Rynek kosmetyczny w Kanadzie wygenerował w 2020 r. szacunkową sprzedaż na poziomie 6,4 mld EUR. Statista przewiduje, że dopiero w 2022 r. wielkość rynku przekroczy poziom sprzed pandemii COVID-19, wskutek spadku w latach 2020-2021 o 0,2 proc. rocznie. Według prognoz w latach 2022-2025 średnie roczne tempo wzrostu kanadyjskiego rynku kosmetyków przyspieszy do 3,1 proc., przewyższając skalę wzrostu notowaną przed pandemią i wynoszącą 2,0 proc. rocznie (CAGR 2017-2019).
Największy udział w rynku ma segment kosmetyków do pielęgnacji osobistej, którego sprzedaż w 2020 r. w Kanadzie wyniosła 3,0 mld EUR, stanowiąc 47,5 proc. całkowitej sprzedaży branży.
W 2020 r. mieszkaniec Kanady wydał na kosmetyki średnio 169 EUR. Prognozowany jest wzrost tej kwoty do nieco ponad 191 EUR w 2025 r.
W 2020 r. 21 proc. przychodów ze sprzedaży kosmetyków w Kanadzie było generowane przez sklepy online. Prognozowany jest istotny wzrost tego udziału do 28 proc. w 2024 r.
Kanada zajmuje 9 miejsca na światowej liście importerów kosmetyków – po Chinach, Stanach Zjednoczonych, Hongkongu, Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Singapurze i Holandii. Import kosmetyków do Kanady zanotował w latach 2017-2019 wzrost o 9,7 proc. do prawie 3,4 mld EUR. W 2020 r. nastąpił istotny spadek tego importu do Kanady o 8,2 proc. r/r w następstwie pandemii.
W strukturze kanadyjskiego importu dominującą pozycję zajmują Stany Zjednoczone z udziałem wynoszącym aż 65,5 proc.. Kosmetyki z Polski o wartości 9,1 mln EUR stanowiły w 2020 zaledwie 0,3 proc. importu kosmetyków do Kanady, co dało Polsce 18. miejsce wśród dostawców branży na tym rynku.