Polacy kupują w sieci znacznie częściej niż mieszkańcy Austrii (24 proc.), Szwecji (27 proc.), Norwegii (27 proc.) i Finlandii (18 proc.), które wcześnie rozpoczęły swoją przygodę z cyfryzacją.
Więcej niż dwóch na pięciu ankietowanych (45 proc.) uważa, że w przyszłym roku będzie robić zakupy głównie przez internet – wyprzedzając w deklaracjach Amerykanów (42 proc.), Holendrów (37 proc.), Australijczyków (36 proc.), Finów czy Norwegów. To kolejny dowód na to, że Polska jest jednym z najszybciej rozwijających się rynków e-commerce na świecie, twierdzi Klarna.
Mając wybór, 3 na 5 (59 proc.) Polaków wybrałoby sklepy internetowe zamiast sklepów stacjonarnych. 44 proc. Polaków używa do e-zakupów telefonów komórkowych. Nasi rodacy ustępują pod tym względem tylko Amerykanom (48 proc.). Polacy wyprzedzają tu Australijczyków (41 proc.), Brytyjczyków (38 proc.) czy Niemców (36 proc.) ale i Norwegów (33 proc.), Szwedów (29 proc.) oraz Austriaków (29 proc.), jak również Holendrów (28 proc.) i Finów (25 proc.).
Przeczytaj również: Wydatki online na kosmetyki w Polsce rosną szybciej niż u naszych sąsiadów
W Polsce jest ponad 83 proc. aktywnych użytkowników smartfonów; odsetek ten prawdopodobnie nadal będzie rósł. Badanie Klarny wykazało, że 62 proc. kupujących Polaków wolałoby również dostawę do automatu paczkowego, co sprawia, że Polska jest pionierem tego globalnego trendu. Odsetek ten jest prawie dwukrotnie wyższy niż w drugiej pod tym względem Finlandii (33 proc.) i aż 60 razy większy niż w Wielkiej Brytanii (1 proc.), która zamyka ranking w tym obszarze. Większość pozostałych krajów mieściła się w przedziale od 2 proc. (Norwegia) do 5 proc. (Niemcy), wyjątkiem jest Szwecja z deklarowanym wykorzystaniem tej formy dostawy na poziomie 9 proc.
Według badań zleconych przez Klarnę, prawie jedna trzecia (29 proc.) Polaków wybrałaby rozwiązanie „zapłać później”, gdyby taka opcja była dostępna.