Pedro Soares Dos Santos prezes zarządu i CEO Grupy Jeronimo Martins zapowiadał wejście Hebe do Czech i Słowacji już na początku 2020 r. Podkreślał, że wejście Hebe do Czech i Słowacji jest naturalnym krokiem ze względu na sąsiedztwo z Polską. Mówił wówczas, że w kontekście rozwoju e-sklepu Hebe, który prowadzi działalność transgraniczną, uruchomienie sklepów fizycznych w tych krajach będzie generowało synergie między tymi projektami.
W realizacji tych planów przeszkodziła pandemia. Hebe wykorzystało jednak ten czas na bardzo intensywny rozwój kanału online. Sprzedaż online Hebe w 2021 r. osiągnęła 13 proc. udział w całości sprzedaży i wartość 165 mln zł. W porównaniu do 2020 roku wzrost sprzedaży online wyniósł 87,3 mln zł.
2022 r. sieć zamknęła z wynikiem sprzedaży 358 mln euro i 315 drogeriami w Polsce. Online stanowił w 2022 r. już ok. 14 proc. całkowitej sprzedaży sieci.
Czytaj więcej: Hebe potwierdza dobry kurs. Dwucyfrowy wzrost w 2022 r. i 315 drogerii
W sprawozdaniu obrotowym za rok 2020/2021 spółka podkreśliła, że Hebe zamierza utrzymać swój omnichannelowy charakter, zająć pozycję lidera w e-commerce na rynku kosmetycznym oraz otworzyć sklepy w Czechach i na Słowacji. I to stało się już faktem. Platformy sprzedażowe Hebe w obu krajach działają, zostały uruchomione pod koniec 2022 r. po okresie próbnym.
Czytaj więcej: Hebe uruchomiło platformę sprzedażową w Czechach
Jak dowiedziały się Wiadomości Kosmetyczne, teraz przyszedł czas na otwieranie sklepów stacjonarnych. Dostawcy potwierdzają, że w tym roku Hebe otworzy 3 sklepy stacjonarne w Czechach i jeden na Słowacji. Z naszych informacji wynika, że ma się to stać w ciągu najbliższych 6 miesięcy. Sieć zamierza przenieść na rynki zagraniczne wszystkie najlepsze doświadczenia ze sklepów Hebe otwieranych w Polsce, w tym kasy samoobsługowe.
Magazyny Hebe znajdują się w Polsce i stąd realizowane są dostawy na wszystkie rynki. Producenci, którzy chcą wprowadzić swoje produkty do sklepów do Czech i na Słowacji już przygotowują ich etykiety w trzech językach.
Zwróciliśmy się do Hebe z pytaniami o plany rozwoju i ekspansji sieci, także na rynkach zagranicznych. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.