StoryEditor
Eksport
26.05.2021 00:00

[FBK 2021] Maja Justyna, PAIH: Czy naturalne produkty są szansą na sukces eksportowy?

Czy naturalne produkty są szansą na sukces eksportowy? – na to pytanie podczas Forum Branży Kosmetycznej 2021 odpowie Maja Justyna, Manager w Centrum Eksportu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu. Forum odbędzie się już 22 czerwca w formule online. Zapraszamy do rejestracji!

Już 22 czerwca odbędzie się kolejna edycja Forum Branży Kosmetycznej. Wiosenna odsłona projektu odbędzie się pod hasłem Piękno z natury nawiązującym do najsilniejszego trendu na rynku kosmetycznym – zwrotu w stronę roślinnych składników, ekologii, ochrony środowiska.

ZAREJESTRUJ SIĘ

Wstęp dla przedstawicieli handlu jest bezpłatny

Polski rynek jest obecnie szóstym co do wielkości w Europie, a jego wartość Euromonitor szacuje na ponad 18 mld zł. Segment kosmetyków naturalnych, choć ciągle niszowy, rozwija się szybciej niż cały rynek, szereg polskich firm wprowadza nowości właśnie w tej kategorii.

Czy naturalność produktów może być kartą przetargową w wejściu na rynki eksportowe? Na to pytanie poszukamy odpowiedzi podczas Forum Branży Kosmetycznej wraz z Mają Justyną, Managerem w Centrum Eksportu Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu.

–  W czasie prezentacji opowiem o aktualnej kondycji polskiego eksportu, w tym dla sektora kosmetycznego i aktualnych szansach oraz wyzwaniach dla branży w zakresie ekspansji zagranicznej – mówi Maja Justyna zapowiadając swoje wystąpienie.

–  Wskażę jak przygotować się do eksportu i na co zwrócić uwagę przy tworzeniu strategii eksportowej, w tym jakich błędów należy unikać.

Na przykładzie wybranych regionów geograficznych przeanalizuję rozwój segmentu kosmetyków naturalnych oraz perspektywy i wyzwania dotyczące wejścia z produktem ekologicznym, naturalnym na ten rynek.

W oparciu o dotychczasową obsługę polskich przedsiębiorców oraz zapytania z rynków zagranicznych, przeanalizuję, które rynki są perspektywiczne a zarazem interesujące dla polskich firm i jaka oferta produktowa jest poszukiwana na nich przez kontrahentów zagranicznych. Z racji na rosnący rynek kosmetyków halal, przedstawię perspektywy rozwoju tego segmentu na wybranych rynkach zagranicznych.

Forum Branży Kosmetycznej ma niezmiennie trzy główne cele – dostarczyć wiedzę, łączyć biznesy, stymulować sprzedaż. Korzystając z zasięgów i możliwości, jakie daje formuła online, zapraszamy Państwa na interesujące wykłady pokazujące, jak wygląda rynek kosmetyków w Polsce, jakie ma w nim udziały segment produktów naturalnych i jakie ma przed sobą perspektywy rozwoju.

Przedstawimy główne rynkowe trendy. Wskażemy najpopularniejsze surowce kosmetyczne. Omówimy postawy konsumentów i zastanowimy się, czy ich deklaracje zakupowe są zgodne z tym, co faktycznie wkładają do koszyka. Poszukamy odpowiedzi na pytania, dokąd sięgają granice rzetelnej i etycznej komunikacji i jak zapobiegać zjawisku greenwashingu.

Na Forum Branży Kosmetycznej zapraszamy wszystkich, którzy interesują się rynkiem kosmetycznym, zachodzącymi na nim zmianami oraz nowościami, które zmieniają ofertę asortymentową.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
21.01.2025 10:44
Popłoch wśród amerykańskich konsumentów: jak nowe cła wpłyną na zakupy perfum
Shutterstock

Nowa administracja prezydencka w USA zapowiada radykalne zmiany, które mogą wpłynąć na ceny produktów codziennego użytku, w tym także luksusowych perfum. Plany nałożenia ceł na towary importowane mogą sprawić, że zakup ulubionego zapachu stanie się mniej dostępny dla konsumentów.

Donald Trump, wracając na prezydencki fotel, obiecuje wprowadzenie nowych taryf celnych na importowane produkty. Według zapowiedzi cła wzrosną o 25 proc. na towary z Kanady i Meksyku oraz o 10 proc. na produkty z Chin. W poprzedniej kadencji Trumpa Amerykanie doświadczyli podobnych działań – wprowadzone wówczas cła na łączną kwotę 380 miliardów dolarów spowodowały wzrost podatków konsumenckich o 80 miliardów dolarów. Tym razem podwyżki dotkną nie tylko podstawowych produktów, takich jak żywność czy paliwo, ale również luksusowe towary, w tym perfumy.

image
Sam Trump oferuje rodakom i rodaczkom perfumy sygnowane swoim nazwiskiem.
Trump Products
Produkcja perfum opiera się na surowcach, które są często importowane z różnych części świata. Naturalne składniki, takie jak olejek różany z Bułgarii, absolut jaśminowy z Egiptu czy oud z Kambodży, należą do najdroższych na rynku. Ich ceny wahają się od 2 000 do nawet 50 000 dolarów za funt. Również syntetyczne substancje, takie jak ambroksan czy damascenon, kosztują od 500 do 1 000 dolarów za funt. Nowe taryfy mogą znacznie podnieść koszty importu tych kluczowych składników, co przełoży się na ceny finalnych produktów.

Chociaż mogłoby się wydawać, że producenci perfum mogą uniknąć podwyżek poprzez zmianę źródeł zaopatrzenia, specyfika składników sprawia, że nie jest to takie proste. Wpływ na jakość składników mają czynniki takie jak klimat, gleba czy powietrze, dlatego wiele z nich można pozyskiwać wyłącznie w określonych regionach. Na przykład Rose de Mai, ceniony olejek różany, produkowany jest wyłącznie w Grasse we Francji, a jego pozyskanie wymaga ogromnej ilości płatków róż i precyzyjnej pracy.

Według raportu Mintel z 2024 roku, 23 proc. dorosłych Amerykanów wydaje ponad 60 dolarów na swoje ulubione perfumy, uznając je za przystępną formę luksusu. Jednak wraz z wprowadzeniem ceł, ta dostępność może zostać ograniczona. Podwyżki cen perfum wynikające z wyższych kosztów importu surowców i opakowań mogą sprawić, że wielu konsumentów zrezygnuje z zakupu zapachów, które do tej pory były istotnym elementem codziennego życia. Perfumy, które często kojarzone są z relaksem, wspomnieniami i poprawą nastroju, mogą wkrótce stać się towarem luksusowym w pełnym tego słowa znaczeniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
20.01.2025 15:32
Zniesienie progu zwolnienia celnego 150 euro – kluczowy krok dla unii celnej UE
Shutterstock

Unia Europejska stoi przed wyzwaniem przeprowadzenia największej od 1968 roku reformy unii celnej. Jednym z głównych elementów tej reformy jest likwidacja progu zwolnienia celnego w imporcie wynoszącego 150 euro. Izba Gospodarki Elektronicznej (e-Izba) podkreśla konieczność nadania temu działaniu najwyższego priorytetu, wskazując na istotne problemy związane z obecnym systemem.

Zgodnie z analizami Komisji Europejskiej, ponad 65 proc. przesyłek importowanych do UE, których deklarowana wartość wynosi mniej niż 150 euro, jest zaniżanych, aby uniknąć opłat celnych i VAT. Takie praktyki naruszają zasady uczciwej konkurencji i prowadzą do znacznych strat dla europejskich przedsiębiorstw. Izba Gospodarki Elektronicznej zwraca uwagę, że zniesienie tego progu pomogłoby uszczelnić system celny, tworząc bardziej równorzędne warunki na rynku.

Obecny system celny wspiera nieuczciwą konkurencję, umożliwiając detalistom spoza UE oferowanie znacznie niższych cen niż europejscy sprzedawcy. Według e-Izby utrzymanie progu 150 euro może jedynie pogłębiać te dysproporcje. Izba apeluje, by zmiany weszły w życie najpóźniej do 2026 roku, niezależnie od zakończenia pełnej reformy unii celnej.

Wprowadzenie zmian, jak podkreśla e-Izba, wymaga również inwestycji w nowoczesne narzędzia, takie jak EU Customs Data Hub. Tylko kompleksowa reforma, łącząca zniesienie progu zwolnienia z usprawnieniem infrastruktury cyfrowej, zapewni skuteczną ochronę europejskich przedsiębiorców i poprawi funkcjonowanie unii celnej w zmieniającym się środowisku globalnym.

Czytaj także: Rynek kosmetyczny odczuje skutki ceł Trumpa, klientów czekają podwyżki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 09:14