StoryEditor
Biznes
19.10.2023 18:12

Małgorzata Greszta, Polski Pakt Plastikowy i CSR Consulting: Wszyscy są pro-CSR, ale tylko deklaratywnie [FBK 2023]

Działania CSR — to bardzo modny termin, którego używa wiele marek w swojej komunikacji, ale co to tak naprawdę znaczy? Czy faktycznie brand, który deklaruje bycie odpowiedzialnym społecznie, wie w ogóle, co za takim stwierdzeniem powinno pójść? O tym opowiedziała na Forum Branży Kosmetycznej 2023 Małgorzata Greszta.

Działania CSR (Corporate Social Responsibility) to inicjatywy podejmowane przez firmy, które wykraczają poza tradycyjny biznes i mają na celu tworzenie pozytywnego wpływu na społeczeństwo i środowisko. Obejmuje to działania charytatywne, ochronę środowiska, promowanie etycznego zachowania oraz społeczną odpowiedzialność biznesu, przyczyniając się do zrównoważonego rozwoju i budowania pozytywnego wizerunku firmy. Jak jednak mają się sprawy w świecie realnym?

Chciałabym, żeby wszystkie firmy brały zrównoważenie, ekologię i CSR za azymut działania. Na pewno jest wiele dyskusji wokół tego tematu, zmienia się legislacja, mamy dyrektywę o staranności w łańcuchu dostaw, i w wielu do tej pory nieregulowanych obszarach mamy próby legislacyjne. Mamy jednak do czynienia z sytuacją, w której jest dużo deklaracji, i to widać w badaniach. Kiedy jednak zadaje się pytania o konkretne działania, to procent zaangażowanych firm spada gwałtownie — a faktyczne starania się wręcz zmniejszają, zamiast rosnąć.

- powiedziała Małgorzata Greszta, inicjatorka Polskiego Paktu Plastikowego i partnerka zarządzająca w CSR Consulting.

Przykłady działań CSR to m.in. wsparcie organizacji charytatywnych, przekazywanie części zysków na cele społeczne, promowanie zrównoważonej produkcji i korzystanie z energii odnawialnej, organizowanie programów wolontariatu dla pracowników, zapewnianie uczciwych warunków pracy i przestrzeganie praw człowieka, działania na rzecz edukacji i szkoleń dla społeczności lokalnych, oraz inwestowanie w projekty społeczne i ochronę środowiska naturalnego. Te działania pomagają firmom kształtować pozytywny wpływ na otoczenie i budować społeczny kapitał, co wpisuje się w ideę społecznej odpowiedzialności biznesu.

CSR nie może być obrazkiem wieszanym na ścianie domu, którym jest firma. CSR musi być obecny w każdej sferze biznesu, od formulacji przez opakowania aż do logistyki.

– podkreśliła Małgorzata Greszta. Wielu firm deklaruje działania CSR, ale często brakuje im pełnego zrozumienia, czym to naprawdę jest. Niestety, niski odsetek faktycznych działań wskazuje na problem z autentycznością i zaangażowaniem. Wartość społecznej odpowiedzialności biznesu polega na realnym wpływie na pozytywną zmianę i budowaniu zaufania społecznego. Tylko rzeczywiste działania, które odzwierciedlają wartości firmy, przyczyniają się do budowania pozytywnego wizerunku i wpływają na długotrwały sukces. Firma, która naprawdę rozumie CSR, angażuje się w cele społeczne, ochronę środowiska i etyczne praktyki, nie tylko deklarując, ale także działając dla dobra społeczeństwa i planety.

Powyższa wypowiedź była elementem debaty "Od natury do metaprzestrzeni – beauty trendy przyszłości. Wyzwania, zagrożenia, szanse dla polskiego sektora kosmetycznego", która zamknęła tegoroczne Forum Branży Kosmetycznej.

Forum Branży Kosmetycznej to coroczne wydarzenie typu B2B, skupiające dostawców, dystrybutorów, retailerów oraz ekspertów z branży kosmetycznej. To miejsce, gdzie można poznać najważniejsze tendencje i innowacje panujące w tej dziedzinie. Wydarzenie to oferuje nie tylko wykłady, panele dyskusyjne i prezentacje nowości, ale przede wszystkim stwarza okazję do nawiązania bezpośrednich relacji biznesowych między potencjalnymi partnerami. Organizowane od 11 lat przez Wiadomości Kosmetyczne Forum Branży Kosmetycznej przyciąga rocznie około 400 uczestników, w tym menedżerów firm kosmetycznych oraz osób odpowiedzialnych za zakupy w sieciach handlowych i największych firmach dystrybucyjnych w Polsce i na świecie. To wydarzenie o silnym aspekcie biznesowym, które promuje współpracę i networking pomiędzy profesjonalistami w branży kosmetycznej. Kolejna edycja Forum odbędzie się 24 października 2024 w warszawskim hotelu Arche Krakowska.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Biznes
18.04.2025 15:37
Kandydat na prezydenta flirtuje z branżą beauty? Artur Bartoszewicz proponuje bon „Piękna Matka Plus”
Artur Bartoszewicz

Artur Bartoszewicz, kandydat na prezydenta RP, zaprezentował nową propozycję skierowaną do kobiet wychowujących dzieci. Bon „Piękna Matka Plus” miałby wynosić 700 złotych miesięcznie i być przeznaczony na usługi z zakresu beauty, medycyny, stomatologii oraz spa. Jak podkreślił Bartoszewicz w programie „Graffiti” na antenie Polsat News, celem tego świadczenia jest nie tylko poprawa sytuacji kobiet, ale także pobudzenie konsumpcji i rozwój konkretnych sektorów gospodarki.

Kandydat wskazuje, że wsparcie dla matek w formie bonu może stać się impulsem do szerszych zmian gospodarczych. – Chcę doprowadzić do sytuacji, w której w ciągu następnych 15 lat polska gospodarka podwoi swoje PKB, wartość inwestycji, konsumpcji, podwoi wielkość budżetu. Będziemy siłą, imperium – zadeklarował Bartoszewicz. Jego zdaniem, inwestycje w zdrowie i dobrostan kobiet będą miały przełożenie na wzrost wydatków i rozwój krajowej gospodarki.

Ważnym aspektem nowej propozycji jest także kwestia społeczna. Bartoszewicz stwierdził, że jednym z celów bonu jest „przebudowa wizerunku matki, który został zdegradowany”. Według niego, obecna polityka nie uwzględnia wystarczająco roli kobiet i matek w społeczeństwie, a jego program ma to zmienić. „Pokazuję, gdzie są bariery i wskazuję rozwiązania” – dodał.

Bon „Piękna Matka Plus” jest częścią szerszego programu kandydata o nazwie „Królik Plus”, który ma przeciwdziałać negatywnym trendom demograficznym w Polsce. Bartoszewicz podkreśla, że jego celem jest zwiększenie dzietności poprzez wzmocnienie pozycji kobiet i poprawę ich jakości życia. Propozycja wprowadzenia bonu „Piękna Matka Plus” może być również interpretowana jako bezpośrednia próba zdobycia poparcia wśród konkretnych grup wyborców. Świadczenie kierowane do matek wyraźnie odwołuje się do kobiet w wieku rozrodczym. Jednocześnie bon, mający zasilić rynek usług beauty, medycznych i spa, może zyskać aprobatę wśród pracowników i pracownic tych branż. Dla właścicieli salonów kosmetycznych, fryzjerskich czy gabinetów odnowy biologicznej oznaczałby on stały dopływ środków publicznych i wzrost popytu na usługi, co w okresie niepewności gospodarczej może być atrakcyjną perspektywą.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Prawo
18.04.2025 14:13
Rekordowa liczba niebezpiecznych produktów w UE. Polska zgłosiła 170 przypadków
Agata Grysiak

W 2024 roku państwa Unii Europejskiej oraz Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG), w tym Norwegia, Islandia i Liechtenstein, zgłosiły rekordową liczbę 4137 niebezpiecznych produktów do unijnego systemu szybkiego ostrzegania Safety Gate – poinformowała Komisja Europejska. System ten działa od 2003 roku i służy do identyfikowania oraz eliminowania z rynku produktów nieżywnościowych stwarzających zagrożenie dla zdrowia lub bezpieczeństwa konsumentów. Tylko z Polski pochodziło 170 zgłoszeń.

Najwięcej ostrzeżeń dotyczyło kosmetyków (36 proc.), następnie zabawek (15 proc.), urządzeń elektrycznych (10 proc.), pojazdów silnikowych (9 proc.) oraz produktów chemicznych (6 proc.). Pozostałe 24 proc. trafiło do kategorii „inne”. Aż 61 proc. zgłoszonych produktów miało swoje źródło w Chinach. Wśród najczęściej wykrywanych zagrożeń znalazły się niebezpieczne substancje chemiczne, takie jak kadm, ołów i nikiel w biżuterii, czy alergizujące składniki zapachowe w kosmetykach.

W ponad połowie przypadków zgłoszonych do Safety Gate wykryto obecność substancji, które mogą powodować poważne konsekwencje zdrowotne, takie jak podrażnienia skóry, zaburzenia rozrodcze czy zagrożenie zadławieniem. Aż 97 proc. kosmetyków zawierało zakazany w UE związek BMHCA, stosowany niekiedy także w innych produktach. Unijne organizacje konsumenckie od lat zwracają uwagę na problem niespełniania europejskich norm przez towary importowane z Azji, szczególnie zabawki, które często zawierają toksyczne substancje w stężeniach znacznie przekraczających dopuszczalne normy.

W wyniku zgłoszeń złożonych w 2024 roku organy nadzoru rynku przeprowadziły ponad 4200 interwencji, obejmujących wycofanie niebezpiecznych produktów ze sprzedaży lub wstrzymanie ich dystrybucji. Pomocne w wykrywaniu ryzykownych towarów było również narzędzie eSurveillance, które automatycznie monitoruje strony internetowe w poszukiwaniu nielegalnie oferowanych produktów. W minionym roku system przeanalizował 1,6 miliona stron i zidentyfikował 5300 sklepów internetowych potencjalnie oferujących niebezpieczne artykuły.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. kwiecień 2025 10:26