StoryEditor
Perfumerie
28.09.2019 00:00

Konsument jest coraz bardziej wybredny - jaka przyszłość czeka niszowe marki perfum?

„Na coraz bardziej konkurencyjnym rynku niszowe marki perfum muszą się odnaleźć na nowo. Rosnąca liczba marek, bardziej wybredni nabywcy i stale odnawiana baza klientów: niszowe marki perfum szukają nowego życia, aby zaskoczyć swoich adeptów" - uważa François Hénin, założyciel Jovoy, „Ambassade des Parfums Rares”, marki detalicznej promującej rzadkie perfumy ze sklepami we Francji, Londynie, Katarze i Dubaju.

François Hénin to założyciel niszowego sklepu z perfumami Jovoy i właściciel niszowych marek zapachowych Jovoy i Jeroboam. W wywiadzie udzielonym portalowi Premium Beauty News, opowiedział jakie są dziś oczekiwania nabywców perfum niszowych.

Perfumiarz podkreślił, że kupujący wybierają marki zgodnie z ich potencjałem sprzedażowym, szczególnie na Bliskim Wschodzie lub w Rosji, które pozostają największymi rynkami konsumenckimi dla tego rodzaju perfum. Zjawisko to jest szczególnie widoczne w Londynie, w domach towarowych Harrods lub Selfridges. Konsumenci oczekują również, że marki wprowadzą innowacje i przeobrażą się, aby przyciągnąć nową grupę docelową: młodych ludzi i pokolenie milenialsów.

- Marki muszą dostosować się do życzeń i pragnień milenialsów, którzy mają inne nawyki konsumpcyjne niż starsze grupy wiekowe. Chodzi np. o małe rozmiary flakoników (15 ml), miniaturowe repliki butelek perfum. Są urocze, modne na rynku i pasują do stylu życia młodych ludzi - powiedział François Hénin.

Konsumenci szukają wyłączności i personalizacji, dlatego przyjemne doświadczenie zakupowe stało się niezbędne. Tak bardzo, że na przykład Amazon ma zamiar otworzyć sklepy stacjonarne, aby urozmaicić zakupy. Klienci stali się również bardziej ekologiczni i są wrażliwi na wykorzystanie materiałów nadających się do recyklingu, co stanowi nowe wyzwanie dla marek.


 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
17.07.2024 16:37
Douglas podnosi prognozy sprzedaży, która rośnie we wszystkich kanałach
Douglas prowadzi w Polsce 150 perfumerii i sklep internetowywiadomoscikosmetyczne.pl
Douglas podnosi prognozę sprzedaży na bieżący rok obrotowy z 7 proc. do około 8,5 proc. To skutek dobrych wyników całej Grupy za kolejny kwartał, zarówno jeśli chodzi o sprzedaż w sklepach stacjonarnych, jak i w e-commerce.

Douglas opublikował prognozy sprzedaży za trzeci kwartał obrotowy, który firma liczy od kwietnia do czerwca 2024 r.

Sprzedaż Grupy netto wzrosła w tym okresie o 7,3 proc., napędzały ją zarówno sklepy stacjonarne (+7,2 proc.), jak i działalność w e-commerce (+7,5 proc.).

Zadowolony z tych wyników detalista podnosi swoje roczne prognozy z 7 proc. do ok. 8,5 proc.

Jest to podyktowane również tym, że tendencje wzrostowe Douglasa są trwałe.

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy (październik 2023 – czerwiec 2024) sprzedaż Grupy (netto) wzrosła o 8,7 proc. do 3,5 miliarda euro (poprzedni rok: 3,2 miliarda euro). Sprzedaż w sklepach w sklepach wzrosła o 8,2 proc., a  w handlu elektronicznym jeszcze mocniej i wyniosła 9,8 proc. Jak zaznacza firma w komunikacie, udowadnia to udany omnichannelowy model działania Grupy.

– W ostatnich latach i miesiącach poczyniliśmy ogromne postępy, a w trzecim kwartale ponownie zwiększyliśmy naszą sprzedaż. Rośniemy w siłę, niż oczekiwano, i stale poprawiamy naszą rentowność. Dokładnie tak chcemy kontynuować – skomentował Sander van der Laan, dyrektor generalny grupy Douglas.

Douglas prowadzący perfumeryjną sieć podkreśla, że koncentruje się w pełni na swojej podstawowej działalności, czyli kosmetykach premium. Do końca lipca br. ma zostać zamknięta transakcja sprzedaży apteki internetowej Disapo, którą od detalisty przejmie MYA Health B.V.

Douglasa to omnichannelowy (sklepy stacjonarne i sprzedaż online) sprzedawca kosmetyków. Największymi rynkami firmy są Niemcy, Francja, Włochy, Holandia oraz Polska (na podstawie danych sprzedażowych z 2022 roku). W roku finansowym 2023 Douglas osiągnął sprzedaż netto w wysokości 4,1 miliarda euro. W Polsce Douglas ma 150 perfumerii. Na świecie ok. 1860 placówek.

Czytaj także: Douglas modernizuje swoje perfumerie w największych miastach. Tu nasycenie rynku i konkurencja są najwięsze

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Perfumerie
04.07.2024 16:54
Douglas modernizuje swoje perfumerie w największych miastach. Tu nasycenie rynku i konkurencja są najwięsze
Douglas prowadzi 150 drogerii w Polsce. Otwiera nowe placówki i modernizuje już istniejącefot. Douglas
Zgodnie z zapowiedziami, Douglas modernizuje swoje najważniejsze perfumerie wprowadzając do nich nowe rozwiązania i unowocześniając wnętrza. Rewitalizację przeszła perfumeria w poznańskim centrum handlowym Avenida.

Sieć Douglas po otwarciu 150 perfumerii w Polsce zapowiedziała, że pojawią się kolejne jej salony, ale także będą modernizowane już istniejące placówki. Inwestycje dotyczą przede wszystkim najlepszych perfumerii w większych miastach.

Modernizację przeszła ostatnio perfumeria w centrum handlowym Avenida w Poznaniu. W drogerii zostały zamontowane m.in. podwieszane sufity, oświetlenie LED oraz elementy identyfikacji wizualnej. Przestrzeń została odświeżona i dostosowana do najbardziej aktualnego wyglądu i konceptu perfumerii.

Avenida w Poznaniu zajmuje przestrzeń o powierzchni 189 mkw., wyposażoną w multimedialne ekrany, które zwiększają jej funkcjonalność i estetykę.

– Zjawisko nasycenia rynku jest szczególnie widoczne w większych aglomeracjach miejskich i metropoliach oraz centrach handlowych. Ponieważ preferencje konsumentów w wyniku pandemii uległy pewnym zmianom, w tych lokalizacjach stawiamy na modernizację już istniejących perfumerii. Doskonale wiemy, że istotną rolę dla wszystkich klientów, oprócz szerokiego i różnorodnego asortymentu, ma także architektura, która jest żywą i dynamiczną częścią perfumerii. Przestrzeń w perfumerii Avenida Poznań została odświeżona i prezentuje najbardziej aktualny koncept perfumerii. Nie tylko cieszy oczy klientów, ale też znacznie zwiększa funkcjonalność sklepu – mówi Magdalena Przybysz, dyrektor ds. ekspansji CEE w Douglas Polska.

Douglas działa w modelu omnichannel i wdraża rozwiązania wspierające oba kanały sprzedaży, by zapewnić sobie synergię działania, a klientom spójne doświadczenia zakupowe.  Klienci mogą składać zamówienia w e-sklepie także i konsultantek w drogerii, a zakupy odbierać w sklepie lub w domu. Nową usługą jest  Click & Collect Express, które umożliwia zamówienie produktu online z odbiorem perfumerii w ciągu 2 godzin.

Douglas oferuje kosmetyki światowych marek, konsultacje a także zabiegi gabinetowe.  

Czytaj więcej: Douglas ma już blisko 40 gabinetów SPA w swoich perfumeriach. Ekskluzywne marki wykonują zabiegi także w gabinetach mobilnych

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 13:55