StoryEditor

Najważniejsze trendy spersonalizowanej urody w 2019 roku

Przyszłość sektora beauty to personalizacja, dlatego firmy nie mogą pozostawać w tyle z dostosowaniem swoich produktów do indywidualnych oczekiwań klientów. Jakie mechanizmy napędzają spersonalizowany trend kosmetyczny?

Personalizacja została ogłoszona w mediach jednym z największych trendów beauty w 2019 roku. Na Personalized Beauty Summit określono główne impulsy, które prowadzą do nadawania produktom i usługom w branży kosmetycznej indywidualnego charakteru. 

Indywidualne doświadczenie

Konsument coraz bardziej odchodzi od podejścia "jeden rozmiar dla wszystkich". Preferuje produkty i usługi dostosowane do swoich indywidualnych potrzeb, poszukuje personalizacji doświadczeń w swoim codziennym życiu.

Naprzeciw tym oczekiwaniom wychodzi Marcin Pilarz, prezes Talkin Things, która opracowuje inteligentne opakowania w oparciu o takie czynniki, jak np. wcześniejsze zachowanie w sklepie.

Agustina Sartori, dyrektor generalna i założycielka GlamST, łączy technologię sztucznej inteligencji, rzeczywistości rozszerzonej i Machine Learning, aby umożliwić konsumentom sprawdzenie przed zakupem jak dany produkt na nim wygląda.

E-commerce i nie tylko

Dzięki młodym konsumentom nazywanym Millenialsami, wymagającym wygody i natychmiastowej informacji, kanały cyfrowe i modele biznesowe D2C stanowią idealną platformę do personalizacji.

Jay Hack z Mira. Tu sztuczna inteligencja używa wizji komputerowej i algorytmów, aby kierować konsumentami i wykorzystać zaangażowanie e-commerce w branży beauty. 

Francisco Gimenez z eSalon stworzył w pełni spersonalizowaną farbę do włosów, która  jest dostarczana bezpośrednio do klientów wraz z indywidualną instrukcją.
 

Badania naukowe

Postępy w badaniach genomicznych i badaniach nad zdrowiem skóry umożliwiają zalecenie i sformułowanie w pełni dopasowanych rozwiązań kosmetycznych w oparciu o rolę biomarkerów i czynników środowiskowych w reakcji danej osoby na składniki kosmetyków.

Raya Khanin z Lifenome wykorzystuje wiedzę pochodzącą z tysięcy badań naukowych na temat osobistych predyspozycji skóry i włosów konsumentów do wyboru optymalnego schematu pielęgnacji tych obszarów. Z kolei Jason Harcup z Unilever bada, w jaki sposób wpływ środowiska i stylu życia na DNA można wykorzystać do tworzenia spersonalizowanych formuł.
 

Postęp technologiczny

Nowoczesne osiągnięcia technologiczne, takie jak inteligentne urządzenia diagnostyczne, umożliwiają gromadzenie danych na dużą skalę i analizę indywidualnych parametrów konsumenta.

Sergio Rattner z FitSkin dostarcza obrazowanie i analizę, aby zmierzyć rozmiar i wygląd porów, cienkich linii, zmarszczek i poziomów nawilżenia - wszystko za pomocą urządzenia, które podłącza się do iPhone'a.

Ming Zhao z Proven opracowuje specjalne algorytmy, aby stworzyć indywidualne schematy pielęgnacji skóry oparte na unikalnym typie skóry klienta, wykorzystując dane z recenzji produktów, składników i naukowe.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Comarch: Polskie przedsiębiorstwa nadal mają problemy z cyfryzacją
Cyfryzacja to nieuchronna przyszłość biznesu — ale także ewidentnie problem dla przedsiębiorców.Kaboompics

Cyfryzacja w polskich firmach stoi przed wieloma wyzwaniami, choć przedsiębiorcy coraz lepiej rozumieją jej znaczenie i chcą inwestować w nowe technologie, w tym sztuczną inteligencję. Najnowszy raport PMR Market Experts i Comarch ujawnia szczegóły dotyczące stopnia zaawansowania cyfryzacji w Polsce.

Raport „Made in Poland. Jak przebiega cyfrowa transformacja w średnich i dużych polskich przedsiębiorstwach” przygotowany przez PMR Market Experts na zlecenie Comarch przedstawia szczegółową analizę stanu cyfryzacji w polskich firmach. Wyniki badania pokazują, że aż 38 proc. przedsiębiorstw wciąż korzysta z papierowych dokumentów, a 58 proc. ręcznie wprowadza dane produkcyjne. Wyzwania te hamują rozwój technologiczny i utrudniają efektywne zarządzanie procesami w firmach.

Jednym z kluczowych aspektów raportu jest wskazanie zainteresowania inwestycjami w sztuczną inteligencję – 75 proc. firm odczuwa presję jej wdrażania, jednak tylko 49 proc. wie, jak efektywnie wykorzystać AI w swoich procesach. W dodatku 44 proc. badanych przedsiębiorstw przyznaje, że nie podjęło jeszcze konkretnych kroków związanych z dostosowaniem się do wymogów Krajowego Systemu e-Faktur, co stanowi duże wyzwanie na przyszłość.

Mimo trudności, polskie firmy doceniają lokalnych dostawców technologii – 73 proc. organizacji uważa, że krajowi producenci IT posiadają lepszą wiedzę o lokalnym prawie i potrafią tworzyć oprogramowanie zgodne z przepisami. Badanie uwidacznia także rosnącą świadomość korzyści płynących z digitalizacji: 68 proc. respondentów wskazuje na konieczność cyfryzacji obiegu dokumentów, a 67 proc. na automatyzację procesów, co może przyczynić się do poprawy wydajności o 55 proc..

Czytaj także: Dlaczego Comarch nie poradził sobie z wszystko.pl? Czy z Allegro nie da się konkurować? [ANALIZA]

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Nailpro: Tylko 28 proc. firm testuje kosmetyki mikrobiologicznie na każdym etapie produkcji
Badania mikrobiologiczne to forma zabezpieczania konsumenta końcowego przed niebezpiecznymi bakteriami i innymi drobnoustrojami.Shutterstock

Zanieczyszczenie mikrobiologiczne stanowi jedno z głównych zagrożeń dla bezpieczeństwa kosmetyków, co przez lata było powodem wielu wycofań produktów z rynku. Mimo że liczba wycofań w Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach drastycznie spadła, problem nadal wymaga szczególnej uwagi na etapie rozwoju produktów kosmetycznych.

Zanieczyszczenie mikrobiologiczne w kosmetykach było przez wiele lat jedną z najczęstszych przyczyn wycofywania produktów z rynku. Jak zauważa Nailpro, problem ten szczególnie zyskał na znaczeniu wraz z wprowadzeniem “alternatywnych” konserwantów, które miały na celu poprawę składu kosmetyków. Warto jednak podkreślić, że ostatnio liczba wycofań kosmetyków w USA znacząco spadła. To pozytywny trend, który może wskazywać na coraz skuteczniejsze metody kontroli jakości w przemyśle kosmetycznym.

W kontekście częstotliwości testowania kosmetyków pod kątem zanieczyszczeń mikrobiologicznych, Nailpro zadało pytanie branży, jak często takie testy są przeprowadzane. Wyniki ankiety pokazały, że 45 proc. producentów testuje swoje produkty dopiero na etapie końcowym. Tylko 28 proc. firm testuje kosmetyki na każdym etapie produkcji, co mogłoby minimalizować ryzyko zanieczyszczeń. Natomiast 27 proc. firm przeprowadza testy jedynie w określonych momentach rozwoju produktu, co sugeruje, że wciąż istnieje przestrzeń na poprawę kontroli jakości w tej dziedzinie.

Według Microbe Investigations Switzerland, niektóre z najgroźniejszych bakterii, które mogą zanieczyścić kosmetyki, to między innymi Staphylococcus aureus, Pseudomonas aeruginosa oraz Escherichia coli. Staphylococcus aureus może prowadzić do poważnych chorób skórnych, takich jak zapalenie skóry, czy nawet do zespołu wstrząsu toksycznego. Pseudomonas aeruginosa, często występująca w preparatach na bazie wody, stanowi zagrożenie szczególnie dla osób o osłabionej odporności. Natomiast Escherichia coli może wywoływać zakażenia układu pokarmowego, co jest szczególnie niebezpieczne w przypadku kosmetyków przeznaczonych do stosowania w okolicach ust.

Oprócz bakterii, zagrożenie stanowią również drożdże i pleśnie. Candida albicans jest drożdżakiem, który może powodować infekcje skórne i inne problemy zdrowotne. Z kolei pleśń, taka jak Aspergillus niger, może prowadzić do problemów z oddychaniem i infekcji skórnych. Niebezpieczne są także pleśnie z gatunku Penicillium, które mogą wywoływać reakcje alergiczne oraz przyczyniać się do szybszego psucia się kosmetyków, co wpływa na ich trwałość i bezpieczeństwo użytkowania.

Czytaj także: Unilever i Accenture rozszerzają partnerstwo strategiczne, by stosować generatywną AI w celu zwiększenia produktywności

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
25. listopad 2024 06:05