W sklepie klientki mogą skorzystać z porad profesjonalistek i przetestować produkt przed zakupem. Aby zaoferować taką samą jakość obsługi online, marki rozwinęły cyfrową usługę „beauty asystentek”, które towarzyszą konsumentom i pomagają im wybrać produkty. Wirtualny dobór makijażu w 3D, koloryzacja wirtualna, diagnostyka skóry i dobór podkładu to narzędzia, w jakie firmy inwestują, aby pomóc klientom wybrać dobry produkt.
Krok dalej poszedł L'Oréal, który wspólnie z Facebookiem pozwala na doświadczenie makijażu w rzeczywistości rozszerzonej. To kolejny etap cyfryzacji francuskiego giganta kosmetycznego. Jego klientki mogą skorzystać z wirtualnego wypróbowania produktów prawie dziesięciu swoich marek za pomocą platformy rzeczywistości rozszerzonej Facebooka.
NYX jest pierwszą marką obsługiwaną przez platformę. To doświadczenie wykorzystuje technologię przymierzania cyfrowego ModiFace, którą L'Oréal odkupił w marcu tego roku. Klientki mogą testować wirtualnie różne typy szminek, podkładów czy cieni do oczu.
Francuska grupa, która jest światowym liderem kosmetycznym, udostępniła możliwość korzystania z platformy "Camera Effects" Facebooka dla swoich marek Maybelline, L’Oréal Paris, NYX Professional Makeup, Lancôme, Giorgio Armani, Yves Saint Laurent, Urban Decay i Shu Uemura.
Partnerstwo z Facebookiem nie zaskakuje, bo firma Marka Zuckerberga dużo inwestuje w technologie rzeczywistości wirtualnej i rozszerzonej. Sephora i Michael Kors od lipca robią reklamy właśnie w tej technologii. Facebook jest też właścicielem Instagrama, medium społecznościowego popularnego wśród fashionistek i na nim możliwość doświadczenia rzeczywistości rozszerzonej też będzie możliwa.
L'Oréal od niedawna koncentruje się intensywnie na mediach społecznościowych aby rozwinąć sprzedaż online, która w pierwszym semestrze 2018 roku reprezentowała 9,5 proc. całości sprzedaży. Dobranie wirtualne produktów koncernu jest logiczną konsekwencją strategii cyfryzacji L'Oréala.