StoryEditor
Opakowania
17.09.2021 00:00

Jest miejsce na ciekawe nowości. Jakich kosmetyków chcą detaliści?

„Nie posiadamy maki w portfolio, chętnie zapoznamy się z ofertą”, „Produkty mają bardzo duży potencjał, jesteśmy zainteresowani współpracą” – to efekty testowania produktów zgłoszonych do rankingu Perły Rynku Kosmetycznego przez menedżerów decydujących o wprowadzaniu nowych marek do sieci sprzedaży. Co przykuło ich uwagę? Ciekawe w formie, o dobrym składzie, porządnie wykonane, siedzące w trendach i spójne w swojej strategii sprzedażowo-marketingowej produkty. Co się nie podobało? - również powiedzieli otwarcie. To wskazówki dla wszystkich, którzy pracują nad nowościami. 

Choć nasze życie, a tym samym sprzedaż, przenosi się w dużej mierze do internetu, to w przypadku kosmetyków brak możliwości wypróbowania produktu jest dużą barierą w podjęciu decyzji o zakupie. I działa to tak samo na poziomie konsumenckim, gdy kupujący nie mają możliwości obejrzenia, powąchania, wypróbowania produktu, jak i na poziomie biznesowym – gdy osoby odpowiedzialne za wprowadzanie produktów do sieci sprzedaży muszą się oprzeć wyłącznie na obrazkach, katalogach, czy opisach.

Dlatego to, że jurorzy rankingu Perły Rynku Kosmetycznego, który od kilkunastu lat organizuje redakcja Wiadomości Kosmetycznych, osobiście testują zgłoszone do niego produkty ma tak ogromne znaczenie dla firm biorących udział w badaniu. Jest to ocena kompletna, opierająca się nie tylko na wrażeniach wizualnych, ale na osobistym doświadczeniu z produktem. Dla jurorów ważny jest każdy aspekt związany z produktem – od opakowania począwszy na promocji marki skończywszy, a do firm zarządzających markami trafia bezcenna informacja zwrotna. Po analizie produktu zrobionej przez praktyków, od których zależy budowa sieci dystrybucji, opiekunowie marek mają szansę zweryfikować swoją strategię dotyczącą produktu, by był on jak najlepiej dopasowany do potrzeb i warunków rynkowych.

Czytaj także: Perły Rynku Kosmetycznego 2021 rozdane

Chcąc podsumować to, co w ankietach oceniających produkty biorące udział w badaniu napisali jurorzy, należałoby przede wszystkim powiedzieć, że produkty muszą być spójne – wizerunek marki, opakowanie, cena, komunikat, który o produkcie idzie w świat, muszą ze sobą korespondować. Wdrożenia muszą być przemyślane, ceny skonfrontowane z rynkiem, a obietnice składane konsumentom spełnione.

Cena

Cena produktu nie może być nieadekwatna do pozycjonowania marki, nie może kłócić się z tym, co mówi o marce i produkcie producent, nie może odbiegać od realiów rynkowych. Wprowadzający produkt na rynek mają więc ważną lekcję do odrobienia – muszą przeanalizować w jakiej kondycji jest kategoria, w której chcą działać, jak kształtują się w niej ceny i co przez cenę chcą powiedzieć o swoim produkcie. Dobra cena nie znaczy niska cena – dobitnie świadczą o tym komentarze jurorów. Dobra cena to cena adekwatna do produktu i do otoczenia konkurencyjnego.

„Bardzo niska cena za tak dobry produkt. Wyższa cena pomogłaby w lepszym odbiorze kremu. Zbyt niska cena podaje w wątpliwość jakość zastosowanych składników”. 

„Bardzo wysoka cena w porównaniu z cenami produktów prestiżowych znanych i rozpoznawalnych marek”.

„Cena produktu podejrzanie niska”.

„Bardzo niska cena jest odzwierciedleniem jakości użytych składników”.

„Produkt sporo droższy od konkurencyjnych”.

Opakowanie

Tylko raz da się zrobić pierwsze wrażenie. Również w przypadku kosmetyku, który klient widzi na półce, a go nie zna, nigdy o nim nie słyszał, nie ma z nim żadnych doświadczeń. Co rzuca się w oczy w pierwszej kolejności? Opakowanie. Epokę przesadnie dużych i przesadnie zdobionych kartoników mamy prawdopodobnie za sobą. Dziś na topie są opakowania oszczędne w formie, ale nie zgrzebne. Minimalistyczne, ale eleganckie. Przez jurorów dobrze oceniane były opakowania w stylistyce aptecznej – prawdopodobnie zwiększają zaufanie konsumenta do produktu, odróżniają też segment dermokosmetyków od pozostałych. Wreszcie, a może przede wszystkim – ekologia. Jeśli producent deklaruje, że oferuje kosmetyk naturalny, ekologiczny – opakowanie musi to potwierdzać. Opakowanie to jednak nie tylko estetyka, ale też nośnik praktycznych informacji. Powinno być przejrzyste, a umieszczanie na nim informacje czytelne i zrozumiałe dla odbiorcy. Musi też dobrze pełnić swoje funkcje użytkowe – powinno być trwałe, wygodne, pozwalać na wykorzystanie produktu do końca. Nie może kłócić się z pozycjonowaniem cenowym i wizerunkowym marki.

„Klasyczne opakowanie z informacją o ekologicznym charakterze produktu. Szklana buteleczka z niestety plastikowym korkiem”.

„Kontrast opakowań plastikowych z przesłaniem eco”.

„Odpowiednia oraz wygodna w użyciu pipeta, nie rozlewająca nadmiaru produktu podczas aplikacji”.

„Ogromny plus za opakowanie, butelkę, która zdecydowanie była najwygodniejsza oraz dzięki pompce najbardziej precyzyjna w aplikowaniu spośród wszystkich testowanych produktów”.

„Opakowania ekologiczne, zewnętrzne kartoniki w 100 proc. do recyclingu, szklane słoiczki”.

„Mam wrażenie, że te produkty mają być premium, ale opakowanie tekturowe premium nie jest”.

„Ciekawe opakowanie, wyróżniające się na półce. Oszczędność formy, nadruku a przy tym wszystko przejrzyste, komplet niezbędnych informacji na kartoniku”.

„Informacje na produkcie bardzo przejrzyste i napisane prostym, zrozumiałym językiem”. 

„Informacja o tym, że 98,7% składników jest pochodzenia naturalnego znajduje się z boku kartonika – uważam, że taka informacja powinna być na przodzie”.

„Słoiczek na krem ciężki, solidny, pasujący mocno do marki premium”.

„Bardzo estetyczne oraz przyjemne walory wizualne, silne nawiązanie do natury. Opakowanie stworzone z myślą o środowisku”.

„Apteczny wygląd, przyjemna etykieta oraz poręczna tuba”.

„Po zdjęciu folii rozpakowanie tekturowego opakowania bez jego rozdarcia jest wręcz niemożliwe. Niektóre osoby przetrzymują zapachy w kartonikach, żeby nie były wystawione na działanie słońca – w tym przypadku będzie to niemożliwe. Wyjmowanie z tego kartonika bardzo niepraktyczne”.

„Instrukcja użytkowania źle przetłumaczona”.

„Opakowanie zewnętrzne sugeruje bardzo bogaty, atrakcyjny produkt. Słoiki nie do końca pasują do koncepcji”.

„Brak polskich opisów na opakowaniu. Za dużo też się na nim dzieje, trudno znaleźć potrzebne informacje o produkcie i jego przeznaczeniu”.

„Opakowanie mogłoby bardziej przykuwać uwagę jak na naturalną linię vege”.

„Słaba jakość napisów na opakowaniu, zły nadruk, kłóci się z jakością jaką mają oferować produkty z tej półki cenowej”.

Doznania

Producenci mówią najczęściej: „Nasze produkty wyróżniają się jakością”, „Nasze kosmetyki mają najlepszą jakość”. Czy konsument chce jakości? Tak, ale dla niego oznacza ona walory użytkowe produktu, czyli jak zachowuje się on na skórze, czy ją nawilża, natłuszcza, koi (krem, w zależności od potrzeb), czy się nie lepi (balsam do ciała, krem do rąk), czy nie przetłuszcza włosów (odżywka), czy jest trwały (np. pomadka, cień do powiek) czy się nie osypuje (puder), czy dobrze kryje (podkład), czy zmywa makijaż (nawilżana chusteczka, płyn micelarny). I dokładnie tak samo na kosmetyki zgłoszone do rankingu patrzyli jurorzy. Użyli produktów i sprawdzili, czy to, co jest na nich napisane znajduje odzwierciedlenie w rzeczywistości. Z dużym uznaniem spotkały się kosmetyki przyjemne w użytkowaniu, z ciekawymi roślinnymi składnikami i zgodne z ekologicznymi trendami. Na plus działały wegańskie formuły, pozbawione kontrowersyjnych składników, naturalne składy potwierdzone certyfikatami.

„Ogromny plus, że są to dobrej jakości produkty naturalne, certyfikowane”.

„Podczas codziennego używania sprawdzają się idealnie, a świadomość, że są naturalne, eco, vegan, daje komfort użytkowania”.

„Produkt szybko się wchłania oraz intensywnie nawilża skórę. Nie jest ciężki i nie pozostawia lepkości na skórze”.

„Bardzo pozytywne zaskoczenie, produkty godne uwagi, wegańskie oraz w ponad 97-98% z wykorzystaniem składników pochodzenia naturalnego, przy czym zachowują piękne walory zapachowe”.

„Bardzo dobry krem. Nawilża, a nie natłuszcza. Dobrze się wchłania. Skóra jest jędrniejsza i w lepszym stanie niż przed jego stosowaniem”.

„Produkt nie zmywa zwykłego tuszu do rzęs”.

„Krótka trwałość zapachu może zniechęcić do ponownego zakupu”.

„Duży atut to wykorzystane naturalne i organiczne formuły z certyfikatem Cosmos Organic”.

„Szeroka gama produktów pielęgnacyjnych o przyjemnych konsystencjach oraz zapachach. Plus za ceryfikaty ECOCERT oraz cruelty free”.

„Produkt niewygodny w użytkowaniu, „ucieka” z paznokcia przed włożeniem do lampy. Silnie barwi płytkę paznokcia”.

„Produkt bardzo łatwo rozprowadza się na skórze, matuje ją, delikatnie wyrównuje niedoskonałości, jednak kolor, nawet najjaśniejszy, po nałożeniu na twarz utlenia się i ciemnieje, więc skóra wygląda bardzo nienaturalnie”.

„Krem jest zaskakująco lekki w odniesieniu do opisu produktu, co wydaje mi się niespójne”.

„Opis produktu, jego działania, wzbudza podziw, ale nie da się tego odczuć”.

„Seria kosmetyków o przyjemnym zapachu, lekkiej konsystencji i dobrym wchłanianiu. Produkty dobrze pracują z kosmetykami do makijażu. Brak jednak widocznych efektów liftingujących czy wyjątkowo dobrego poziomu nawilżenia”.

Strategia marketingowa

Największym wyzwaniem dla wprowadzających na rynek kosmetyczny nowe marki i produkty jest jego nasycenie. Nie możemy mówić o rynku producenta, a nawet o rynku konsumenta. Tak naprawdę rynkiem rządzą detaliści – ci, którzy zapewniają dostępność produktów na półkach w sklepach stacjonarnych, czy w ich odpowiednikach w przestrzeni internetowej. A tu możliwości są ograniczone i zależne od wielu czynników, które składają się na wspomnianą na początku strategię marki. Produkt musi się wyróżniać na rynku, konsument musi go pożądać, a detaliście musi się opłacać wprowadzić go do sprzedaży. Marka musi mieć środki na reklamę i promocję w prasie i w miejscach sprzedaży, musi być o niej głośno w blogosferze (bo to wywołuje ssanie z rynku), dobrze jeśli współpracuje z szanowanymi ekspertami (lekarz, dermatolog, trycholog), musi wydzielić budżet na szkolenia dla personelu (w przypadku współpracy z sieciami i sklepami stacjonarnymi), musi tak zaplanować strategię cenową, by sprzedaż stacjonarna i w e-commerce nie były dla siebie niezdrową konkurencją. Wyraźnie widać w komentarzach jurorów, że dopiero połączenie tych wszystkich działań daje szansę na powodzenie we współpracy i dobre wyniki sprzedaży. Potwierdzenie znajdują także opinie, że dla konsumentów, ale i dla kontrahentów, liczy się coraz bardziej etyka marki, prowadzone przez nią działania prośrodowiskowe i prospołeczne.

„Spotkałam się ostatnio z rekomendacją produktów przez profesjonalistów zajmujących się na co dzień trychologią, w związku z tym jest to dodatkowe potwierdzenie wysokiej jakość produktów oraz rezultatów przy ich regularnym stosowaniu”.

„Szerokie działania marketingowe. Strona www, instagram + bardzo intensywna współpraca z influencerami oraz makijażowe live'y ze znanymi make-up artystami”.

„Dobre wsparcie marketingowe – możliwość negocjacji cen zakupu, szeroka reklama, która odbiła się echem wśród blogerek”.

„Działania marketingowe podkreślają naturalny skład produktów”.

„Produkt potrzebuje nieco więcej reklamy w social mediach, jednak przy odpowiednim wsparciu na sklepach stacjonarnych na pewno będzie bardzo dobrze rotował”.

„Produkt będzie rotował tylko w przypadku odpowiedniego przeszkolenia pracowników lub przy wypróbowaniu przez nich produktu przed sprzedażą”.

„Strona www, instagram, silna pozycja rozpoznawalności brandu na rynku, dołączone bardzo szczegółowe i profesjonalne materiały marketingowe opisujące serie produktowe”.

„Duże wsparcie marketingowe w popularnych czasopismach dla kobiet i w prasie branżowej”.

„Firma zapewnia dobre warunki handlowe we współpracy z drogeriami”.

„Na Instagramie produkt widoczny jedynie na profilu głównym marki”.

„Ograniczona obecność w mediach społecznościowych. Nazwa produktu powoduje, że ciężko go znaleźć w social mediach”.

„Katalog nie wygląda nowocześnie”.

„Ogromnym atutem jest  współpraca z fundacją Gajusz”.

„Wspaniała i godna pochwalenia akcja 2H współfinansująca edukację”.

„Wartym zaznaczenia jest wspieranie polskich hut szkła przez firmę”.

Wejście do sieci sprzedaży

Największą nagrodą dla firm biorących udział w rankingu Perły Rynku Kosmetycznego jest bezpośrednie dotarcie do potencjalnych partnerów handlowych. I myli się ten, kto myśli, że z tej szansy korzystają tylko nowe firmy wchodzące na rynek. Wprost przeciwnie – jest wiele znakomicie rozpoznawalnych brandów, które co roku zgłaszają do rankingu swoje produkty. Dlaczego? Z tego samego powodu, o którym wspomniałam wcześniej – miejsca nie wystarczy dla wszystkich, handel współpracuje z wybranymi producentami, zmienia dostawców, ofertę, marki i produkty, które oferuje konsumentom. To niekończący się proces walki o przysłowiową półkę, a bywa, że wewnętrzne działania sprzedażowe zawodzą: „Świetne fluidy, niestety do momentu testowania nie słyszałam o nich, mimo współpracy z marką” – napisała jedna z jurorek. Jeśli jeszcze zastanawiacie się, czy warto wziąć udział w kolejnej edycji rankingu, kilka cytatów z jurorskich ankiet wpierających tę decyzję:

„Nie posiadamy maki w portfolio, chętnie zapoznamy się z ofertą”.

„Nie posiadamy marki w portfolio, aczkolwiek bardzo chętnie zapoznamy się bliżej z ofertą oraz warunkami handlowymi dystrybutora”.

„Nie posiadamy maki w portfolio, prowadziliśmy rozmowy około 2 lata temu, chętnie do nich  powrócimy i odświeżymy kontakt”.

„Nie posiadamy maki w portfolio, prowadziliśmy rozmowy, odświeżymy chętnie kontakt”.

„Produkty mają bardzo duży potencjał, jesteśmy zainteresowani współpracą”.

„Nigdy nie myślałam, że chciałabym wprowadzić plastry do drogerii, ale w tym przypadku jestem bardzo na tak”.

„Chętnie podjęłabym rozmowy na temat wprowadzenia produktów na nasze półki, ponieważ ich skuteczność, prezentacja mnie przekonują i mogłyby przekonać do siebie nasze klientki”.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
11.06.2024 15:53
Czy ekologiczne opakowania kosmetyków mają znaczenie dla konsumentów?
38,2 proc. uczestników badania odpowiedziało, że istotne jest dla nich, czy można kosmetyk zużyć do końca
Zwracam uwagę na to, czy opakowania kosmetyków nadają się do recyklingu, ale nie kieruję się tym przy zakupach – to jedna z odpowiedzi w badaniu dotyczącym zwyczajów zakupowych Polaków. Jesteście zdziwieni?

Zespół Selectivv Data Tank, który przeprowadził badanie dotyczące kupowania kosmetyków przez polskich konsumentów, zapytał uczestników m.in. o ich postawy ekologiczne. Autorzy raportu chcieli m.in. dowiedzieć się, czy wybierając kosmetyk kupujący zwracają uwagę na to, czy jego opakowanie nadaje się do recyklingu.

Blisko 30 proc. respondentów odpowiedziało, że w ogóle nie zwracają na to uwagi, 21,2 proc. raczej nie zwraca na ten aspekt uwagi. Tylko 15,4 proc. twierdzi, że zdecydowanie biorą pod uwagę ekologiczność opakowań kosmetyków w swoich wyborach przy półce.

34 proc. uczestników badania stwierdziło ze szczerością, że zwracają uwagę na  recykling opakowań, ale nie kierują się tym warunkiem przy zakupach kosmetyków.

image
Kupowanie kosmetyków w Polsce, zwyczaje konsumentów. Raport Selectivv Data Tank 2023
Selectivv Data Tank
Wśród zachowań proekologicznych wymienia się kupowanie produktów w większych opakowaniach/pojemnościach, by ograniczać liczbę opakowań wprowadzanych na rynek. Okazuje się jednak, że nie ekologiczny aspekt przeważa w takich decyzjach zakupowych Polaków.

59,7 proc. uczestników badania przyznało, że kupuje większe opakowania produktów kosmetycznych by zaoszczędzić. 17 proc. twierdzi, że dostrzega w takim postępowaniu dbałość o ekologię i mniejsze zanieczyszczenie środowiska naturalnego. Praktycznie tyle samo uczestników badania (17,2 proc.) przyznało, że raczej nie zwraca uwagi na wielkość opakowania.

Czytaj także: Czy kupujący kosmetyki kierują się trendami i czy ufają influencerom?

Z przyczyn ekonomicznych ale także ekologicznych (nie marnowanie produktów, przydatność opakowania do recyklingu) istotne jest to, czy można kosmetyk zużyć do końca. Na pytanie, czy przy wyborze kosmetyku kierujesz się łatwością opróżniania opakowania z produktu (kremu/pasty/itp.) 38,2 proc. uczestników badania odpowiedziało –  tak zdecydowanie, a 27,5 proc. – tak ale nie kieruje się tym przy zakupie. 14 proc. stwierdziło, że zaczyna na ten aspekt zwracać uwagę, ale także nie jest on decydujący przy zakupach. 20,4 proc. nie zwraca w ogóle uwagi na to, czy opakowanie produktu kosmetycznego da się opróżnić do końca.

Zespół Selectivv Data Tank przeprowadził badanie dotyczące kupowania kosmetyków w Polsce w 2023 r. (marzec-kwiecień) zadając respondentom kilkanaście pytań związanych z ich zwyczajami, wyborami i czynnikami, które biorą pod uwagę kupując kosmetyki. Analiza opracowana została w oparciu o badanie ankietowe na użytkownikach aplikacji mobilnej z kuponami rabatowymi i cashbackiem. Ankiety wypełniło 670 osób, kobiet i mężczyzn powyżej 18 roku życia.  

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Opakowania
14.05.2024 16:37
Benjamin Punchard, Mintel: bazujmy na aspekcie ludzkim, nawet jeśli używamy sztucznej inteligencji do projektowania opakowań
Benjamin Punchard jest ekspertem w zakresie analizy opakowań i ich produkcjiŁukasz Rawa
Sztuczna inteligencja (AI) rewolucjonizuje przemysł opakowań, przynosząc korzyści na każdym etapie cyklu życia produktu – od projektowania, przez produkcję, aż po utylizację. Dzięki AI możliwe jest tworzenie bardziej kreatywnych, spersonalizowanych i efektywnych opakowań, które lepiej odpowiadają na potrzeby konsumentów i mają mniejszy wpływ na środowisko. Benjamin Punchard, Global Packaging Insights Director w Mintel, opowiada się jednak za pamiętaniem o tym, że najważniejszy jest czynnik ludzki.

AI znacząco wpływa na proces projektowania, oferując narzędzia, które mogą wspierać kreatywność projektantów. Dzięki generatywnej AI, takiej jak Midjourney, projektanci mogą szybko tworzyć i testować różne koncepcje opakowań. AI pozwala na szybkie generowanie wizualizacji, co ułatwia iteracyjny proces projektowania i pozwala na szybsze przedstawienie pomysłów klientom. Jednym z kluczowych zastosowań AI w projektowaniu jest możliwość precyzyjnego targetowania demograficznego. AI może analizować ogromne ilości danych, aby zrozumieć, co jest najważniejsze dla określonych grup konsumentów. Na przykład, może odpowiadać na pytania dotyczące preferencji chłopców w wieku 18 lat, którzy mieszkają w domu i mają kota. Tego rodzaju analizy pozwalają na tworzenie bardziej spersonalizowanych i skutecznych projektów opakowań.

Możemy już kwalifikować projekty, wprowadzając je na rynek i mając nadzieję, że odniosą sukces, a następnie dowiadując się, że możemy wcześniej przeprowadzić pewne kwalifikacje z udziałem grup fokusowych itp., ale koszt i szybkość tych działań są często zaporowe. Sztuczna inteligencja umożliwia nam przyspieszenie tego procesu i upewnienie się, że odhaczyliśmy wszystko z listy [dobrych praktyk projektowych], zanim jeszcze przedstawimy produkt konsumentowi.

- mówił Benjamin Punchard, Global Packaging Insights Director w Mintel, podczas konferencji "How to connect with consumers in the Age of AI" zorganizowanej przez tę agencję badawczą 8 maja 2024 r. w Warszawie.

AI umożliwia również szybszą i bardziej efektywną walidację projektów opakowań. Tradycyjne metody, takie jak grupy fokusowe, są czasochłonne i kosztowne. AI pozwala na symulację i analizę reakcji konsumentów na różne projekty opakowań przed ich wprowadzeniem na rynek. Na przykład, narzędzie takie jak Spring by Sourcefile umożliwia generowanie i oceny wielu wersji projektów w krótkim czasie.

Redukcja zużycia plastiku

AI może pomóc w projektowaniu opakowań z mniejszą ilością plastiku, co jest kluczowe z punktu widzenia ochrony środowiska. Narzędzia AI pozwalają na analizę i optymalizację projektów opakowań, aby zminimalizować ilość używanego plastiku bez utraty ich funkcjonalności. Komunikacja dotycząca recyklingu opakowań jest często niespójna i trudna do zrozumienia dla konsumentów. AI może wspierać tworzenie bardziej przejrzystych i skutecznych komunikatów dotyczących recyklingu. Na przykład, w Yokohamie w Japonii, rozwinięto bota AI, który pomaga mieszkańcom w identyfikacji, jak prawidłowo segregować różne rodzaje opakowań. AI umożliwia dynamiczne monitorowanie i raportowanie danych dotyczących śladu węglowego i zużycia energii na każdym etapie łańcucha dostaw. Dzięki temu możliwe jest podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym, co pozwala na lepsze zarządzanie zasobami i minimalizację negatywnego wpływu na środowisko.

Przyszłość opakowań z AI

Sztuczna inteligencja znacząco wpływa na wszystkie etapy cyklu życia opakowań – od projektowania, przez produkcję, aż po utylizację. Dzięki AI możliwe jest tworzenie bardziej kreatywnych, spersonalizowanych i efektywnych opakowań, które lepiej odpowiadają na potrzeby konsumentów i mają mniejszy wpływ na środowisko. Przemysł opakowań, wykorzystując potencjał AI, może stać się bardziej innowacyjny i zrównoważony, co jest kluczowe w obliczu rosnących oczekiwań konsumentów i wyzwań środowiskowych. AI daje również możliwość szybszego reagowania na zmieniające się trendy rynkowe i preferencje konsumentów, co jest niezbędne w dynamicznie zmieniającym się świecie. Przyszłość opakowań z AI wygląda obiecująco, oferując nowe możliwości zarówno dla producentów, jak i konsumentów.

Optymalizacja procesów produkcyjnych

AI jest już szeroko stosowana w optymalizacji procesów produkcyjnych. W obszarach takich jak kontrola jakości i konserwacja predykcyjna, AI może analizować dane z linii produkcyjnych, aby przewidywać i zapobiegać awariom. Dzięki temu możliwe jest uniknięcie kosztownych przestojów i zwiększenie efektywności produkcji.

Ci, którzy naprawdę skorzystają z tej rewolucji sztucznej inteligencji w zakresie śledzenia konsumentów, nie będą śledzić tego, co konsumenci już zrobili, ale przewidywać, co zamierzają zrobić w przyszłości. A potem oczywiście, wraz z tym przychodzą korzyści dla środowiska, jeśli produkujemy [tylko] rzeczy, o których wiemy, że będą potrzebne i które zostaną użyte, nie będziemy już dłużej cierpieć z powodu wyrzucania dużej ilości produktów 

- podkreślił Benjamin Punchard. AI pozwala również na wprowadzenie zmienności w produktach, co jest szczególnie ważne w przypadku produktów, które mają naturalne różnice w kształcie i rozmiarze. Na przykład, Marvel Technologies wykorzystuje AI do pakowania mięsa w opakowania o optymalnym rozmiarze dla każdego kawałka, co pozwala na bardziej efektywne wykorzystanie materiałów opakowaniowych. Amazon zredukował wagę opakowań o 36 proc. dzięki wykorzystaniu AI do optymalizacji procesu pakowania. Konsumenci coraz bardziej cenią produkty spersonalizowane i unikalne. AI umożliwia produkcję na dużą skalę z zachowaniem indywidualnych cech każdego produktu. Dzięki temu możliwe jest spełnienie oczekiwań konsumentów bez zwiększania kosztów produkcji.

Czynnik ludzki? Najważniejszy.

Mimo że sztuczna inteligencja przynosi znaczne korzyści w przemyśle opakowań, kluczowe jest, aby nie zapominać o roli czynnika ludzkiego. Benjamin Punchard podkreśla, że nadmierne poleganie na AI, zwłaszcza w kreacji wizualnej i komunikacji z konsumentem, może prowadzić do problemów z zaufaniem klientów. Przykład opakowania popcornu z wygenerowanym obrazem astronauty z głową z popcornu, które budziło mieszane odczucia, ukazuje, że brak ludzkiego wglądu może skutkować dziwacznymi, a czasem nawet odpychającymi projektami. Ponadto, w świecie, gdzie autentyczność staje się coraz ważniejsza, konsumenci mogą być sceptyczni wobec produktów przedstawionych za pomocą nierealistycznych, generowanych komputerowo obrazów. Dlatego też, choć AI jest potężnym narzędziem, właściwa perspektywa i zaangażowanie ludzkie są niezbędne do zachowania autentyczności i budowania zaufania konsumentów. AI może co prawda wygenerować 100 różnych projektów opakowań w ciągu kilku minut, a następnie dokonać ich analizy i walidacji przy użyciu map cieplnych i śledzenia wzroku, ale nie jest w stanie zastąpić mózgu realnego artysty z krwi i kości, a jedynie składać nowe designy na podstawie starych.

Czytaj także: Samantha Dover, Mintel: AI to nadal niewyeksplorowana studnia potencjału dla branży beauty

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
06. lipiec 2024 17:15