Według Jodi LoGerfo z Orentreich Medical Group w Nowym Jorku terapia światłem czerwonym (RLT) polega na użyciu urządzeń z diodami emitującymi światło (LED), które „wytwarzają różne długości fal światła, które leczą różne problemy skórne, w tym trądzik, łuszczycę, drobne linie i zmarszczki”. Ta nieinwazyjna terapia, znana również jako terapia światłem laserowym niskiego poziomu (LLLT), terapia laserowa niskiej mocy (LPLT) lub fotobiomodulacja (PBM), staje się coraz bardziej popularną opcją ze względu na jej reklamowane korzyści zdrowotne dla skóry.
Jeśli chodzi o terapię światłem czerwonym w domu, istnieją naukowe i niepotwierdzone dowody na to, że leczenie to może delikatnie przynieść korzyści trądzikowi, stanom zapalnym i drobnym zmarszczkom. Terapia światłem czerwonym zwykle przybiera formę maski na twarz, panelu świetlnego lub różdżki wyposażonej w diody LED, które umieszcza się blisko skóry, aby komórki „wchłonęły” światło.
Czerwone światło (650nm-750nm) wnika głęboko w skórę i zaczyna leczyć stany zapalne, plamy starcze, a także może stymulować reprodukcję kolagenu w zależności od tego, jak głęboko rozciąga się długość fali. W szczególności terapia światłem czerwonym może polepszyć krążenie i stymulować produkcję kolagenu, aby pomóc odmłodzić skórę, a nawet może pomóc w wypadaniu włosów, zwiększając wzrost i gęstość włosów.
Eksperci zalecają unikanie terapii światłem czerwonym w przypadku osób cierpiących na schorzenia fotouczulające, takie jak toczeń, lub osób przyjmujących leki fotouczulające (w tym tetracyklinę, doksycyklinę, hydrochlorotiazyd, naproksen), skłonnych do migreny lub leczonych z powodu padaczki.
Marki i profesjonalne firmy kosmetyczne, które jeszcze nie wdrożyły technologii czerwonego światła, mogą chcieć to zrobić w obliczu rosnącego zaangażowania konsumentów; produkty takie jak narzędzie do punktowej terapii światłem czerwonym i niebieskim Bye Acne firmy Solawave zaczynają przyciągać zarówno profesjonalnych, jak i prywatnych konsumentów. Hasztag #redlighttherapy ma jednak dalece większy zasięg niż #terapiaswiatlemczerwonym, co może sugerować, że polskie salony nie zostały jeszcze objęte rosnącym trendem.
Czytaj także: Tegoroczny trend w pielęgnacji, slugging, przechodzi do mainstreamu