StoryEditor
Drogerie
14.01.2021 00:00

Rossmann zyskał na pandemii - globalnie sprzedaż w górę

Sieć Rossmann w 2020 r. poprawiła swoje wyniki sprzedaży – poinformowała spółka. Najlepsze wyniki osiągnął Rossmann w Niemczech. Teraz największy detalista drogeryjny zapowiada wielomilionowe inwestycje i otwieranie nowych sklepów.

Grupa Rossmann osiągnęła w 2020 r. 3,5 proc. wzrost sprzedaży do 10,35 mld euro. Spółka dobrze poradziła sobie w Niemczech, gdzie sprzedaż wzrosła o 4,7 proc., do 7,33 mld euro (wcześniej 7 mld euro). Wzrost sprzedaży netto jest o 1,4 proc. wyższy niż wzrost brutto ze względu na tymczasową obniżkę podatku VAT, a w porównaniu do 2019 r. wyniósł ponad 6 proc.

Jak podaje biuro prasowe Rossmanna w Niemczech, decydujące dla dobrych wyników było to, że drogerie, pomimo ograniczeń w handlu wywołanych koronawirusem, pozostały otwarte, a „zróżnicowany asortyment Rossmanna okazał się wyjątkowo odporny na kryzys, ponieważ był w stanie bardzo dobrze wytrzymać zmianę zachowań zakupowych klientów”.

Czytaj także: Marek Maruszak, Rossmann Polska: podtrzymujemy plany ekspansji

Zagraniczne spółki zależne Rossmanna (Polska, Węgry, Czechy, Turcja, Albania, Kosowo i Hiszpania) zostały w różnym stopniu dotknięte zamknięciami z powodu pandemii koronawirusa i  odnotowały wzrost sprzedaży o 2 procent do 3,06 mld euro (rok ubiegły: 3 miliardy euro). 

Rossmann prowadzi obecnie 2 011 sklepów za granicą i 2 233 w Niemczech. Sieć działa w 8 krajach europejskich i zatrudnia 56 300 osób.

Planowana wartość inwestycji Grupy w nowym roku obrotowym 2021 to 200 mln euro. Planowane jest otwarcie 195 placówek - 75 z nich w Niemczech.

Rossmann informuje, że w rankingu Forbs znajduje się na 54 miejscu wśród najlepszych pracodawców świata. Pandemia wyraźnie pokazała społeczne znaczenie handlu detalicznego. - W samych Niemczech 34 tys. pracowników Rossmanna wniosło ważny wkład w firmę i życie publiczne w tym trudnym roku. Rossmann wynagrodził to w 2020 r. wypłatami premii w wysokości ponad 30 milionów euro - podaje spółka w komunikacie.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
01.07.2024 18:37
Boots tnie koszty i zamyka kolejne sklepy i apteki
mat. prasowe
W połowie 2023 r. drogeryjno-apteczna sieć Boots poinformowała, że w ciągu 12 miesięcy zamknie 300 swoich placówek. Realizuje ten plan, ale z nawiązką.

Jak podaje Financial Times, 27 czerwca br. do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd wpłynęło zgłoszenie od Walgreen Boots Alliance (właściciel Boots), że sieć planuje zmniejszyć swoją liczebność nawet o 650 sklepów w ramach wieloletniego planu redukcji kosztów, a do końca maja 2024 zamknęła już 581 placówek w Wielkiej Brytanii.

Do końca 2024 r. WBA chce znaleźć „roczne oszczędności kosztów” w wysokości 4,5 miliarda dolarów – takie założenia znalazły się w kwartalnym raporcie finansowym firmy.

Walgreen Boots Alliance planuje także zamknąć około 2 tys. aptek z ponad 8 tys., które prowadzi w USA.

W ostatnim komunikacie prasowym dyrektor  Boots UK, Sebastian James, poinformował, że firma Boots odnotowała „trzynasty z rzędu kwartał wzrostu udziału w rynku”, przy „porównywalnym wzroście sprzedaży detalicznej o 6 proc.”, „sprzedaży w aptekach o 5,8 proc.” i „wzroście na całym świecie”.  

Natomiast podczas konferencji 27 czerwca br.  chief executive WBA, Tim Wentworth, powiedział, że międzynarodowa działalność WBA „nadal osiąga dobre wyniki i zgodnie z oczekiwaniami”, a całkowita sprzedaż Boots wzrosła o 1,6 proc.

Według doniesień światowych mediów, Walgreen Boots Alliance próbuje sprzedać sieć Boots i oczekuje z tej transakcji ponad  mld dolarów.  

Czytaj więcej: Brytyjska sieć Boots na sprzedaż?

Boots to brytyjska sieć apteczno-drogeryjna. W 2023 r. detalista otworzył pierwszy sklep oferujący wyłącznie kosmetyki Boots Beauty. Stało się to po tym, jak sieć poinformowała, że w ciągu 12 miesięcy zamknie 300 swoich placówek.

Czytaj więcej: Boots otwiera pierwszy sklep wyłącznie z kosmetykami

Walgreens Boots Alliance, Inc. to amerykański międzynarodowy holding z siedzibą w Deerfield w stanie Illinois, będący właścicielem sieci aptek Walgreens w USA i Boots w Wielkiej Brytanii, a także kilku firm zajmujących się produkcją i dystrybucją produktów farmaceutycznych.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
01.07.2024 14:15
Drogerie Natura zamknęły swój kultowy sklep przy Metro Centrum w Warszawie
Drogeria Natura przy stacji Metro Centrum w Warszawie została zamkniętafot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Drogeria Natura, która działała w jednym z najbardziej ruchliwych miejsc w Warszawie, przy stacji Metro Centrum, została zlikwidowana. W 2016 r. sklep przeszedł modernizację i był na nowo otwarty. Od tamtej pory działał tu cały czas jako jedyna sieciowa drogeria będąca deską ratunkową dla osób w podróży lub spieszących się do pracy.

Plac przed wejściem do stacji Metro Centrum to wyjątkowa lokalizacja, bo „patelnia” – jak mówią o nim Warszawiacy jest miejscem spotkań młodzieży, happeningów, obwoźnego handlu. To przez plac, lub wokół niego, przechodzą też wszystkie manifestacje.

Do „patelni” muszą dojść osoby z całej Warszawy kierujące się metrem z centrum w różne dzielnice Warszawy, przyjezdni idący do metra z Dworca Centralnego i Dworca Śródmieście, to też punkt przesiadkowy do tramwajów i autobusów.

Lokalizacja może być kontrowersyjna, bo jest to też miejsce stałej obecności osób bezdomnych i trudniących się żebractwem. Zapewnia jednak ogromny przepływ potencjalnych klientów. 

Drogeria Natura działała tu od wielu lat i była jedyną sieciową drogerią z wejściem bezpośrednio z poziomu placu. W 2016 r. drogeria przeszła gruntowną modernizację.

Czytaj: Ponowne otwarcie drogerii Natura w Warszawie

Sąsiadowała z apteką, w której zawsze jest bardzo duży ruch. Z perspektywy osoby kupującej wydaje się, że również Natura cieszyła się sporym zainteresowaniem klientów.  

W Naturze można było kupić kosmetyki ze wszystkich kategorii, trochę pasmanterii – np. rajstopy (zbawienie dla kobiet będących w nagłej potrzebie), artykuły higieniczne, zdrowe przekąski. Przed sklepem zawsze były wystawione ekspozytory z aktualnymi gazetkami promocyjnymi. 

Sieć zdecydowała jednak o zamknięciu sklepu. Lokal opustoszał. Pozostał jeszcze jedynie szyld. Jak dowiedzieliśmy się w Naturze, drogeria nie będzie już działała w tej lokalizacji.

– Decyzja o zamknięciu drogerii Natura zlokalizowanej przy stacji Metro Centrum w Warszawie była dla nas bardzo trudna i długo odwlekaliśmy ją w czasie. Do jej podjęcia zmusiły nas jednak rosnące z roku na rok stawki czynszu oraz brak możliwości renegocjacji z wynajmującym warunków najmu lokalu. Aktualnie jesteśmy w trakcie poszukiwań nowej, równie atrakcyjnej lokalizacji dla drogerii, do której zaprosimy nasze klientki i klientów. Mamy nadzieję, że już w niedalekiej przyszłości będziemy mogli poinformować o jej otwarciu – skomentował Edward Komendacki, wiceprezes zarządu ds. operacyjnych spółki Natura. 

Czytaj także: Drogerie Natura w Gorzowie Wielkopolskim w nowej lokalizacji

 

 

 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
03. lipiec 2024 07:55