O sprzedaży Byredo mówiło się w branży już od dawna, a faworytem w tych akwizycyjnych szrankach był L’Oréal. Przejęcie marki przez francuskiego giganta było już niemal pewne. Okazało się jednak, że to Puig nabył większościowy pakiet udziałów w tej szwedzkiej marce perfum i kosmetyków założonej przez Bena Gorhama.
Zarówno Gorham, jak i Manzanita Capital, które kupiły większościowy pakiet akcji Byredo w 2013 roku, pozostaną udziałowcami. Gorham będzie również kontynuował swoje kreatywne kierownictwo marki jako chief creative officer.
Dane finansowe transakcji z nie zostały ujawnione, ale Byredo zostało niedawno wycenione na około 1 mld euro. Byredo wzbogacił bogate portfolio Puig i dołączy do takich marek jak Carolina Herrera, Nina Ricci, Paco Rabanne i Jean Paul Gaultier.
Byredo to sztokholmski dom perfumeryjny, który istnieje od 2006 roku. W krótkim czasie zdobył wysoką pozycję wśród niszowych marek zapachowych. Za sukcesem i wszystkimi kreacjami marki stoi jej założyciel i dyrektor artystyczny Ben Gorham, który wcześniej pracował jako projektant wnętrz.
Produkty Byredo dostępne są w wybranych sklepach w dziewięciu krajach na świecie. Roczny obrót firmy Byredo szacuje się na 180 milionów euro.
Przeczytaj również: Fundusze i koncerny ruszyły na zakupy. Na celowniku lokalne marki kosmetyczne [ANALIZA]