StoryEditor

Zalando uruchamia asystenta mody obsługiwanego przez ChatGPT

Technologia OpenAI pozwala klientom zadawać pytania przy użyciu własnych terminów i słów związanych z modą, pomagając im poruszać się po dużym asortymencie Zalando w bardziej intuicyjny sposób. Pierwsza wersja beta modowego asystenta Zalando będzie dostępna dla wybranej grupy klientów już wiosną.

Zalando, wiodąca europejska platforma internetowa poświęcona modzie i stylowi życia, wkrótce uruchomi pierwszą wersję beta asystenta mody obsługiwanego przez ChatGPT w swoich aplikacjach i platformach internetowych. Pozwoli to Zalando uwolnić potencjał generatywnej sztucznej inteligencji, aby zwiększyć doświadczenie związane z odkrywaniem i kupowaniem mody online.

Dzięki jednemu z najbardziej wszechstronnych asortymentów na rynku, czasami klienci mogą skorzystać z dodatkowej pomocy w znalezieniu idealnego artykułu na Zalando. Dzięki nowemu asystentowi mody klienci będą mogli poruszać się po asortymencie Zalando, używając własnych słów lub terminów związanych z modą, dzięki czemu proces będzie bardziej intuicyjny i naturalny. Na przykład, jeśli klient zapyta „Co powinnam założyć na wieczór panieński w Grecji w maju?”, asystentka ds. mody Zalando jest w stanie zrozumieć, że jest to oficjalne wydarzenie, jaka jest pogoda w Grecji w maju i w związku z tym zapewnić pisemną odpowiedź z zaleceniami dotyczącymi odzieży na podstawie tych danych wejściowych. W przyszłości można to połączyć z preferencjami klientów, takimi jak obserwowane przez nich marki i produkty dostępne w ich rozmiarach, aby zapewnić bardziej spersonalizowany wybór produktów.

Dzięki odpowiedziom asystent mody Zalando dostarczy klientom odpowiednie produkty, umożliwiając im prowadzenie bieżących rozmów w celu udoskonalenia wyników. Pierwsza wersja beta zostanie udostępniona wybranej grupie klientów wiosną, z obsługą zarówno w języku angielskim, jak i niemieckim, i zostanie udostępniona w Niemczech, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Austrii. Ta technologia wprowadzi nowy sposób odkrywania asortymentu Zalando i zapewni klientom bardziej intuicyjne inspiracje modowe. Nie wiadomo, czy asystent będzie pomagał również w doborze kosmetyków; na platformie sprzedażowej Zalando znajduje się bogata oferta produktowa ponad 150 marek kosmetycznych.
 


W Zalando nasi klienci zawsze byli w centrum wszystkiego, co robimy. Jako lider modowego e-commerce w Europie od 15 lat, konsekwentnie wdrażamy nowe technologie, aby poprawić wrażenia zakupowe naszych klientów. Cieszymy się, że możemy eksperymentować z ChatGPT, aby pomóc naszym cenionym klientom odkryć jeszcze więcej mody, którą pokochają, mówi Tian Su, wiceprezeska ds. personalizacji i rekomendacji w Zalando. To dopiero początek; dokładamy wszelkich starań, aby jeszcze lepiej zrozumieć potrzeby i preferencje naszych klientów i chętnie odkrywamy potencjał, jaki ChatGPT może wnieść do ich podróży zakupowej. Kontynuując testowanie i wprowadzanie nowych rozwiązań, koncentrujemy się na poznawaniu sposobów, w jakie nasi klienci chcą wchodzić w interakcje z naszym asystentem ds. mody, aby zapewnić im jak najlepsze wrażenia.

To nie pierwsze przedsięwzięcie Zalando polegające na udostępnieniu swoim klientom wirtualnego asystenta. Rozwiązanie internetowe, zwane Algorithmic Fashion Companion, wprowadzone w 2018 roku, było w stanie generować rekomendacje dotyczące stroju w czasie rzeczywistym. Algorytm identyfikował produkt „kotwicy” na podstawie osobistych preferencji klienta, takich jak jego lista życzeń lub poprzednie zakupy. Następnie zbudował nowy strój wokół tego produktu. Rekomendacje zostały zbudowane na podstawie uczenia maszynowego na podstawie analizy 200 000 istniejących zestawów z Zalando, serwisu zakupowego wybranego sprzedawcy. Jednak wskazując, że Zalando nie było skłonne całkowicie zaufać maszynie w kwestiach stylu, jej styliści regularnie poprawiali algorytm, aby był na bieżąco z aktualnymi trendami. Wczesne opinie pokazały, że 50 proc. wygenerowanych strojów zostało uznanych za „dobre”.

Wraz ze zbliżającą się premierą pierwszej wersji swojego asystenta mody, Zalando przygotowuje grunt pod przyszłe zmiany i funkcje, które mogą obejmować porady dotyczące mody i urody lub tworzenie strojów.

Czytaj także: Zalando ma już ponad 50 mln użytkowników. 2 mln to członkowie programu lojalnościowego

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Farelka – czy warto ją kupić?
Farelka – czy warto ją kupić?Materiał Partnera

Farelki, znane również jako termowentylatory, to urządzenia grzewcze, które cieszą się niesłabnącą popularnością wśród konsumentów poszukujących efektywnych i szybkich sposobów na dogrzanie pomieszczeń. Ich kompaktowe rozmiary, mobilność oraz różnorodność funkcji sprawiają, że stanowią one atrakcyjną propozycję dla wielu użytkowników.

Zalety farelek

  • Szybkość działania. Farelki charakteryzują się zdolnością do błyskawicznego nagrzewania powietrza w pomieszczeniu. Dzięki wbudowanemu wentylatorowi ciepłe powietrze jest równomiernie rozprowadzane, co pozwala na osiągnięcie pożądanej temperatury w krótkim czasie.
  • Kompaktowość i mobilność. Niewielkie wymiary oraz lekka konstrukcja umożliwiają łatwe przenoszenie urządzenia między pomieszczeniami. Jest to szczególnie przydatne w sytuacjach, gdy potrzebujemy dogrzać różne części mieszkania w zależności od aktualnych potrzeb.
  • Wszechstronność. Wiele modeli farelek oferuje funkcję nawiewu zimnego powietrza, co czyni je użytecznymi nie tylko w chłodniejszych miesiącach, ale również podczas upałów, pełniąc rolę wentylatora.
  • Bezpieczeństwo. Nowoczesne dmuchawy elektryczne są wyposażone w szereg zabezpieczeń, takich jak automatyczny wyłącznik bezpieczeństwa czy system ochrony przed przegrzaniem, co zwiększa bezpieczeństwo ich użytkowania.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze farelki?

Przy decyzji o zakupie termowentylatora warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów:

Moc urządzenia. W zależności od wielkości pomieszczenia oraz indywidualnych potrzeb, warto dobrać farelkę o odpowiedniej mocy. Dostępne są modele o mocy od 600 W do nawet 2000 W.

Rodzaj elementu grzejnego. Na rynku dostępne są termowentylatory z różnymi typami elementów grzejnych, takimi jak grzałki spiralne czy ceramiczne. Grzałki ceramiczne charakteryzują się szybszym nagrzewaniem oraz większą trwałością.

Funkcje dodatkowe. Warto zwrócić uwagę na obecność takich funkcji jak termostat, tryb oscylacji czy możliwość regulacji mocy, które zwiększają komfort użytkowania.

Zabezpieczenia: Farelki wyposażone w zabezpieczenia przed przegrzaniem oraz automatyczny wyłącznik w przypadku przewrócenia zapewniają większe bezpieczeństwo podczas eksploatacji.

Jak efektywnie korzystać z farelki?

Aby maksymalnie wykorzystać możliwości farelki, warto stosować się do kilku podstawowych zasad:

  • Optymalne ustawienie. Umieszczenie termowentylatora w strategicznym miejscu, np. w pobliżu drzwi lub okna, może pomóc w lepszym rozprowadzeniu ciepłego powietrza.
  • Regularna konserwacja. Czyszczenie kratki wentylacyjnej oraz elementu grzejnego pozwala na utrzymanie wysokiej wydajności urządzenia i zapobiega przegrzewaniu.
  • Unikanie przeszkód. Farelka powinna stać na stabilnej powierzchni, bez zasłaniania wylotu powietrza, co zapewni jej bezpieczne i skuteczne działanie.
  • Korzystanie z termostatu. Jeśli urządzenie jest wyposażone w tę funkcję, warto jej używać, aby zapobiegać przegrzewaniu i oszczędzać energię

Kiedy warto używać farelki?

Farelki doskonale sprawdzają się w różnych sytuacjach, zarówno w domach, jak i biurach. Są idealnym rozwiązaniem w okresach przejściowych, gdy centralne ogrzewanie nie jest jeszcze włączone. To także świetna opcja dla osób pracujących w garażach, warsztatach czy na działkach, gdzie szybkie dogrzanie przestrzeni może znacząco poprawić komfort pracy. Dzięki swojej mobilności, termowentylatory można stosować wszędzie tam, gdzie potrzebujemy natychmiastowego źródła ciepła.

Farelki stanowią efektywne i wszechstronne rozwiązanie dla osób poszukujących szybkiego sposobu na dogrzanie pomieszczeń. Ich kompaktowe rozmiary, mobilność oraz różnorodność funkcji sprawiają, że są one praktycznym wyborem zarówno w sezonie grzewczym, jak i poza nim.

ARTYKUŁ SPONSOROWANY
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Spore.Bio pozyskuje 23 mln dolarów na rozwój technologii szybkiego wykrywania bakterii w kosmetykach
Bakterie obserwowane pod skaningowym mikroskopem elektronowym.Brandon Antonio Segura Torres & Priscilla Vieto Bonilla

Spore.Bio, startup założony w 2023 roku, pozyskał 23 miliony dolarów w rundzie finansowania Serii A na rozwój swojej technologii wykrywania bakterii za pomocą sztucznej inteligencji. W inwestycję zaangażowały się fundusze Singular, Point72 Ventures, LocalGlobe oraz inni znaczący inwestorzy. Dzięki tym środkom firma planuje dalsze udoskonalanie swoich rozwiązań i ekspansję na nowe rynki.

Technologia Spore.Bio umożliwia wykrywanie bakterii w kosmetykach, żywności i produktach farmaceutycznych w czasie około 10 minut, co eliminuje konieczność długotrwałych badań laboratoryjnych. Obecnie firma współpracuje z dużymi przedsiębiorstwami przemysłowymi, a jej rozwiązania są wdrażane w około 200 fabrykach na całym świecie. Spore.Bio już wcześniej pozyskało 8,3 miliona dolarów w ramach finansowania zalążkowego, co oznacza, że łączna kwota inwestycji w startup wynosi obecnie 31,3 miliona dolarów.

Dzięki nowemu kapitałowi Spore.Bio planuje podwojenie liczby pracowników do 50 osób w 2025 roku. Firma rozważa także otwarcie biura w Stanach Zjednoczonych, co mogłoby ułatwić jej dalszą ekspansję na rynki międzynarodowe. Rozwój tej technologii może znacząco przyspieszyć kontrolę jakości w wielu branżach, minimalizując ryzyko zakażeń i potencjalnych strat finansowych.

Zapewnienie bezpieczeństwa w przemyśle kosmetycznym, spożywczym i farmaceutycznym wymaga szybkiej i skutecznej kontroli jakości. Spore.Bio odpowiada na rosnące globalne zapotrzebowanie na błyskawiczne testy, które pomagają producentom w zachowaniu wysokich standardów i ochronie zdrowia publicznego. Wprowadzenie sztucznej inteligencji do tego procesu może stać się kluczowym elementem przyszłościowych systemów kontroli mikrobiologicznej. Do najczęściej identyfikowanych należą bakterie Gram-ujemne z rodzajów Pseudomonas, Burkholderia, Enterobacter oraz Escherichia coli. Szczególnie niebezpieczny jest Pseudomonas aeruginosa, znany ze swojej oporności na wiele antybiotyków i zdolności do wywoływania infekcji skórnych. Wśród bakterii Gram-dodatnich często spotykane są gatunki z rodzajów Staphylococcus, w tym Staphylococcus aureus, oraz Bacillus. Obecność tych mikroorganizmów w kosmetykach może prowadzić do zakażeń skóry i innych poważnych problemów zdrowotnych. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. kwiecień 2025 01:25