Obie firmy brały udział w ubiegłorocznych targach Cosmobeaute Malaysia, gdzie wystawiały się na Polskim Stoisku Narodowym organizowanym przez Polską Agencję Inwestycji i Handlu. Tam, m.in. dzięki wsparciu Zagranicznego Biura Handlowego w Kuala Lumpur nawiązały relacje z lokalnymi dystrybutorami, a następnie podpisały umowy eksportowe.
– Cieszymy się, że mogliśmy wesprzeć kolejne marki kosmetyczne z Polski w znalezieniu dystrybutora w Malezji. Jak dotąd kontrakty eksportowe – dzięki współpracy z ZBH Kuala Lumpur - podpisało również sześć innych polskich firm: Chantal, Seboradin, Floslek, Cote d’Azur, Uroda Polska i Eveline Cosmetics. Kosmetyki z Polski są coraz bardziej popularne w Malezji, a my od ponad dwóch lat promujemy tutaj polską branżę kosmetyczną – mówi Przemysław Zaręba, kierownik biura handlowego PAIH w Malezji.
Zarówno Bella Farmacja jak i NOU Poland to firmy rodzinne. Pierwsza powstała w 2015 jako wspólna inicjatywa matki farmaceutki oraz córki ekonomistki, które postanowiły stworzyć serię naturalnych produktów do pielęgnacji twarzy i ciał pod marką Be Organic.
– Tworząc Be Organic myślałyśmy o produktach, których same chciałybyśmy używać i które poleciłybyśmy przyjaciółkom i przyjaciołom. Dlatego z dużą satysfakcją przyjmujemy fakt, że nasze kosmetyki zostały tak dobrze przyjęte na odległym, malezyjskim rynku – powiedziała Aleksandra Borkowska, właścicielka Bella Farmacja.
Natomiast korzenie NOU Poland sięgają początku lat 90., kiedy to pomysłodawca marki stawiał pierwsze kroki na polskim rynku kosmetycznym jako dystrybutor. Obecnie kolejne pokolenie rozszerza działalność o produkcję, skupiając się na kreowaniu nowych zapachów.
– Bazujemy na komponentach od polskich wykonawców. Nasza marka jest dostępna w największej sieci drogerii w Polsce. Powoli budujemy także siatkę klientów eksportowych. Produkty NOU można znaleźć między innymi na Litwie, w Izraelu i Palestynie oraz na platformie Amazon. W listopadzie otworzymy nowy, bardzo istotny dla nas rynek malezyjski – powiedziała Anna Stawska, CEO i właścicielka firmy NOU Poland.
Dodała, że Malezja jest dla firmy pierwszym rynkiem w Azji południowo wschodniej, z którym wiązane są duże nadzieje biznesowe. – Niestety światowa epidemia i kryzys gospodarczy nie ułatwiają rozwoju eksportu, ale nie poddajemy się. Kontynuujemy rozmowy z naszymi kontrahentami i wierzymy, że jak tylko światowa sytuacja zacznie wracać do normy, to zaistniejemy na kolejnych azjatyckich rynkach – dodaje Anna Stawska.
Kosmetyki europejskie, na równi z koreańskimi, są bardzo popularne w Malezji. Jednocześnie te z Polski są atrakcyjne dla lokalnych dystrybutorów ze względu na ich jakość (składniki), atrakcyjne opakowania i cenę. Barierą są oczywiście dodatkowe koszty transportu oraz czas oczekiwania na towar, średnio około 5-6 tygodni.
ZBH Kuala Lumpur pomogło już w sumie ośmiu polskim firmom kosmetycznym w znalezieniu partnerów handlowych i promocji swoich marek w Malezji. Według danych Global Data szacuje się, że średnioroczny wzrost malezyjskiej branży kosmetycznej w latach 2018-2023 wyniesie 4.2 proc. z 1,6 mld dolarów w 2018 r. do 2,1 mld dolarów w 2023 r. Ma to związek ze stałym wzrostem gospodarczym napędzany silnym popytem krajowym i konsumpcją prywatną. Największy udział w wartości 29,3 proc mają produkty do pielęgnacji skóry, następnie produkty do pielęgnacji włosów z blisko 17 proc. udziałem. w 2018 r. Najszybciej rosnącą kategorią są kosmetyki do makijażu, ich obecny udział w rynku wynosi 4,71 proc. Konsumpcja kosmetyków i artykułów toaletowych na mieszkańca w Malezji wyniosła 13,6 sztuk w 2018 r. i prognozowany jest wzrost do 14,7 sztuk w 2023 r.