Z takiej możliwości skorzystał już PKN Orlen, który właśnie uruchomił drugą linię produkcyjną w swoim zakładzie Orlen Oil w Jedliczu, ale będzie ona też dostępna dla innych producentów w Polsce.
– Bardzo się cieszymy, że Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych otworzył szybką ścieżkę dla wszystkich firm i że w produkcji żeli antybakteryjnych będą mogły korzystać z uproszczonej procedury rejestracji. Dzięki temu w Polsce będzie można szybko zwiększyć skalę produkcji – mówi w rozmowie z gazetą Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.
Jak zauważa dyrektor, żele antybakteryjne produkowało dotąd tylko kilkanaście firm, ale obecnie jest wielu zainteresowanych ich wytwarzaniem, bo popyt rynkowy wzrósł wielokrotnie – na początku marca ich sprzedaż wzrosła, jak podaje Nielsen, o 2000 proc.
Marka CleanHands grupy Świt jest czołowym w kraju producentem żeli antybakteryjnych, a teraz wprowadza także mydła antybakteryjne. Ich produkcję uruchomiła też ostatnio grupa Global Cosmed, jeden z największych dostawców mydła do rąk, która zamierza też produkować żele antybakteryjne.