StoryEditor
Eksport
09.04.2021 00:00

Miraculum: Wzrost przychodów w marcu o 9 proc. rok do roku

Firma kosmetyczna Miraculum w marcu 2021 roku osiągnęła ponad 2 mln zł przychodów. Jest to wzrost względem analogicznego okresu ub. roku o 9 proc. W marcu spółka rozpoczęła współpracę z sieciami drogeryjnymi na Ukrainie i w Hiszpanii, poszerzyła również dostępność kosmetyków w USA. Na rynku polskim trwa akcja marketingowa z siecią Stokrotka.

Notowana na rynku głównym GPW spółka od stycznia do marca wypracowała 7,4 mln przychodów. Jest to wynik o 11 proc. wyższy niż ten odnotowany w pierwszych trzech miesiącach 2020 r.

- Jesteśmy zadowoleni z wyników wypracowanych przez Miraculum.  W minionym miesiącu zawarliśmy ważne dla spółki zagraniczne kontrakty handlowe, co z pewnością pozytywnie wpłynie na wyniki sprzedaży w kolejnych miesiącach – mówi Sławomir Ziemski, członek zarządu Miraculum.

Od marca kosmetyki z portfolio marek Miraculum dostępne są w sieci drogeryjnej Prostor na Ukrainie, a także w drogeriach Primor w Hiszpanii. W minionym miesiącu spółka podpisała również umowę z sieciami domów towarowych w USA: TJ MAXX oraz ROSS. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Miraculum rozpoczęło sprzedaż perfum Chopin na platformie Amazon w USA.

Spółka prowadzi też kampanię marketingową związaną z 50. rocznicą powstania marki Pani Walewska. Obecnie trwa akcja promocyjna w sieci sklepów Stokrotka.

- Przeprowadziliśmy już udane akcje promocyjne z sieciami Rossman i Aldi, obecnie trwa kampania w sklepach Stokrotka. To doskonała okazja, żeby odświeżyć wizerunek tych kultowych kosmetyków i zwiększyć ich rozpoznawalność wśród młodszego pokolenia – tłumaczy Sławomir Ziemski.

O spółce Miraculum:
Miraculum to notowana na GPW polska spółka kosmetyczna. Firma istnieje na rynku od 1924 roku.Spółka skupia w swoim portfolio 11 marek: Miraculum, Być Może.., Gracja, Pani Walewska, Wars, Lider, Tanita, Paloma, Joko, Chopin, Gracja Bio.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
15.04.2025 13:32
Korea Południowa uruchamia fundusz wspierający branżę K-beauty o wartości 40 miliardów wonów
Hebe

Ministerstwo Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Start-upów w Korei Południowej ogłosiło utworzenie specjalnego funduszu dedykowanego branży kosmetycznej. Fundusz o wartości 40 miliardów wonów (około 27 milionów dolarów amerykańskich) ma wspierać start-upy z sektora K-beauty i obejmuje cały łańcuch dostaw kosmetyków w kraju. To pierwsza tego typu inicjatywa w Korei Południowej, realizowana we współpracy publiczno-prywatnej. Głównymi inwestorami funduszu zostały wiodące firmy zajmujące się produkcją kontraktową kosmetyków — Kolmar Korea i Cosmax Inc.

Inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosnące obawy związane z potencjalnym wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone 25-procentowych ceł wzajemnych. Choć jeszcze nie weszły one w życie, ich zapowiedź już teraz budzi niepokój wśród eksporterów. Branża kosmetyczna stanowi kluczowy sektor eksportowy południowokoreańskich MŚP. W 2023 roku wartość zagranicznej sprzedaży kosmetyków z Korei osiągnęła poziom 6,8 miliarda dolarów amerykańskich, co czyni ją liderem wśród kategorii eksportowych w tym segmencie przedsiębiorstw.

Fundusz ma na celu nie tylko ochronę sektora kosmetycznego przed skutkami geopolitycznych napięć i ryzyk handlowych, lecz także zwiększenie konkurencyjności koreańskich marek na rynkach międzynarodowych. Władze Korei liczą, że strategiczne inwestycje pozwolą firmom przetrwać ewentualne turbulencje i wzmocnić ich pozycję globalną. K-beauty już od lat uchodzi za symbol innowacyjności i wysokiej jakości, a także za ważny element „miękkiej siły” kulturowej Korei Południowej.

Utworzenie funduszu wpisuje się w szerszą strategię wspierania innowacyjnych gałęzi przemysłu oraz zabezpieczania przyszłości koreańskiej gospodarki. Zwiększenie odporności sektora kosmetycznego ma kluczowe znaczenie w obliczu zmieniających się warunków globalnego handlu. Inwestycje tego typu mają również zachęcać młode, dynamiczne firmy do ekspansji zagranicznej i rozwijania nowych technologii, które umocnią pozycję Korei Południowej jako światowego lidera w dziedzinie urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. kwiecień 2025 00:14