StoryEditor
Eksport
14.04.2023 00:00

Przychody Louis Vuitton Moët Hennessy w I kw. 2023 r. wzrosły o 17 proc. rok do roku

LVMH to skrót od francuskiej nazwy ”Moët Hennessy Louis Vuitton SE” i jest to francuski koncern zajmujący się produkcją i dystrybucją dóbr luksusowych, takich jak perfumy, zegarki, biżuteria, alkohol, moda i akcesoria. LVMH jest uważany za największy na świecie producenta dóbr luksusowych, a jego portfolio marek obejmuje takie marki jak Louis Vuitton, D / fot. shutterstock
Louis Vuitton Moët Hennessy odnotował 17-procentowy wzrost przychodów w pierwszym kwartale 2023 r. do 21 miliardów euro, powołując się na „doskonały początek roku”. Firma osiągnęła wzrost organiczny o 17 proc., przy czym kategoria perfumy i kosmetyki wzrosły o 11 procent według zgłoszonych danych, podczas gdy kategoria moda i galanteria skórzana wzrosły o 18 procent.

LVMH Louis Vuitton Moët Hennessy, wiodąca na świecie grupa produktów luksusowych, odnotowała przychody w wysokości 21 miliardów euro w pierwszym kwartale 2023 r., co oznacza wzrost o 17 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. Organiczny wzrost przychodów wyniósł 17 proc. LVMH miał doskonały początek roku w niepewnym środowisku geopolitycznym i gospodarczym; Europa i Japonia, które cieszyły się silnym tempem wzrostu, skorzystały na dużym popycie ze strony lokalnych klientów i międzynarodowych podróżnych. Stany Zjednoczone natomiast, czyli rynek, który nadal rośnie, odnotowały stabilne wyniki. Azja odnotowała znaczące odbicie po zniesieniu ograniczeń zdrowotnych.

LVMH odnosi sukcesy na giełdzie i w księgach

Francuski koncern odnotował w czwartek ponad 5-procentowy wzrost na paryskiej giełdzie, co spowodowało, że stał się dziesiątą największą spółką na świecie pod względem wartości rynkowej. To oznacza, że firma specjalizująca się w produktach luksusowych dołączyła do grona dominowanego przez amerykańskie giganty. Akcje LVMH wzrosły o 5,7 proc., kończąc dzień na poziomie 883,9 euro. Dzięki temu wartość rynkowa spółki wzrosła do 445,5 miliarda euro, co odpowiada 486 miliardom dolarów.

Według informacji podanych przez Bloomberg, ten wynik umożliwił francuskiemu koncernowi wejście do pierwszej dziesiątki największych spółek na świecie pod względem wartości rynkowej. LVMH jest jedyną europejską firmą lub spółką w tym gronie, a na kolejnych miejscach znajdują się Meta (odpowiedzialna za Facebooka), Tesla, NVIDIA, Berkshire Hathaway, Amazon, Alphabet (właściciel Google), Saudi Arabian Oil, Microsoft i Apple.

Grupa biznesowa Perfum i Kosmetyków kontynuowała strategię ukierunkowaną na wysoce selektywną dystrybucję, osiągając 11 proc. wzrost przychodów w pierwszym kwartale 2023 r. (+10 proc. w ujęciu organicznym). Kluczowe produkty, linie i poszerzenia wyróżnione przez grupę wyglądają następująco:

  • Christian Dior osiągnął niezwykły wynik i nadal umacniał swoją przewagę.
  • Kultowe zapachy Sauvage, Miss Dior i J’Adore były znaczącymi kanałami wzrostu.
  • Makijaż i pielęgnacja skóry również przyczyniły się do wyników grupy.
  • Guerlain skorzystał na sukcesie swojej linii Aqua Allegoria.
  • Kultową kolekcję Terracotta wzbogacił nowy podkład w płynie.
  • Parfums Givenchy zaprezentowało swój nowy zapach Gentleman Society.
  • Benefit z powodzeniem rozszerzył swoją linię produktów do pielęgnacji skóry The Porefessional, podczas gdy Fenty Beauty skorzystało z silnej widoczności, jaką Rihanna zapewniła marce podczas amerykańskiego Super Bowl.


Według oświadczenia dla prasy, w niepewnym kontekście geopolitycznym i gospodarczym LVMH pozostaje zarówno czujny, jak i pewny siebie od początku roku. Grupa będzie nadal realizować strategię ukierunkowaną na rozwój swoich marek, kierując się zrównoważoną polityką innowacyjną i inwestycyjną, a także nieustannym dążeniem do jakości swoich produktów, ich atrakcyjności i dystrybucji.

Czytaj także: Burdy pod siedzibą LVMH blisko Champs-Élysées w związku z protestami przeciwko podniesieniem wieku emerytalnego

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
15.04.2025 13:32
Korea Południowa uruchamia fundusz wspierający branżę K-beauty o wartości 40 miliardów wonów
Hebe

Ministerstwo Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Start-upów w Korei Południowej ogłosiło utworzenie specjalnego funduszu dedykowanego branży kosmetycznej. Fundusz o wartości 40 miliardów wonów (około 27 milionów dolarów amerykańskich) ma wspierać start-upy z sektora K-beauty i obejmuje cały łańcuch dostaw kosmetyków w kraju. To pierwsza tego typu inicjatywa w Korei Południowej, realizowana we współpracy publiczno-prywatnej. Głównymi inwestorami funduszu zostały wiodące firmy zajmujące się produkcją kontraktową kosmetyków — Kolmar Korea i Cosmax Inc.

Inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosnące obawy związane z potencjalnym wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone 25-procentowych ceł wzajemnych. Choć jeszcze nie weszły one w życie, ich zapowiedź już teraz budzi niepokój wśród eksporterów. Branża kosmetyczna stanowi kluczowy sektor eksportowy południowokoreańskich MŚP. W 2023 roku wartość zagranicznej sprzedaży kosmetyków z Korei osiągnęła poziom 6,8 miliarda dolarów amerykańskich, co czyni ją liderem wśród kategorii eksportowych w tym segmencie przedsiębiorstw.

Fundusz ma na celu nie tylko ochronę sektora kosmetycznego przed skutkami geopolitycznych napięć i ryzyk handlowych, lecz także zwiększenie konkurencyjności koreańskich marek na rynkach międzynarodowych. Władze Korei liczą, że strategiczne inwestycje pozwolą firmom przetrwać ewentualne turbulencje i wzmocnić ich pozycję globalną. K-beauty już od lat uchodzi za symbol innowacyjności i wysokiej jakości, a także za ważny element „miękkiej siły” kulturowej Korei Południowej.

Utworzenie funduszu wpisuje się w szerszą strategię wspierania innowacyjnych gałęzi przemysłu oraz zabezpieczania przyszłości koreańskiej gospodarki. Zwiększenie odporności sektora kosmetycznego ma kluczowe znaczenie w obliczu zmieniających się warunków globalnego handlu. Inwestycje tego typu mają również zachęcać młode, dynamiczne firmy do ekspansji zagranicznej i rozwijania nowych technologii, które umocnią pozycję Korei Południowej jako światowego lidera w dziedzinie urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. kwiecień 2025 04:26