StoryEditor

L‘Oréal wprowadzi do 2024 roku plastikową butelkę wytwarzaną z emisji dwutlenku węgla

L‘Oréal połączył siły z Total i LanzaTech i do 2024 roku ma stworzyć pierwszą plastikową butelkę na kosmetyki wyprodukowaną w wyniku przemysłowych emisji dwutlenku węgla.

W ramach współpracy trzy firmy będą pracować nad produkcją trwałego plastiku, a LanzaTech będzie wychwytywać przemysłowe emisje dwutlenku węgla i przetwarzać je na etanol za pomocą unikalnego procesu biologicznego.

Total przekształci następnie etanol w etylen przed jego polimeryzacją w polietylen, który ma takie same właściwości techniczne jak jego kopalny odpowiednik. Wreszcie L'Oréal wykorzysta polietylen do produkcji opakowań o tej samej jakości i właściwościach, co konwencjonalny polietylen.

Jak przekazano w komunikacie prasowym, proces ten dowodzi, że przemysłowe emisje dwutlenku węgla można wykorzystać do produkcji opakowań z tworzyw sztucznych, a partnerstwo toruje drogę nowym możliwościom.

L'Oréal skomentował w oświadczeniu: „Partnerzy zamierzają teraz kontynuować współpracę nad skalowaniem produkcji tych zrównoważonych tworzyw sztucznych i nie możemy się doczekać współpracy ze wszystkimi, którzy chcą przyłączyć się do nich i zobowiązać się do stosowania nowych zrównoważonych tworzyw sztucznych”.

L'Oréal to kolejna firma kosmetyczna, która w 2020 r. intensyfikuje programy CSR i zrównoważonego rozwoju, a firmy w całym łańcuchu dostaw wyznaczają cele, aby wspierać gospodarkę o obiegu zamkniętym.

Jacques Playe, dyrektor L'Oréal ds. opakowań i rozwoju, powiedział: „L'Oréal stale poprawia wpływ swoich opakowań na środowisko. Dzięki tej innowacji przekształcającej emisje dwutlenku węgla w polietylen, naszym celem jest opracowanie nowego zrównoważonego rozwiązania w zakresie opakowań. Mamy ambicję, aby wykorzystać ten zrównoważony materiał w naszej butelce szamponu i odżywki do 2024 roku i mamy nadzieję, że inne firmy dołączą do nas, wykorzystując tę ​​przełomową innowację ”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Nailpro: Tylko 28 proc. firm testuje kosmetyki mikrobiologicznie na każdym etapie produkcji
Badania mikrobiologiczne to forma zabezpieczania konsumenta końcowego przed niebezpiecznymi bakteriami i innymi drobnoustrojami.Shutterstock

Zanieczyszczenie mikrobiologiczne stanowi jedno z głównych zagrożeń dla bezpieczeństwa kosmetyków, co przez lata było powodem wielu wycofań produktów z rynku. Mimo że liczba wycofań w Stanach Zjednoczonych w ostatnich latach drastycznie spadła, problem nadal wymaga szczególnej uwagi na etapie rozwoju produktów kosmetycznych.

Zanieczyszczenie mikrobiologiczne w kosmetykach było przez wiele lat jedną z najczęstszych przyczyn wycofywania produktów z rynku. Jak zauważa Nailpro, problem ten szczególnie zyskał na znaczeniu wraz z wprowadzeniem “alternatywnych” konserwantów, które miały na celu poprawę składu kosmetyków. Warto jednak podkreślić, że ostatnio liczba wycofań kosmetyków w USA znacząco spadła. To pozytywny trend, który może wskazywać na coraz skuteczniejsze metody kontroli jakości w przemyśle kosmetycznym.

W kontekście częstotliwości testowania kosmetyków pod kątem zanieczyszczeń mikrobiologicznych, Nailpro zadało pytanie branży, jak często takie testy są przeprowadzane. Wyniki ankiety pokazały, że 45 proc. producentów testuje swoje produkty dopiero na etapie końcowym. Tylko 28 proc. firm testuje kosmetyki na każdym etapie produkcji, co mogłoby minimalizować ryzyko zanieczyszczeń. Natomiast 27 proc. firm przeprowadza testy jedynie w określonych momentach rozwoju produktu, co sugeruje, że wciąż istnieje przestrzeń na poprawę kontroli jakości w tej dziedzinie.

Według Microbe Investigations Switzerland, niektóre z najgroźniejszych bakterii, które mogą zanieczyścić kosmetyki, to między innymi Staphylococcus aureus, Pseudomonas aeruginosa oraz Escherichia coli. Staphylococcus aureus może prowadzić do poważnych chorób skórnych, takich jak zapalenie skóry, czy nawet do zespołu wstrząsu toksycznego. Pseudomonas aeruginosa, często występująca w preparatach na bazie wody, stanowi zagrożenie szczególnie dla osób o osłabionej odporności. Natomiast Escherichia coli może wywoływać zakażenia układu pokarmowego, co jest szczególnie niebezpieczne w przypadku kosmetyków przeznaczonych do stosowania w okolicach ust.

Oprócz bakterii, zagrożenie stanowią również drożdże i pleśnie. Candida albicans jest drożdżakiem, który może powodować infekcje skórne i inne problemy zdrowotne. Z kolei pleśń, taka jak Aspergillus niger, może prowadzić do problemów z oddychaniem i infekcji skórnych. Niebezpieczne są także pleśnie z gatunku Penicillium, które mogą wywoływać reakcje alergiczne oraz przyczyniać się do szybszego psucia się kosmetyków, co wpływa na ich trwałość i bezpieczeństwo użytkowania.

Czytaj także: Unilever i Accenture rozszerzają partnerstwo strategiczne, by stosować generatywną AI w celu zwiększenia produktywności

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
InPost otwiera największy hub logistyczny w Polsce
InPost

InPost, lider w branży logistycznej dla e-commerce w Europie, uruchomił największe w Polsce centrum logistyczne w Woli Bykowskiej. Nowy hub pozwoli na obsługę nawet 85 tysięcy paczek na godzinę, co podkreśla dynamiczny rozwój firmy i jej rosnące znaczenie na europejskim rynku.

Nowo otwarty hub logistyczny InPost w Woli Bykowskiej zajmuje imponującą powierzchnię 36 tysięcy metrów kwadratowych, co czyni go największym tego typu obiektem w Polsce. Obiekt ten będzie w stanie obsłużyć do 85 tysięcy paczek na godzinę, co znacznie zwiększy możliwości operacyjne firmy. InPost, który jest drugim największym operatorem logistycznym w Polsce pod względem powierzchni magazynowej, kontynuuje dynamiczny rozwój, dostosowując swoją infrastrukturę do rosnących wymagań klientów.

W centrum znajduje się 120 stanowisk dla kurierów oraz zaawansowane technologicznie rozwiązania, takie jak instalacja fotowoltaiczna o mocy 200 kWh z możliwością rozbudowy do 1 MW oraz ładowarki dla samochodów elektrycznych. InPost, który dysponuje flotą około 1300 pojazdów elektrycznych, stawia na rozwój infrastruktury przyjaznej środowisku. Nowy obiekt jest certyfikowany zgodnie z wymaganiami BREEAM EXCELLENT, co potwierdza jego proekologiczny charakter.

Grupa InPost, działająca na dziewięciu rynkach europejskich, obsłużyła w 2023 roku 892 miliony przesyłek. Dzięki inwestycjom w rozwój logistyki firma umacnia swoją pozycję lidera na rynku e-commerce w Europie. Na koniec drugiego kwartału 2024 roku InPost miał w swojej ofercie ponad 73 tysiące punktów odbioru przesyłek, w tym ponad 40 tysięcy Paczkomatów w Polsce i Europie.

Czytaj także: InPost otworzył nowy oddział w Jeleniej Górze realizując swoje cele środowiskowe

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
08. listopad 2024 01:25