StoryEditor
Eksport
16.01.2021 00:00

Francja jest pierwszym krajem UE, który omija chińskie testy na zwierzętach

Francuscy producenci kosmetyków mogą teraz uzyskać certyfikat zgodności umożliwiający im eksport niektórych kosmetyków „wolnych od okrucieństwa" do Chin - informuje cosmeticsbusiness.com.

Francja jest pierwszym krajem z Unii Europejskiej, który wydał certyfikat zgodności umożliwiający krajowym markom eksport niektórych produktów kosmetycznych do Chin bez obowiązkowych testów na zwierzętach.

Chińskie władze zgodziły się, że nie będą już testować „zwykłych” produktów kosmetycznych przywożonych do Chin przed wprowadzeniem ich do obrotu. Warunkiem jest przedstawienie przez producenta certyfikatu zgodności potwierdzającego zgodność wykonania wyrobu z Dobrymi Praktykami Wytwarzania (wydawanymi przez właściwe władze w kraju pochodzenia) oraz oceny bezpieczeństwa produktu.

Francuska organizacja zajmująca się handlem kosmetykami, Federacja Firm Kosmetycznych (Fédération des entreprises de la beauté - FEBEA), przypisuje mobilizacji graczy z branży kosmetycznej i francuskim władzom ds. zdrowia szybkie i sprawne wydawanie certyfikatów przez ten kraj.

Testowanie produktów kosmetycznych na zwierzętach jest zakazane w UE od 2009 roku. Jednak niektóre kraje, w tym Chiny, wymagają od lokalnych organów kontroli zdrowia testowania gotowych importowanych produktów na zwierzętach przed dopuszczeniem ich do obrotu na ich terytorium. Od czerwca 2014 r. niektóre produkty wytwarzane i sprzedawane w Chinach (w tym szampony, żele pod prysznic i kosmetyki do makijażu) nie są już testowane na zwierzętach.

Problem pozostał tylko w przypadku wszystkich produktów importowanych i kosmetyków „specjalnego” zastosowania, takich jak farby do włosów. Obecnie wszystkie „zwykłe” produkty kosmetyczne wytwarzane w Chinach lub eksportowane do Chin są zwolnione z badań na zwierzętach, pod warunkiem przedstawienia świadectwa zgodności z dobrymi praktykami.

Od 12 stycznia we Francji udostępniono w sieci specjalną platformę pozwalającą producentom kosmetyków i środków higieny osobistej na pobranie dokumentów niezbędnych do uzyskania certyfikatu, umożliwiając wszystkim francuskim producentom kosmetyków eksport do Chin bez testowania swoich produktów po przybyciu.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego postępu, który jest nagrodą za wieloletnie wysiłki podejmowane wspólnie z władzami Chin - powiedział Patrick O’Quin, prezes FEBEA. - Przemysł kosmetyczny jest jedyną branżą w Europie, która całkowicie zakazała testów na zwierzętach i cieszymy się, że możemy nadal zmieniać przepisy w innych częściach świata. Umowa ta pozwoli również francuskim firmom kosmetycznym na eksport do Chin na nowych warunkach. Ten kraj jest teraz naszym drugim co do wielkości partnerem handlowym.

Przegląd prasy
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
15.04.2025 13:32
Korea Południowa uruchamia fundusz wspierający branżę K-beauty o wartości 40 miliardów wonów
Hebe

Ministerstwo Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Start-upów w Korei Południowej ogłosiło utworzenie specjalnego funduszu dedykowanego branży kosmetycznej. Fundusz o wartości 40 miliardów wonów (około 27 milionów dolarów amerykańskich) ma wspierać start-upy z sektora K-beauty i obejmuje cały łańcuch dostaw kosmetyków w kraju. To pierwsza tego typu inicjatywa w Korei Południowej, realizowana we współpracy publiczno-prywatnej. Głównymi inwestorami funduszu zostały wiodące firmy zajmujące się produkcją kontraktową kosmetyków — Kolmar Korea i Cosmax Inc.

Inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosnące obawy związane z potencjalnym wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone 25-procentowych ceł wzajemnych. Choć jeszcze nie weszły one w życie, ich zapowiedź już teraz budzi niepokój wśród eksporterów. Branża kosmetyczna stanowi kluczowy sektor eksportowy południowokoreańskich MŚP. W 2023 roku wartość zagranicznej sprzedaży kosmetyków z Korei osiągnęła poziom 6,8 miliarda dolarów amerykańskich, co czyni ją liderem wśród kategorii eksportowych w tym segmencie przedsiębiorstw.

Fundusz ma na celu nie tylko ochronę sektora kosmetycznego przed skutkami geopolitycznych napięć i ryzyk handlowych, lecz także zwiększenie konkurencyjności koreańskich marek na rynkach międzynarodowych. Władze Korei liczą, że strategiczne inwestycje pozwolą firmom przetrwać ewentualne turbulencje i wzmocnić ich pozycję globalną. K-beauty już od lat uchodzi za symbol innowacyjności i wysokiej jakości, a także za ważny element „miękkiej siły” kulturowej Korei Południowej.

Utworzenie funduszu wpisuje się w szerszą strategię wspierania innowacyjnych gałęzi przemysłu oraz zabezpieczania przyszłości koreańskiej gospodarki. Zwiększenie odporności sektora kosmetycznego ma kluczowe znaczenie w obliczu zmieniających się warunków globalnego handlu. Inwestycje tego typu mają również zachęcać młode, dynamiczne firmy do ekspansji zagranicznej i rozwijania nowych technologii, które umocnią pozycję Korei Południowej jako światowego lidera w dziedzinie urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 14:13