
– W związku z pojawiającymi się pytaniami, chcemy poinformować, że firma Bielenda Kosmetyki Naturalne od 24 lutego 2022 r. nie sprzedaje kosmetyków do Rosji – poinformowała Bielenda w komunikacie zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Dalej czytamy, że firma nie ma w Rosji swojego przedstawicielstwa, a współpraca z dystrybutorami – którzy działają niezależnie – została przez nią wstrzymana.
– Prowadzone przez nich aktywności promocyjne nie są przez nas w żadnym zakresie finansowane, inspirowane czy autoryzowane, a publikowane przez nich materiały są w tym momencie wykorzystywane przy naszym jednoznacznym sprzeciwie – informuje Bielenda.
W swoim komunikacie podkreśla też, że nie ma organizacyjnych lub prawnych możliwości zablokowania sprzedaży oraz promocji produktów, które zostały zakupione przez dystrybutorów przed 24 lutego 2022 r.
Podobny problem z dostępnością swoich produktów w Rosji ma w tej chwili Inglot, który również poinformował, że nie ma możliwości ograniczenia odsprzedaży produktów zakupionych przez byłego partnera z Rosji przed wybuchem wojny.
Czytaj też:
Inglot podkreśla, że nie prowadzi działalności w Rosji
Eurus wysprzedaje marki Babuszka Agafia i Natura Siberica