StoryEditor
Eksport
09.03.2020 00:00

Euromonitor: Główne trendy światowej gospodarki w pierwszym kwartale 2020 roku - USA i Chiny

Raport Global Economic Forecasts koncentruje się na kluczowych kwartalnych zmianach w świecie ekonomii i przedstawia prawdopodobne, optymistyczne i pesymistyczne scenariusze dla globalnej gospodarki. Analitycy Euromonitor International odpowiedzieli na ważne pytania biznesowe przedstawiając swoje prognozy dla podstawowych zmiennych, w tym wzrostu, PKB i bezrobocia na kluczowych rynkach świata.

Wybuch koronawirusa na początku 2020 roku, ich zdaniem, niesie ryzyko dłuższego wpływu na Chiny i globalną gospodarkę powodując wzrost prawdopodobieństwa światowego spowolnienia, zwłaszcza rynków wschodzących. Innym wydarzeniem mającym wpływ na globalne rynki był fakt, że Wielka Brytania opuściła UE w styczniu 2020 r. i obecnie przechodzi okres przejściowy. Jednak silne zwycięstwo wyborcze zwolenników twardego brexitu - konserwatystów zwiększa ryzyko brexitu bez porozumienia w 2021 r. Na początek przedstawiamy prognozy gospodarcze dla dwóch potęg ekonomicznych - USA i Chin.

Perspektywy gospodarcze USA 

Gospodarka Stanów Zjednoczonych nadal rośnie w tempie szybszym niż ich długoterminowy trend w 2019 r.,
wspierana głównie przez solidne zatrudnienie i wzrost wydatków konsumpcyjnych. Inwestycje produkcyjne i biznesowe ucierpiały z powodu wolniejszego wzrostu handlu światowego i znacznej niepewności związanej z ryzykiem eskalacji wojny handlowej między USA i Chinami. Wzrost GDP jest oczekiwany na poziomie 1,4–2 proc. w 2020 r., a następnie o 1,2–2 proc. w 2021 r.

Pozytywne czynniki w perspektywie obejmują zaufanie powyżej średniej sektora prywatnego i silny wzrost dochodu do dyspozycji, który powinien nadal utrzymywać wzrost konsumpcji w roku 2020. Podpisanie pierwszego etapu umowy handlowej USA-Chiny ze stycznia 2020 r. ograniczyła w handlu związana z tym niepewność.
Negatywne czynniki obejmują bieżące ryzyko handlu z Chinami lub UE, negatywny wpływ starzenia się społeczeństwa na wzrost siły roboczej i niski wzrost wydajności pracy. Dwa ostatnie czynniki przyczyniają się także do niskiej długoterminowej stopy wzrostu produktu potencjalnego 1,1-2,1 proc.

Perspektywy gospodarcze Chin

W styczniu 2020 r. chińska gospodarka przyspieszyła podpisanie pierwszej fazy umowy handlowej z USA, które łączy się z unikaniem na razie dalszej eskalacji wojny handlowej. Tu przewidywane jest spowolnienie wzrostu w kierunku 5–6 proc. Oczekuje się, że wzrost PKB w 2020 r. osiągnie 5,3–6,1 proc., a następnie wzrost o 5,1–6 proc. w 2021 r.

Pod koniec grudnia rząd Chin ogłosił dalsze zabiegi w celu pobudzenia firm z sektora prywatnego (stanowiących obecnie 60 proc. chińskiego PKB), w tym otwarcie niektórych sektorów finansów, telekomunikacji, transportu i energii na prywatne inwestycje i łatwiejszy dostęp do finansowania obligacji i kapitału. Rząd zachęcał również do poluzowania standardów kredytowych dla małych i średnich przedsiębiorstw z ukierunkowanym wzrostem akcji kredytowej o 30 proc,.

Wybuch koronawirusa w styczniu 2020 roku komplikuje obraz, zwiększając jego prawdopodobieństwo
aby wzrost PKB w 2020 r. spadł w dolnym zakresie z powyższego zakresu, bliżej 5 proc. Rozprzestrzenianie się
wirusa do innych dużych miast poza Wuhan mógłby znacznie ograniczają wydatki na konsumentów usługi związane z rozrywką i restauracje, a także turystyka tnąca i wydatki na podróże.

Pojawiła się również niepewność wokół perspektywy bazowej wzrosła i jest bardziej wypaczona w dół z powodu wybuchu koronawirusa. Wpłynie to na fakt, że zakupy w sklepach fizycznych zostaną zastąpione przez zakupy online, co ustabilizuje wpływ koronawirusa na sprzedaż detaliczną. Konsumenci mogą również wydawać więcej na trwałe dobra konsumpcyjne i podróżować później w trakcie w roku, zamiast jechać teraz na wakacje.

Chińska prognoza realnego wzrostu PKB
Widoczne są wszelkie oznaki potencjalnie znaczącego spadku chińskiego wzrostu PKB w 2020 roku, co
prawdopodobnie uruchomi nowe rządowe środki stymulujące fiskalne i kredytowe. Niemniej jednak roczne tempo wzrostu wolumenu sprzedaży detalicznej w Chinach może spaść w pierwszym kwartale 2020 r. z 5–6 proc. do około 2–3 proc.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
02.07.2024 11:47
Uwaga eksporterzy: Pakistan winduje opłaty regulacyjne na importowane kosmetyki
Polskie marki coraz więcej produktów eksportują do Azji.Getty Images Signature
Od 1 lipca w Pakistanie znacząco wzrosną ceny kosmetyków, perfum oraz innych produktów kosmetycznych. Rząd federalny nałożył lub zwiększył opłaty regulacyjne na różne importowane towary, co bezpośrednio wpłynie na ceny tych produktów.

Federalna Rada ds. Przychodów (FBR) w Islamabadzie wydała nowe rozporządzenie SRO.928(I)/2024, zastępujące poprzednie SRO 966(l)12022, wprowadzając opłaty regulacyjne na importowane towary, w tym kosmetyki. Importowane perfumy i spraye będą podlegały 20-procentowemu cłu regulacyjnemu, co oznacza znaczny wzrost cen tych produktów na rynku.

Wprowadzenie tak wysokiego cła ma na celu ograniczenie importu i promowanie lokalnych producentów. Jednocześnie kosmetyki, takie jak lakiery do paznokci, róże i podkłady, będą obciążone jeszcze wyższym, 55-procentowym cłem regulacyjnym. Tak drastyczne zwiększenie opłat na te towary prawdopodobnie wpłynie na dostępność i ceny kosmetyków importowanych, co może skłonić konsumentów do poszukiwania alternatyw na rynku krajowym.

Podobnie wysokie cła będą dotyczyć innych produktów kosmetycznych i higienicznych. Importowany krem do golenia i mydło do golenia zostaną objęte 50-procentowym cłem regulacyjnym, co z pewnością przełoży się na wyższe koszty dla użytkowników tych produktów. Również preparaty do higieny jamy ustnej lub zębów, takie jak pasty do zębów, proszki do mocowania protez oraz przędza używana do czyszczenia przestrzeni międzyzębowych (nić dentystyczna), będą podlegały 50-procentowemu cłu regulacyjnemu. Wzrost tych opłat może wpłynąć na codzienne wydatki związane z higieną osobistą, zmuszając konsumentów do poszukiwania tańszych, lokalnych alternatyw.

Czytaj także: Polska Na Tle: Polska na 11. miejscu na świecie pod względem wartości eksportu kosmetyków

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
06.05.2024 16:08
Rosja poszerza rejestr kosmetyków oclonych na poziomie 35 proc. Na liście produkty z Polski
Rząd Federacji Rosyjskiej usiłuje skłaniać rodzimych producentów do zwiększenia produkcji poprzez nakładanie wyższych ceł na importowane kosmetyki.Wiadomości Kosmetyczne
Według informacji przekazanych przez portal RBC, rząd Federacji Rosyjskiej zdecydował się na rozszerzenie listy kosmetyków objętych cłem w wysokości 35 proc. Na nowej liście znajdują się produkty kosmetyczne importowane z Hiszpanii, Japonii, Niemiec oraz Polski.

Decyzją rządu Rosji została poszerzona lista kosmetyków oraz wyrobów perfumeryjnych, na które nałożono cło importowe w wysokości 35 proc., dotyczy to produktów pochodzących z krajów uznanych za "nieprzyjazne". W efekcie, pod restrykcje celną wpadają, jak donosi portal RBC, pasty do zębów z Hiszpanii i Japonii, lakiery do włosów z Polski oraz produkty do golenia z Niemiec. Ministerstwo Przemysłu i Handlu wskazuje, że takie działanie umożliwi dalszy wzrost produkcji krajowej o około 10 proc. rocznie, bazując na dotychczasowej dynamice oraz realizacji projektów lokalizacji produkcji surowców i opakowań.

image
Mapa świata wskazująca na niebiesko kraje, które zdaniem rządu rosyjskiego „dokonują wrogich aktów w stosunku do obywateli Rosji i rosyjskich podmiotów gospodarczych”, a na pomarańczowo te, które „dokonują wrogich aktów w stosunku do rosyjskich dyplomatów”.
Rząd Federacji Rosyjskiej

Nowe regulacje wchodzą w życie tydzień po opublikowaniu dekretu i obowiązują do końca bieżącego roku.

Po wycofaniu się firm zachodnich z rynku, producenci i sprzedawcy kosmetyków w Rosji spodziewali się znacznego wzrostu popytu na rodzime produkty. Jednakże, kombinacja czynników geopolitycznych i sankcji doprowadziła do trudności w dostawach surowców potrzebnych do produkcji kosmetyków w Rosji. Według prezesa firmy kosmetycznej Mixit, Andrieja Kryszniewa, wszystkie duże rosyjskie firmy kosmetyczne, zarówno te produkujące własne, jak i te korzystające z produkcji kontraktowej, opierały się na europejskich surowcach z Włoch, Francji, Wielkiej Brytanii i Hiszpanii.

Według BusinessStat, około 60-70 proc. składników używanych w rosyjskim przemyśle kosmetycznym było wcześniej importowane. Największe trudności dotyczyły surowców do kosmetyków kolorowych, zwłaszcza pigmentów do tuszy do rzęs i pomadek; rosyjskie zamienniki nadal nie dorównują zagranicznym komponentom, zauważyli analitycy.

Ministerstwo Przemysłu i Handlu zapewniło, że rynek nie stoi w obliczu znaczącego ograniczenia w dostępności importowanych perfum i kosmetyków. W sierpniu 2022 roku resort poszerzył listę produktów, które mogą być importowane do Rosji w ramach tzw. importu równoległego, czyli bez konieczności uzyskania zgody właścicieli marek. Na tej liście znalazły się produkty wielu znanych zagranicznych marek, takich jak Lancôme, Yves Saint Laurent, Valentino, Giorgio Armani i inne.

Warto pamiętać, że podane przez RBC dane bazują informacjach oficjalnych rządu rosyjskiego i nie są potwierdzane przez żadne niezależne instytucje.

Czytaj także: Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy: MAC, odejdźcie od nazwy Russian Red

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2024 14:20