StoryEditor
Eksport
16.11.2022 00:00

Ranking 10 najbardziej dochodowych marek beauty. Estée Lauder w czołówce

Simeon Ganzallo, dziennikarz serwisu The Richest, opublikował ranking dziesięciu najbardziej dochodowych brandów urodowych na świecie. Na liście znalazły się takie popularne i znane globalnie marki, jak Oriflame, Shiseido czy Estée Lauder.

Marki kosmetyczne to często jedne z najbogatszych podmiotów na świecie, dlatego też pochłaniają uwagę ekspertów finansowych i analityków. Serwis The Richest skompilował dane pozyskane z biur prasowych konglomeratów, spółek i grup, aby ustanowić ranking tych firm, które osiągając największe przychody roczne.

10. Oriflame

Założona w Szwecji w 1967 roku przez dwóch braci, Jonasa Af Jochnicka i Roberta Af Jochnicka, firma Oriflame jest międzynarodową marką kosmetyczną. Oriflame zyskało rozgłos dzięki swoim naturalnym produktom zdrowotnym i kosmetycznym, od produktów do pielęgnacji skóry po makijaż. Ich obecny roczny przychód wynosi 1,4 miliarda dolarów, a celebryci, których wiąże się z Oriflame, to Jonas Wramel, Demi Moore i inni.

9. MAC Cosmetics

MAC Cosmetics to amerykańska marka kosmetyków założona przez Franka Angelo i Franka Toskana w 1984 roku, i jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej poszukiwanych marek kosmetycznych, zwłaszcza przez profesjonalistów. Marka oferuje ponad 7000 produktów kosmetycznych, w tym wszystkie główne produkty do makijażu twarzy, oczu, ust itp. Ambasadorkami kosmetyków MAC są między innymi Kim Kardashian, Taylor Swift, Nicki Minaj itp. Roczny przychód wynosi 2,5 miliarda dolarów.

8. Mary Kay

Ta lista nie byłaby kompletna bez marki Mary Kay. Mary Kay powstała w 1963 roku i działa w formacie MLM (multilevel marketing). Marka jest rozpoznawalna na całym świecie i cieszy się zaufaniem dzięki swoim niesamowitym produktom kosmetycznym. Firma może się pochwalić rocznymi przychodami w wysokości 2,8 miliarda dolarów, a celebrytami, których wiąże się z kosmetykami Mary Kay, są Alicia Keys i Hayden Panetierre.

7. Coty Inc.

Coty Inc. to francusko-amerykańska marka kosmetyczna z kilkoma luksusowymi spółkami zależnymi. Portfolio produktowe pokrywa wszelkie możliwe obszary beauty, od pielęgnacji paznokci do makijażu. Coty Inc może pochwalić się rocznymi przychodami w wysokości około 5,3 miliarda dolarów, a celebrytki, które reklamują produkty kosmetyczne Coty Inc, to między innymi Kylie Jenner, Christina Aguilera, Hailey Baldwin itp.

6. Christian Dior SA

Christian Dior S.A., znany również jako Dior, to francuska marka modowa, która jest częścią luksusowej grupy LVMH; jednej z największych luksusowych marek na świecie. Marka Dior słynie z wielu rzeczy, wśród których nie można pominąć kultowej szminki Rouge Dior. Słyną również z podkładów, tuszy do rzęs, zapachów i ujędrniających błyszczyków z rocznym przychodem w wysokości około 6,6 miliarda dolarów. Jedną z najbardziej znanych i kojarzonych z marką gwiazd jest Meghan Markle, która miała na sobie podkład Dior podczas swojego ślubu.

5. Shiseido

Shiseido to prawdopodobnie najstarsza istniejąca marka kosmetyków na świecie, ponieważ została założona w 1872 roku w Tokio w Japonii przez Arinobu Fukuharę. Marka kosmetyczna jest obecnie największą firmą kosmetyczną w Japonii i piątą co do wielkości na świecie. Ta marka gromadzi roczne przychody w wysokości 9,4 miliarda dolarów, a jej ambasadorkami są między innymi Gabrielle Union, Zendaya, Ashley Olsen itp.

4. Chanel

Chanel emanuje luksusem ze względu na jakość swoich produktów i towarzyszące im wysokie ceny. Firma została założona w 1910 roku i jest jedną z najpopularniejszych marek kosmetycznych z produktami do makijażu, paznokci, zapachami i pielęgnacją skóry itp. Obecne przychody marki kosmetyków Chanel wynoszą 13,7 miliarda dolarów, a gwiazdy związane z marką Chanel to Kristen Stewart, Margot Robbie, Alice Dellal, itp.

3. Estée Lauder

Nazwana na cześć swojej założycielki i muzy, Estée Lauder jest amerykańską wielobranżową marką kosmetyczną założoną w 1946 roku. To, co zaczęło się jako czteroproduktowa firma kosmetyczna, jest obecnie uznawane za jedną z najdroższych marek kosmetycznych na świecie. Estée Lauder oferuje szeroką gamę produktów do makijażu, pielęgnacji włosów i pielęgnacji skóry. Firma osiąga roczny przychód w wysokości 16,2 miliarda dolarów i jest kojarzona z celebrytami, takimi jak Amanda Seyfried, Tracee Ellis Ross, Justin Bieber, Amandla Stenberg itp.

3. L‘Oreal

Marka L’Oreal Cosmetic jest nie tylko jedną z najwięcej wartych, ale także jedną z najpopularniejszych na świecie, ponieważ jest obecnie na około 5 kontynentach z zasięgiem w ponad 130 krajach. Produkty L‘Oreal obejmują produkty do pielęgnacji skóry, makijażu, farbowania włosów, kremy z filtrem przeciwsłonecznym itp. Marka L‘Oreal może pochwalić się rocznym przychodem w wysokości 38,1 miliarda dolarów i jest kojarzona z celebrytami takimi jak Julia Roberts, Christy Turlington, Aishwarya Rai Bachchan itp.

1. Unilever

Grupa Unilever została założona w 1929 roku przez Margarine Unie i Lever Brothers, tworząc holendersko-brytyjską firmę kosmetyczną. Są jedną z największych firm produkujących mydło i są właścicielami marki kosmetyków Lakme z przychodami w wysokości 2,6 miliarda dolarów. Sam Unilever zgarnia roczne przychody w wysokości 50 miliardów dolarów. Gwiazdy, które kojarzone są z kosmetykami Unilever, to Kareena Kapoor, Katrina Kaif, Halle Berry itp.

Czytaj także: Shiseido strzyże portfolio i dokonuje akwizycji

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
21.01.2025 10:44
Popłoch wśród amerykańskich konsumentów: jak nowe cła wpłyną na zakupy perfum
Shutterstock

Nowa administracja prezydencka w USA zapowiada radykalne zmiany, które mogą wpłynąć na ceny produktów codziennego użytku, w tym także luksusowych perfum. Plany nałożenia ceł na towary importowane mogą sprawić, że zakup ulubionego zapachu stanie się mniej dostępny dla konsumentów.

Donald Trump, wracając na prezydencki fotel, obiecuje wprowadzenie nowych taryf celnych na importowane produkty. Według zapowiedzi cła wzrosną o 25 proc. na towary z Kanady i Meksyku oraz o 10 proc. na produkty z Chin. W poprzedniej kadencji Trumpa Amerykanie doświadczyli podobnych działań – wprowadzone wówczas cła na łączną kwotę 380 miliardów dolarów spowodowały wzrost podatków konsumenckich o 80 miliardów dolarów. Tym razem podwyżki dotkną nie tylko podstawowych produktów, takich jak żywność czy paliwo, ale również luksusowe towary, w tym perfumy.

image
Sam Trump oferuje rodakom i rodaczkom perfumy sygnowane swoim nazwiskiem.
Trump Products
Produkcja perfum opiera się na surowcach, które są często importowane z różnych części świata. Naturalne składniki, takie jak olejek różany z Bułgarii, absolut jaśminowy z Egiptu czy oud z Kambodży, należą do najdroższych na rynku. Ich ceny wahają się od 2 000 do nawet 50 000 dolarów za funt. Również syntetyczne substancje, takie jak ambroksan czy damascenon, kosztują od 500 do 1 000 dolarów za funt. Nowe taryfy mogą znacznie podnieść koszty importu tych kluczowych składników, co przełoży się na ceny finalnych produktów.

Chociaż mogłoby się wydawać, że producenci perfum mogą uniknąć podwyżek poprzez zmianę źródeł zaopatrzenia, specyfika składników sprawia, że nie jest to takie proste. Wpływ na jakość składników mają czynniki takie jak klimat, gleba czy powietrze, dlatego wiele z nich można pozyskiwać wyłącznie w określonych regionach. Na przykład Rose de Mai, ceniony olejek różany, produkowany jest wyłącznie w Grasse we Francji, a jego pozyskanie wymaga ogromnej ilości płatków róż i precyzyjnej pracy.

Według raportu Mintel z 2024 roku, 23 proc. dorosłych Amerykanów wydaje ponad 60 dolarów na swoje ulubione perfumy, uznając je za przystępną formę luksusu. Jednak wraz z wprowadzeniem ceł, ta dostępność może zostać ograniczona. Podwyżki cen perfum wynikające z wyższych kosztów importu surowców i opakowań mogą sprawić, że wielu konsumentów zrezygnuje z zakupu zapachów, które do tej pory były istotnym elementem codziennego życia. Perfumy, które często kojarzone są z relaksem, wspomnieniami i poprawą nastroju, mogą wkrótce stać się towarem luksusowym w pełnym tego słowa znaczeniu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
20.01.2025 15:32
Zniesienie progu zwolnienia celnego 150 euro – kluczowy krok dla unii celnej UE
Shutterstock

Unia Europejska stoi przed wyzwaniem przeprowadzenia największej od 1968 roku reformy unii celnej. Jednym z głównych elementów tej reformy jest likwidacja progu zwolnienia celnego w imporcie wynoszącego 150 euro. Izba Gospodarki Elektronicznej (e-Izba) podkreśla konieczność nadania temu działaniu najwyższego priorytetu, wskazując na istotne problemy związane z obecnym systemem.

Zgodnie z analizami Komisji Europejskiej, ponad 65 proc. przesyłek importowanych do UE, których deklarowana wartość wynosi mniej niż 150 euro, jest zaniżanych, aby uniknąć opłat celnych i VAT. Takie praktyki naruszają zasady uczciwej konkurencji i prowadzą do znacznych strat dla europejskich przedsiębiorstw. Izba Gospodarki Elektronicznej zwraca uwagę, że zniesienie tego progu pomogłoby uszczelnić system celny, tworząc bardziej równorzędne warunki na rynku.

Obecny system celny wspiera nieuczciwą konkurencję, umożliwiając detalistom spoza UE oferowanie znacznie niższych cen niż europejscy sprzedawcy. Według e-Izby utrzymanie progu 150 euro może jedynie pogłębiać te dysproporcje. Izba apeluje, by zmiany weszły w życie najpóźniej do 2026 roku, niezależnie od zakończenia pełnej reformy unii celnej.

Wprowadzenie zmian, jak podkreśla e-Izba, wymaga również inwestycji w nowoczesne narzędzia, takie jak EU Customs Data Hub. Tylko kompleksowa reforma, łącząca zniesienie progu zwolnienia z usprawnieniem infrastruktury cyfrowej, zapewni skuteczną ochronę europejskich przedsiębiorców i poprawi funkcjonowanie unii celnej w zmieniającym się środowisku globalnym.

Czytaj także: Rynek kosmetyczny odczuje skutki ceł Trumpa, klientów czekają podwyżki

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
21. styczeń 2025 13:06