Francuska marka perfum Serge Lutens przejęła lokal, który był kiedyś sklepem marki beauty MAC. Zdaniem firmy, okolica St Honoré ma bardziej kosmopolitycznych klientów niż dyskretny Palais Royal. Usytuowany naprzeciwko dawnego concept-store Colette, sklep zaprojektowany jest eklektycznie – jako miks stylu marokańskiego z akcentami japońskimi a całość jest utrzymana w czerni typowej dla poetyckich konotacji tej luksusowej marki.
Przedstawiciele marki zapowiadają też otwarcie nowego sklepu internetowego marki i kolejnych sklepów firmowych w ciągu 5 lat. To przyspieszenie rozwoju marki dokonuje się za sprawą Shiseido, która nabyła Serge Lutens w grudniu 2015 roku. Rok później marka, założona w 2000 roku przez Serge’a Lutensa, mówiła o ambitnych planach 20 sklepów firmowych w ciągu 5 lat i podwojeniu wyników sprzedaży, które w 2015 roku wyniosły 35 mln euro.
Poza dwoma butikami paryskimi, Serge Lutens jest obecny w prawie 2 000 punktach sprzedaży na świecie i otworzył trzy lata temu sklep firmowy w sercu Moskwy, naprzeciwko Teatru Bolszoj.
Serge Lutens to niezależny artysta i kreator, tworzący ponad modami i trendami. Miłośnik Południa, barw i aromatów Morza Śródziemnego, od lat 70. mieszka w Marrakeszu, gdzie tworzy zapachy, projektuje flakony i etui, kreuje visuale do swoich kompozycji. Wizjoner w przeszłości związany był z magazynem Vogue, z marką Christian Dior (dyrektor makijażu, dyrektor artystyczny i kreatywny), następnie z marką Shiseido, której właściciel w 1980 roku powierzył mu kreowanie międzynarodowego wizerunku marki.