StoryEditor
Drogerie
30.01.2023 00:00

Leszek Szwajcowski, DP Drogerie Polskie: Producenci zapowiadają kolejne podwyżki cen kosmetyków

Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie / fot. wiadomoscikosmetyczne.pl
Drogerie tradycyjne zamykają się i otwierają, ubywa ich z rynku, ale nie jest to gwałtowne zjawisko. Spodziewam się, że handel kosmetykami w najbliższej przyszłości oprze się o dwa dominujące kanały – drogerie i uzupełniająco dla nich online. Weszliśmy w rok, który nie będzie łatwy, ale nie poddajemy się, będziemy rozwijać kategorie produktów, które nie występują masowo w sieciach handlowych. Przed nami kolejne podwyżki cen, które już zapowiedziała część producentów. Niestety, rozmowy z niektórymi koncernami są bardzo trudne – mówi Leszek Szwajcowski, wiceprezes sieci DP Drogerie Polskie.

Dane firm badawczych i wywiadowni gospodarczych pokazują, że z polskiego rynku systematycznie ubywa drogerii. Szczególnie dotyczy to drogerii z tzw. rynku tradycyjnego. Czy obecna niełatwa sytuacja gospodarcza wpływa na nasilenie tego zjawiska i jak to przekłada się na działalność sieci DP?

Zamykanie się tradycyjnych sklepów obserwujemy od kilkunastu lat, to raczej stały trend, który dotyczy praktycznie każdej branży handlu czy usług.

Powodem takiej sytuacji jest nie tylko rosnąca dominacja dużych sieci handlowych, za którymi stoi zachodni kapitał. Część przedsiębiorców nie znajduje następców, którzy chcieliby w przyszłości przejąć ich biznes, nie widzą zatem potrzeby inwestowania w modernizację czy rozwój swoich sklepów. Zmieniły się także konsumenckie nawyki i otoczenie zakupowe, lokalizacje, które kiedyś były typowo handlowe, dzisiaj straszą pustymi lokalami do wynajęcia.

Podobną sytuację obserwujemy w sieci DP – zamykane i otwierane są nowe placówki. Póki co nie ma to jednak większego wpływu na ogólny wynik finansowy czy kondycję zakupową całej organizacji.    

Czy dla drogerii tradycyjnych nadal największą konkurencją są sieci takie jak Rossmann lub Hebe, czy raczej stał się nią kanał e-commerce? I czy pojedyncze sklepy są w stanie skutecznie konkurować w internecie?
Co prawda rynek kosmetyczny w Polsce z roku na rok rośnie, jednak każdy format czy kanał handlowy, który oferuje ten asortyment stanowi dla nas konkurencję. Sieci drogeryjne, dyskonty spożywcze, a w ostatnim czasie sklepy niekojarzone do tej pory z branżą kosmetyczną, takie jak Pepco, Action czy Dealz generują na kosmetykach coraz większe obroty.

Wyniki sprzedażowe całego kanału e-commerce skutecznie kuszą i zachęcają przedsiębiorców detalicznych do podejmowania prób dywersyfikacji swojego biznesu poprzez sprzedaż internetową, również w sieci DP obserwujemy udane debiuty.

Przewiduję, że w niedalekiej przyszłości rynek handlu detalicznego kosmetykami będzie się skupiał na dwóch głównych kanałach: drogeriach, jako sklepach pierwszego wyboru, jak i kanale online. Sprzedaż internetowa kosmetyków będzie funkcjonować jako kanał alternatywny dla drogerii, gdzie konsumenci będą mogli kupować produkty innowacyjne lub niszowe niedostępne w sklepach stacjonarnych. Część konsumentów podejdzie do zakupów omnichannelowo, przenosząc swoje codzienne zakupy do sklepów internetowych największych sieci. 

Jaki będzie ten rok dla rynku kosmetycznego?
Odpowiedziałbym tak – dobrze już było. Będzie to trudny, pracowity rok pełen wyzwań, jednak pomimo wielu trudności, niepewnej sytuacji polityczno-gospodarczej wchodzimy w niego silni i zmotywowani.
 

Jakie są plany DP dotyczące dalszego działania sieci i integracji rynku drogerii tradycyjnych? 
Naszą działalnością statutową jest wsparcie i rozwój stacjonarnych drogerii, które przystąpiły do sieci DP. Wypracowaliśmy szereg działań, dzięki którym stajemy się coraz bardziej rozpoznawalnym uczestnikiem detalicznego rynku drogeryjnego. Nadal będziemy inwestować w komunikację atrakcyjnych ofert konsumenckich poprzez tradycyjne gazetki promocyjne, jak i te publikowane na platformach online. Dzięki aplikacji mobilnej Klub DP docieramy do ponad pół miliona klubowiczów stwarzając im jeszcze lepsze oferty i okazje do zakupów.

Bardzo istotny będzie też dobór asortymentu, który pozwoli nam wyróżnić się na rynku oraz rozwijanie kategorii towarowych, na których obserwujemy stały wzrost, a które nie występują masowo w dyskontach, supermarketach i innych niezwiązanych z branżą kosmetyczną formatach handlowych. Duże nadzieje pokładamy np. w akcesoriach kosmetycznych, kategoriach koloryzacji włosów, pielęgnacji twarzy i ciała, kosmetykach zapachowych, a po „covidowym” zastoju obserwujemy coraz większe zainteresowanie kosmetykami do makijażu.     

Czy negocjowaliście w tym roku na nowo ceny i ofertę, by zabezpieczyć się przed niespodziewanymi podwyżkami? Na ile dostawcy są otwarci na rozmowy?
W czasach galopującej inflacji nie można zabezpieczyć się przed podwyżkami cen towarów. W ubiegłym roku producenci podnosili swoje cenniki kilkukrotnie a już zapowiadają w najbliższych miesiącach kolejne. Nie można także uogólniać współpracy z producentami czy dostawcami, która w wielu przypadkach jest stabilna a nawet wzorcowa. Niestety coraz trudniej negocjuje się z niektórymi dużymi korporacyjnymi producentami kosmetyków masowych – warunki handlowe, jak i promocyjne, mocno odbiegają na niekorzyść od tych oferowanych w dużych sieciach z kapitałem zagranicznym. 

Czytaj także: DP Drogerie Polskie zapraszają detalistów i producentów na targi i konferencję handlową

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
09.01.2025 14:24
Świąteczne kosmetyki i akcesoria z Rossmanna po 99 gr — czy sieć wyprzedaje magazyny?
Grupa Rossmann - błędy cenowe, tajemnicze promocje 99gr/Pepper.pl

W drogeriach Rossmann trwa prawdziwy szał wyprzedażowy – w specjalnych koszach można znaleźć produkty przecenione do 99 groszy. Internauci dzielą się zdjęciami swoich zakupów, pokazując, że wśród ofert są kosmetyki, akcesoria modowe, produkty spożywcze, a nawet ozdoby świąteczne.

W ostatnich dniach internet obiegły informacje o niezwykłych promocjach w drogeriach sieci Rossmann. Klienci donoszą o specjalnych koszach wyprzedażowych, w których znajdują się produkty przecenione do symbolicznych 99 groszy. Zdjęcia publikowane w mediach społecznościowych ukazują szeroki asortyment przecenionych artykułów, co wzbudza duże zainteresowanie wśród klientów. Promocje te przyciągają zarówno osoby szukające okazji, jak i tych, którzy lubią spontaniczne zakupy. Na facebookowych grupach dotyczących Rossmanna dyskusje rozgrzewają się do czerwoności.

U nas 9 rano były produkty po 0.99 a po 2 h były już wcześniejsze ceny czyli np 9.99

Po co się tłumaczyć, kto pierwszy ten lepszy ja też bym wszystko wzięła i każdy pewnie by tak zrobił

U nas w Rossmanie tak wszytskie kobiety wleciały do sklepu o mało biednej Pani sprzedawczyni nie wywaliły jak drzwi otwierała i zgarnialy do koszyków wszytsko czy potrzebne czy nie byle nabrać jak najwięcej głupota

bo powinny być limity to jest chore potem sprzedają na olx

Kosmetyki z Rossmanna za złotówkę?

Z relacji internautów wynika, że wśród przecenionych produktów można znaleźć zarówno kosmetyki, jak i akcesoria urodowe, takie jak pędzle do makijażu czy pilniki do paznokci.

Nie brakuje również modowych dodatków, jak gumki do włosów czy ozdobne spinki, a także drobnych gadżetów do domu. Wiele emocji wzbudza także obecność produktów spożywczych, takich jak herbaty czy przekąski, oraz ozdób świątecznych – jak piszą internautki, idealnych na nadchodzący sezon świąteczny... 2025. Ta różnorodność sprawia, że wyprzedażowe kosze cieszą się ogromnym zainteresowaniem i szybko się opróżniają.

Klienci chętnie dzielą się swoimi „łupami” w sieci, co dodatkowo napędza falę zakupowego szaleństwa. Wiele osób komentuje, że takie promocje to doskonała okazja, by upolować coś wyjątkowego za grosze, a przy tym zadbać o domowy budżet. Choć wydaje się, że wyprzedaże nie są oficjalnie promowane przez Rossmanna w gazetkach reklamowych ani żadnych oficjalnych kanałach komunikacji, ich obecność w sklepach wywołała prawdziwy szał. Klienci radzą, by nie zwlekać z wizytą w drogeriach, ponieważ produkty wyprzedażowe szybko znikają z półek.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Drogerie
03.01.2025 14:41
Nowy sklep Hebe w Kostrzynie nad Odrą już otwarty
Hebe

Dziś miało miejsce otwarcie nowego sklepu Hebe w Kostrzynie nad Odrą. Nowa lokalizacja, mieszcząca się przy ul. Prostej 2 w Vendo Park, oferuje szeroki asortyment produktów kosmetycznych, a także liczne promocje, które przyciągnęły pierwszych klientów. Szczególnie uwagę zwracają atrakcyjne rabaty, sięgające nawet 80 proc.

W ramach otwarcia Hebe przygotowało dla swoich klientów wyjątkową akcję promocyjną „Miksuj dowolnie w ramach jednej marki”. W jej ramach można skorzystać z aż trzech poziomów rabatów: do -80 proc. na produkty takich marek jak Eveline Cosmetics, tołpa czy Bielenda, do -70 proc. na Apis, Paese, Semilac oraz Uzdrovisko, a także do -50 proc. na ofertę Bandi, Ziaja, Inglot i BasicLab. To doskonała okazja, aby zaopatrzyć się w ulubione produkty w obniżonych cenach. Promocja obowiązuje do 15 stycznia i obejmuje szeroką gamę kosmetyków pielęgnacyjnych i makijażowych.

Do 8 stycznia klienci mogą również skorzystać z kolejnej promocji: „Miksuj dowolnie w ramach jednej marki – drugi produkt do -60 proc.”. Oferta dotyczy artykułów higienicznych i pielęgnacyjnych, takich jak żele pod prysznic, dezodoranty czy produkty do higieny jamy ustnej marek Nivea, Dove, Listerine oraz Gillette. Z kolei „HITY CENOWE” pozwalają na zakup produktów marek L’Oréal Paris, Maybelline New York, Garnier czy Mixa w wyjątkowych cenach.

Hebe zadbało również o lojalnych klientów, oferując im kupon o wartości 20 zł na kolejne zakupy. Aby go otrzymać, wystarczy zrobić zakupy za minimum 80 zł w nowej lokalizacji sklepu w Vendo Park w Kostrzynie nad Odrą. 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
10. styczeń 2025 04:43