Nowym ambasadorem Head & Shoulders został Marcin Prokop, którego możemy oglądać w kampania marki, która ruszyła w sierpniu. Tym samym wyjaśniła się tajemnica zdjęcia, które znany i lubiany prezenter TVN zamieścił kilka tygodni temu na swoim profilu na Instagramie.
Zdjęcie popularnego prezentera, całego w gipsie i w szpitalnym łóżku zaniepokoiło wielu internautów. Okazuje się, że opublikowany kadr był elementem przygotowań do kampanii reklamowej marki Head & Shoulders. W spocie, który już niedługo będzie można obejrzeć w internecie, odwiedzająca Marcina Prokopa kobieta jest mocno zaskoczona widząc na szpitalnej szafce stojącą butelkę z szamponem Head & Shoulders.
– Nie wiedziałam, że masz łupież – mówi.
– Bo nie mam – odpowiada prezenter, sugerując, że właśnie regularne używanie szamponu przeciwłupieżowego gwarantuje brak tego problemu oraz piękny i zdrowy wygląd jego włosów.
Head & Shoulders od lat ma jest w świadomości konsumentów szamponem przeciwłupieżowym.
– Obecną edycją kampanii chcemy jednak zwrócić uwagę odbiorców na fakt, że tak naprawdę regularne używanie szamponu przeciwłupieżowego gwarantuje nam, że łupież nie wraca. Zależało nam na tym, aby odejść od konwencji medycznej. Dlatego zdecydowaliśmy się na zabawną i lekką formę komunikacji, do której Marcin Prokop nadaje się idealnie – wyjaśnia założenia kampanii Jarosław Fibich, brand manager marki Head & Shoulders.
Na potrzeby kampanii powstała seria czterech krótkich spotów, z których trzy będzie można obejrzeć w telewizji. Czwarty, w którym Marcin Prokop leży w gipsie na łóżku szpitalnym, emitowany będzie wyłącznie w internecie.