StoryEditor

Rossmann zwiększa liczbę kas samoobsługowych przez COVID

W każdym Rossmannie w Polsce, od połowy listopada, będzie przynajmniej jedna kasa samoobsługowa. Sieć planuje także nowy, prostszy system kasowy – łatwy w obsłudze dla seniorów. Do końca roku w sklepach Rossmanna ma działać 2100 kas samoobsługowych.

Na początku tego roku w drogeriach Rossmann było 900 kas samoobsługowych. Firma zakładała, że do końca tego roku w każdej z 1450 drogerii w Polsce, będzie miała przynajmniej jedna taka kasa. Tymczasem do końca roku w Rossmannach będzie ich ponad dwa razy więcej – 2100.

Aż 350 z nich to tzw. kasy hybrydowe. Rozwiązanie dotychczas niespotykane na polskim rynku, zostało przygotowane „na miarę”, specjalnie dla Rossmanna. Takie kasy na co dzień funkcjonują jako samoobsługowe, ale w każdej chwili mogą także pełnić funkcję kas tradycyjnych, obsługiwanych przez pracownika drogerii, przy których klient zapłaci także gotówką.

Jak informuje biuro prasowe Rossmanna, zwiększenie liczby kas samoobsługowych oznacza, że  pracownicy będą mieli więcej czasu na udzielanie porad klientom, uzupełnianie towarów na półkach czy objaśnianie jak korzystać z rabatów w mobilnej aplikacji Rossmann PL. Niebawem wprowadzona zostanie także łatwiejsza w obsłudze aplikacja kasowa. Swoją funkcjonalnością i wyglądem, będzie spójna z aplikacją mobilną Rossmann PL i drogerią internetową (kolorystyka biało-czerwono-czarna, prosta czcionka).

Obsługa kasy stanie się dla klientów jeszcze łatwiejsza. Na jej ekranie, w trzech prostych krokach, klienci zeskanują kartę Klubu Rossmann, następnie produkty, a na końcu wybiorą sposób płatności. Na monitorze nie będą wyświetlane żadne dodatkowe pytania i reklamy. Wyraźnie zostanie pokazane, ile klient zaoszczędził na zakupie danego produktu (wysokość rabatu i kwoty) i ile łącznie na całych zakupach.

To znacznie ułatwi zakupy seniorom, których Rossmann zachęca do płacenia przy kasach samoobsługowych. Korzystanie z nich przyspiesza robienie zakupów, a płatność zajmuje mniej niż minutę.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
InPost rozszerza usługę wysyłki przedmiotów na kolejne lotniska w Polsce
InPost
Grupa InPost rozszerza liczbę portów oferujących unikatową usługę wysyłki przedmiotów zakwestionowanych podczas kontroli bezpieczeństwa na lotnisku. Urządzenia InPost były dostępne na czterech lotniskach, a od lipca pasażerowie odlatujący z Modlina, Radomia i Zielonej Góry też mogą korzystać z wysyłki przedmiotów za pomocą maszyny Paczkomat InPost.

Urządzenia InPost, które umożliwiają wysyłkę przedmiotów zakwestionowanych podczas kontroli bezpieczeństwa, są teraz dostępne na kolejnych lotniskach w Polsce. Waldemar Brzoska z InPost informuje, że usługa ma na celu umożliwienie pasażerom wysyłki wartościowych przedmiotów, które nie mogą być przewożone w bagażu podręcznym. Rozwiązanie to jest już dostępne na lotniskach w Modlinie (Port Lotniczy Warszawa/Modlin), Radomiu (Port Lotniczy Warszawa-Radom im. Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 roku) i Zielonej Górze (Port lotniczy Zielona Góra-Babimost).

Przedmiot, który zostanie zatrzymany podczas kontroli bezpieczeństwa, należy umieścić w worku strunowym i odpowiednio oznakować. Następnie pasażer w specjalnie wyznaczonym miejscu będzie mógł zapakować go w karton o właściwym rozmiarze i umieścić w skrytce Paczkomatu. Przesyłkę nadaje się za pomocą aplikacji InPost Mobile. Paczkomat na lotnisku pozwala na wysyłkę krajową do innego urządzenia InPost lub kurierem na wybrany adres. Po umieszczeniu przesyłki w Paczkomacie, pasażer przechodzi kontrolę bezpieczeństwa. Na lotnisku w Modlinie wprowadzenie Paczkomatów pozwala uniknąć konieczności wykupywania usługi Fast Track, co ma przynieść dodatkowe korzyści w postaci oszczędności i wygody dla podróżnych.

Anna Dermont, rzeczniczka PPL, zaznacza, że podobne urządzenia na Lotnisku Chopina w Warszawie spotkały się z pozytywnym odbiorem. Rozszerzenie usługi na kolejne lotniska, takie jak Radom i Zielona Góra, ma na celu zapewnienie wygody pasażerom i ułatwienie podróży. Wprowadzenie Paczkomatów na większą liczbę lotnisk w Polsce ma podnieść standard obsługi podróżnych.

Czytaj także: Sunew Med wystartował z kampanią marketingową na lotnisku w Gdańsku

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
26.06.2024 16:55
Sieć Super-Pharm wdrożyła kolejną wersję aplikacji mobilnej
Nowa wersja mobilnej aplikacji sprzedażowej Super-Pharmfot. LinkedIn Super-Pharm Poland
Sieć Super-Pharm zaproponowała użytkownikom kolejną odsłonę swojej aplikacji mobilnej z poprawionymi funkcjonalnościami w obszarach zgłaszanych przez użytkowników.

Super-Pharm – detaliczna sieć drogeryjno-perfumeryjno-apteczna udostępniła nową wersję swojej mobilnej aplikacji sprzedażowej. To odsłona 2.11, w której zostały dodane lub udoskonalone funkcjonalności.

Jakie zmiany w aplikacji Super-Pharm?

Jak informuje sieć, w nowej apce usprawniono i zmieniono niektóre funkcje.

Zmienione zostały wszystkie metod płatności na Adyen, w tym wprowadzone zostały natywne metody: Apple Pay i Google Pay

Cały proces płatności został usprawniony, dzięki czemu każda z dotychczasowych metod (blik, karta, przelew) działają lepiej. Znacząco wzrósł dzięki temu  procent udanych płatności ????

Powiększone zostały zdjęcia produktów. To postulat użytkowników  

Możliwe jest zaznaczanie i kopiowanie tekstu w apce, co ułatwia np. przeklejanie i tłumaczenie opisów, łatwiejsze wyszukiwanie nr zamówienia lub kuponu

Wyświetlanie kluczowych komunikatów błędu na ekranach stało się bardziej przyjazne i zrozumiałe  

Poprawiono funkcję sortowania wyników na listingu podczas używania filtrów oraz wprowadzono wiele innych, drobniejszych usprawnień.

Aplikacja i program lojalnościowy

Aplikacja Super-Pharm w poprzedniej wersji zadebiutowała 22 marca 2022 r. łącząc e-commerce z lojalnościowym programem Klub Super-Pharm (wówczas jeszcze nazywał się Klub LifeStyle) i płatnościami mobilnymi. 9 lutego 2024 r. w aplikacji zostało złożone milionowe zamówienie. Do ego czasu, od momentu jej uruchomienia, wirtualna karta została wyświetlona 2,2 mln razy, a kupony klubu były aktywowane 1,9 mln razy.

Za projekt aplikacji odpowiada Future Mind, firma technologiczno-doradcza oraz Exorigo-Upos, dostawca rozwiązań e-commerce. 

Czytaj także: Agnieszka Rokiel, Maciej Maćkowiak: W aplikacji Super-Pharm połączyliśmy sprzedaż z lojalnością

Z badania Santander Consumer Banku „Polaków Portfel Własny: trendy e-commerce 2023” wynika, że Polacy najczęściej korzystają z aplikacji e-sklepów, które oferują odzież lub obuwie oraz kosmetyki. Ponad połowa respondentów korzysta z aplikacji sklepów internetowych, aby sprawdzić dostępność konkretnego produktu (56 proc.)oraz poszukują  kodów rabatowych (52 proc.). 45 proc. w aplikacji śledzi swoje zamówienia.

Czytaj więcej: Santander Consumer Bank: Polacy chętnie korzystaja z aplikacji mobilnych. Kupuja w nich głównie odzież, obuwie i kosmetyki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 19:28