy z Garnier to flashback do sytuacji sprzed kilkunastu już lat, kiedy to twarzą Garnier była Anna Przybylska – mówi Sylwia Butor, nowa twarz markiGarnier Skincare

Do serii Garnier Vitamin C, która oferuje kompleksową pielęgnację z witaminą C, właśnie dołączyła nowa, ulepszona odsłona jednego z kosmetyków – Garnier Vitamin C+, serum na przebarwienia. Ambasadorką została Sylwia Butor – modelka i influencerka.

Jako twarz nowego Garnier Vitamin C+ serum na przebarwienia Sylwia będzie miała okazję prezentować, jakie efekty pozwoliła jej uzyskać udoskonalona formuła.

Sylwia Butor przekonała już do siebie setki tysięcy osób, które obserwują ją w mediach społecznościowych. Modelka na swoich kanałach sporo uwagi poświęca tematyce beauty. Za jej urodowymi wskazówkami stoi ogromne doświadczenie: Sylwia bazuje bowiem nie tylko na własnych testach, ale również współpracy z cenionymi wizażystami i wizażystkami w życiu zawodowym. Dzięki wiedzy i praktyce jest w stanie polecać obserwującym najlepsze rozwiązania, które udało jej się odkryć, a piękna cera, lśniące włosy czy dopracowany makijaż tylko potwierdzają, że jest osobą, której w tym temacie warto zaufać, jak mało komu.

Sylwia Butor to inspirująca kobieta, która nieprzypadkowo jest nazywana polską it-girl. Jej autentyczność przyciągnęła setki tysięcy osób w mediach społecznościowych, a urodowe wybory chwalą nie tylko obserwatorki, ale również redaktorki z cenionych magazynów. Wniosła zupełnie nową jakość, która doskonale współgra z tym, co stoi za naszym nowym Garnier Vitamin C+ serum na przebarwienia. Chcemy, żeby z naszą pomocą można było pielęgnować zarówno cerę, jak i naturalność, dokładnie tak, jak robi to Sylwia Butor – wyjaśnia Karolina Szczepanowska, Advocacy Brand Manager Garnier Skincare HUB Poland & Baltics.

Współpraca marki Garnier z Sylwią Butor właśnie w kontekście nowego serum z witaminą C nie jest przypadkowa. Skóra modelki to na co dzień jej wizytówka, a działanie serum skupia się na dwóch ważnych obszarach i przynosi szybki efekt. Potwierdzona klinicznie skuteczność wskazuje na konkretne przedziały czasowe, podczas których można zaobserwować zmiany (pierwsze efekty są widoczne już po kilku dniach). Do tego witamina C jako antyoksydant działa przeciwstarzeniowo w myśl zasady, że lepiej zapobiegać niż leczyć. 

Czytaj też: Witamina C potrzebna jest skórze szczególnie zimą

Efekty, które uzyskała Sylwia, można zobaczyć w kampanii z jej udziałem.

Seria Garnier Vitamin C jest istotna dla marki, a pochodzące z niej serum to światowy bestseller. Jego nowa wersja z przełomową formułą, zawierającą opatentowany składnik, Melasyl, który jest rezultatem 18 lat badań i stanowi dowód na to, że marka nie stoi w miejscu i nieustannie dba, żeby dostarczać swoim klientom najlepsze produkty – komentuje Zuzanna Radys, Brand Manager Garnier Skincare HUB Poland & Baltics. Jak dodaje, wybór Sylwii Butor na ambasadorkę tego kosmetyku nie jest przypadkowy: modelka także stale się rozwija i inspiruje do tego innych. Jest autentyczna i pewna siebie, a piękna cera, o którą teraz dba także z pomocą serum Garnier Vitamin C+, tylko to potęguje 

Pierwsza moja myśl po tym jak dowiedziałam się o współpracy z Garnier to flashback do sytuacji sprzed kilkunastu już lat, kiedy to twarzą Garnier była Anna Przybylska. Pamiętam jak dziś tę współpracę, podczas której Ania zmieniła kolor włosów na blond. Byłam pod wrażeniem tej metamorfozy i obserwowałam to bacznie jako fanka jej urody. Miałam wtedy około 18 lat, kończyłam szkołę. KOMPLETNIE nic (nawet moje marzenia) nie zapowiadały tego, że kiedyś to ja dostanę taka propozycję – podsumowała współpracę z Garnier Sylwia Butor.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Marketing i media
03.03.2025 18:25
Kierowca F1 Carlos Sainz Jr. – ambasadorem nowej linii kosmetyków do włosów Elseve
Kierowca F1 Carlos Sainz Jr. będzie nowym globalnym ambasadorem produktów do pielęgnacji włosów Elseve Growth BoosterL‘Oréal Paris, Elseve

L’Oréal Paris poinformował, że kierowca wyścigowy Formuły 1 Carlos Sainz Jr. będzie nowym globalnym ambasadorem produktów do pielęgnacji włosów Elseve Growth Booster. W Polsce w pierwszej kampanii zobaczymy go już na wiosnę.

Carlos Sainz Jr., urodzony w Madrycie w 1994 roku, to syn dwukrotnego rajdowego mistrza świata oraz zwycięzcy Rajdu Dakar – Carlosa Sainza.

Sainz Jr. jest kierowcą wyścigowym F1 w zespole Atlassian Williams Racing. Mając na swoim koncie ponad 200 wyścigów Grand Prix i szereg zwycięstw, jest jednym z najbardziej utalentowanych kierowców. Jako czwarty kierowca w historii, który reprezentował trzy najbardziej utytułowane zespoły w Formule 1, przyciąga uwagę i doskonale ucieleśnia wartości L’Oréal Paris oraz wizję samorealizacji.

Jego intensywny styl życia wymaga także nieustannych podróży po świecie, zmagań z jet lagiem, obecnością w mediach oraz wydarzeniami towarzyskimi, połączonymi z koniecznością bycia w najlepszej formie fizycznej i psychicznej pod ogromnym stresem. Tak intensywny tryb życia może obciążać jego ciało i włosy. Świadomy tego, że pielęgnacja włosów jest niezbędna dla każdego, bez względu na wiek czy płeć, Carlos Sainz wyrusza w swoją własną podróż z L‘Oréal Paris, stając się nowym ambasadorem gamy Elseve Growth Booster – uzasadnia wybór swojego ambasadora marka.

Zaawansowane badania sprawiają, że produkty Elseve konsekwentnie zajmują wiodącą pozycję na rynku pielęgnacji włosów, oferując wyjątkowe innowacje. Elseve Growth Booster to nowość odpowiednia do wszystkich rodzajów włosów – zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn. Do nowej linii Elseve wchodzą takie produkty jak: serum-wcierka do skóry głowy przeciw wypadaniu włosów, szampon oraz odżywka.

Carlos Sainz Jr. pojawić się ma po raz pierwszy w kampanii Elseve Growth Booster, która będzie realizowana w Polsce wiosną.

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
04. marzec 2025 09:14