Róża Thun, posłanka, członkini Parlamentu Europejskiego od 2009 r., otworzyła swoim wystąpieniem debatę pt. „Transparentność to już nie opcja, to konieczność” podczas konferencji Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego, która odbyła się 5 września br. z okazji 20-lecia organizacji zrzeszającej ponad 230 firm kosmetycznych i związanych z sektorem. Odniosła się do nowych regulacji związanych z wpływem produktów na środowisko, które będą dotyczyły kosmetyków. Nawiązując do tematu panelu dyskusyjnego, łącząc się z uczestnikami konferencji z Brukseli, powiedziała:
– Transparentność, czyli przejrzystość to odpowiedzialność względem konsumenta i całego społeczeństwa. Ma to szczególne znaczenie w sytuacji dzisiejszej katastrofy klimatycznej, której jesteśmy świadkami i w której żyjemy. Mamy mało czasu, aby zmienić nasz model produkcji i konsumpcji, model pakowania i wysyłania produktów i zagospodarowania wykorzystanych już odpadów. To wielki wyzwanie, przed nami są kluczowe lata, aby wspólnie przygotować prawo, które w każdym sektorze gospodarki przyczyni się do redukcji emisji dwutlenku węgla. Wszyscy musimy do tego dołożyć cegiełkę. Bo inaczej zostawimy naszym dzieciom i wnukom dosłownie spaloną ziemię i dosłownie wyschnięte rzeki.
W Parlamencie Europejskim Róża Thun została wyznaczona na sprawozdawcę-cienia z ramienia jej grupy politycznej Renew Europe. Ma pracować nad rozporządzeniem, które zapewni wprowadzenie na rynek produktów przyjaznych środowisku. Zwracając się do uczestników konferencji, zapowiedziała szereg zmian.
– Będziemy opierać się na doświadczeniu, które jest dobre – doświadczeniu dyrektywy Ekoprojekt. Planujemy rozszerzyć zakres i wymogi w stosunku do produktów, które są objęte regulacjami tej dyrektywy. Określimy ramy cyfrowego paszportu produktów i wprowadzimy zakaz niszczenia produktów niesprzedanych oraz wiele innych ulepszeń. M.in. wprowadzimy nowe wymagania dotyczące informacji umieszczonych na etykietach i inne. Bo konsument musi wiedzieć, ile naturalnych zasobów zużywa wytworzenie danego produktu. Stworzymy takie regulacje, które wychodzą naprzeciw konsumentowi, który w dobie katastrofy klimatycznej chce wiedzieć, czy jego indywidualne wybory przyczyniają się do naszego wspólnego celu, którym jest ograniczenie emisji, ale także tego – jak jego wybory wpłyną na jego i na nasze zdrowie – powiedziała Róża Thun.
– Dzięki nowym regulacjom konsument będzie mógł wybrać ten produkt, który jasno informuje o składnikach, o cyklu życia produktu, o sposobie transportu, recyklingu, utylizacji opakowań itd. Konsumenci są dziś coraz bardziej świadomi ekologicznie. Wiedzą o swoich wyborach. Ponad 72 proc. Europejczyków jest za tym, aby Unia wprowadziła zakaz testowania produktów na zwierzętach. Chcemy w Unii Europejskiej wyznaczać takie standardy , które są dobrymi regulacjami. Na nas powinna spoczywać rola liderów globalnych rozwiązań – podkreśliła Róża Thun.
Czytaj także: Paweł Chrościcki, Coty: Firmy kosmetyczne poradzą sobie z wyzwaniami przyszłości [20-lecie Kosmetycznych KONFERENCJA]
Firmy kosmetyczne przygotowują się do zmian, jakie ma wprowadzić Zielony Ład i rewizja rozporządzenia kosmetycznego. W ich wyniku może dojść do zmiany 90 proc. formuł kosmetyków dostępnych w Unii Europejskiej. Rozporządzenie kosmetyczne 1223/2009/WE, które obowiązuje od 15 lat to jeden z najważniejszych projektów regulacyjnych dla branży, który będzie mieć wpływ na jej przyszłe funkcjonowanie. Planowana rewizja ma przede wszystkim wdrożyć Strategię ws. Zrównoważonych Chemikaliów (Chemicals Sustainability Strategy, CSS), która jest jednym z kluczowych elementów Zielonego Ładu. Zmiany w przepisach są proponowane w pięciu obszarach: zarządzania substancjami, współczynnika oceny mieszanin (MAF), definicji nanomateriału, przyszłości komitetu naukowego SCCS oraz oznakowania produktów.
Jednak jeśli projekty Komisji Europejskiej zostaną wdrożone w obecnym kształcie może to być zgubne w skutkach dla firm kosmetycznych, szczególne małych i średnich, oraz może pozbawić europejskie firmy konkurencyjności – uważają przedstawiciele sektora.
Czytaj więcej: Blanka Chmurzyńska-Brown, Polski Związek Przemysłu Kosmetycznego: Mogą upaść setki firm kosmetycznych
Konferencja Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego dotyczyła głównie tych zagadnień. Jak zapewnił zaproszony do dyskusji Hans Ingels z dyrekcji generalnej Komisji Europejskiej, zmiany na listach składników dozwolonych do stosowania w kosmetykach są nieuniknione, ale nie zostaną wprowadzone bez konsultacji.
– Komisja Europejska, przygotowując propozycję regulacji, nie będzie tworzyła nowych wytycznych w oderwaniu od biznesu. Projekt nowych przepisów zostanie przedłożony w Parlamencie Europejskim pod koniec roku, a potem jeszcze dwa lata polski rząd będzie miał możliwość omówienie tych rozwiązań z branżą – powiedział Hans Ingels.
Czytaj więcej: Zmiany są nieuniknione, ale nie zostaną wprowadzone bez konsultacji [20-lecie Kosmetycznych KONFERENCJA]