Rossmann idzie w stronę zero waste. W drogeriach sieci w Czechach można nalewać produkty z automatów do wielorazowych butelek. Usługa została wprowadzona w 10 sklepach, m.in. w Pradze, Libercu i Brnie. Projekt powstał we współpracy z firmą Henkel.
- Specjalne butelki do napełnienia kupuje się na miejscu w drogerii i nie różnią się one od tych tradycyjnych. Można je napełnić płynami do prania i pielęgnacji domu, a także żelami do pielęgnacji ciała - informuje Jakub Jankowski z biura prasowego Rossmann Polska.
Nie wiadomo, czy taka usługa zostanie wprowadzona w Rossmannie w Polsce. Jednak przykład czeskiego rynku pokazuje, że to, co wydawało się bardzo niszowe, za chwilę może wejść do masowego użytku.
W Polsce niedawno wiele poruszenia wywołał projekt Cosmetomatu do sprzedaży środków czystości, którymi napełnia się własne butelki. Pierwszy automat pojawił się w sierpniu w „Takżetego wege bistro” w Łodzi. 7 grudnia ruszy pierwszy własny punkt sprzedaży Cosmetomatu (showroom) w Poznaniu, przy ul. Słowiańskiej 55a, gdzie detergentami będzie można napełniać wypożyczone butelki. Twórcy Cosmetomatu zapowiadają, że w przyszłości do automatów trafią także kosmetyki.
Dla producentów kosmetyków tego typu rozwiązania to nowość. Biorąc pod uwagę bezpieczeństwo konsumentów i czystość mikrobiologiczną produktów, spodziewają się, że przez Cosmetomaty mogą być sprzedawane podstawowe produkty do mycia, takie jak mydła, żele, ewentualnie szampony do włosów.