StoryEditor
E-commerce
01.09.2022 00:00

Glovo dostarczy do domów kosmetyki ze sklepów Fale Loki Koki

Fale Loki Koki - sieć specjalistycznych sklepów i hurtowni fryzjerskich oraz Glovo – firma dostarczająca produkty do domu konsumentów – podjęły współpracę. Użytkownicy aplikacji Glovo uzyskali dostęp do kilkuset profesjonalnych produktów kosmetycznych z sieci Fale Loki Koki. Glovo deklaruje, że dostarczy je do domów zamawiających w kilkadziesiąt minut. Ta opcja jest dostępna w 30 miastach w Polsce

Niedawno pisaliśmy o tym, że w Stanach Zjednoczonych marka The Body Shop podpisała umowę z Uber Eats i za pośrednictwem tej aplikacji będzie dostarczać kosmetyki do domów klientów.

The Body Shop sprzedaje w USA za pośrednictwem Uber Eats

Teraz na naszym rynku współpracę podjęły sieć specjalistycznych sklepów i hurtowni fryzjerskich Fale Loki Koki i firma Glovo. Jak czytamy w komunikacie Glovo będzie   jedyną platformą w kraju, która umożliwia zamawianie produktów kosmetycznych i pielęgnacyjnych oferowanych przez Fale Loki Koki, prosto do domów użytkowników w zaledwie kilkadziesiąt minut. 

– Do naszej szerokiej oferty gastronomicznej czy spożywczej dołączamy teraz także profesjonalne kosmetyki i produkty do pielęgnacji włosów. Dzięki Glovo klient może otrzymać je w mniej niż godzinę. W ten sposób zakupy stają się coraz wygodniejsze a użytkownicy mogą otrzymać produkty szybciej niż w ramach standardowych dostaw w e-commerce  – mówi Beata Wronowska, Partner Business Leader Q-Commerce w Glovo Polska.

– Fale Loki Koki to marka, która dzięki Glovo jeszcze mocniej otwiera się na klientów indywidualnych, dla których pielęgnacja włosów na najwyższym poziomie stanowi istotną część stylu życia. Nasi klienci oczekują dostępu do produktów z szybką dostawą do domu, dzięki której mogą kontynuować profesjonalną pielęgnację w domu już po wyjściu od fryzjera – skomentowała Karolina Kawczyńska, dyrektor marketingu Fale Loki Koki.

Fale Loki Koki, to sieć sklepów specjalistycznych oraz hurtowni fryzjerskich, które oferują kompletny asortyment profesjonalnych produktów do włosów. W ofercie znajdują się m.in: szampony, odżywki do włosów, farby, lakiery, balsamy, pomady, fluidy do stylizacji, a także wiele dodatkowych akcesoriów.

Fale Loki Koki dostępne są na platformie Glovo w 30 miastach, zarówno w dużych, takich jak Warszawa, Kraków, Wrocław i Poznań, jak i w mniejszych, m.in. w Grudziądzu, Kaliszu czy Bydgoszczy. Użytkownicy mogą wybierać pośród 400 produktów, dostępnych w kategoriach pielęgnacja, koloryzacja, stylizacja, sprzęt czy akcesoria. 

Korzystając z Glovo, klienci mogli do tej pory zamówić dania z restauracji, zakupy spożywcze, z opcją dostawy nawet w 20 minut. Do tego dochodzą usługi kwiaciarni, piekarni, cukierni czy lodziarni. Niedawno firma ogłosiła także rozszerzenie współpracy z Papiernik by Empik.

– Branża beauty to dla Glovo kolejny krok w rozwoju naszej oferty. Z pewnością drzemie w niej olbrzymi potencjał – konsumenci doceniają wygodę zamówień oraz szybkość dostawy – podsumowuje Beata Wronowska.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
14.01.2025 15:00
Shein pod lupą brytyjskiego parlamentu: kontrowersje wokół wejścia na giełdę chińskiego giganta
Shein

Brytyjski parlament wszczął dochodzenie wobec Shein, jednego z największych gigantów branży fast fashion, w związku z podejrzeniami o powiązania z przymusową pracą Ujgurów w chińskim regionie Sinciang. Podczas przesłuchania przedstawicielka firmy unikała odpowiedzi na kluczowe pytania, co spotkało się z ostrą krytyką parlamentarzystów. Kontrowersje wokół etyki Shein nabierają znaczenia, gdy firma stara się o debiut na londyńskiej giełdzie z wyceną sięgającą 50 miliardów funtów.

Podczas posiedzenia komisji ds. biznesu i handlu brytyjskiego parlamentu przedstawiciele Shein zostali skonfrontowani z pytaniami dotyczącymi źródeł pozyskiwania bawełny. Śledztwo prowadzone w tej sprawie dotyczy potencjalnych powiązań firmy z przymusową pracą Ujgurów w chińskim regionie Sinciang. Yinan Zhu, dyrektorka ds. prawnych Shein na region EMEA, unikał bezpośrednich odpowiedzi, oferując jedynie przekazanie pisemnych wyjaśnień po przesłuchaniu. Taka postawa spotkała się z ostrą krytyką parlamentarzystów, którzy określili zachowanie przedstawiciela firmy jako „niepomocne i lekceważące”.

Kontrowersje wokół Shein nasilają się w momencie, gdy firma stara się wejść na giełdę. W zeszłym roku Shein próbował przeprowadzić ofertę publiczną w Nowym Jorku, jednak proces ten zakończył się niepowodzeniem m.in. z powodu zakazu importu towarów z Sinciangu w USA. Obecnie spółka celuje w londyńską giełdę, licząc na wycenę sięgającą nawet 50 miliardów funtów. Brak podobnych ograniczeń w Wielkiej Brytanii może ułatwić firmie realizację tych planów, co budzi obawy o standardy etyczne w globalnym łańcuchu dostaw.

Pomimo zapewnień Shein o zaangażowaniu w walkę z nowoczesnymi formami niewolnictwa i pracą przymusową, pojawiają się wątpliwości co do faktycznej przejrzystości działań firmy. Według The Wall Street Journal, Shein usunął ze swojej strony raport dotyczący zrównoważonego rozwoju, co może być próbą uniknięcia konfliktu z chińskimi władzami. Narastająca globalna presja na Shein stawia pod znakiem zapytania, czy popularne zakupy w stylu fast fashion zamienią się w potrzebną reformę modelu biznesowego tego giganta.

Czytaj także:

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
E-commerce
27.12.2024 12:00
Subskrypcje produktów fizycznych w Polsce: rosnący trend czy wyzwanie dla sprzedawców kosmetyków?
W Polsce model subskrypcji kosmetycznej znany jest najbardziej w formie mysteryboxów.GlossyBox

Subskrypcje kojarzą się przede wszystkim z dostępem do mediów i platform streamingowych, ale coraz częściej obejmują również produkty fizyczne. Czy Polacy są gotowi na taką formę zakupów? Przyglądamy się, jakie możliwości i wyzwania niesie za sobą ten model biznesowy.

Model subskrypcyjny zyskuje w Polsce coraz większą popularność, choć rynek ten dopiero dojrzewa. Według Borysa Skraby, CEO Strix Poland, cytowanego przez portal Wirtualne Media, najczęściej w abonamencie nabywamy żywność, kosmetyki, suplementy oraz karmę dla zwierząt. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się dostawy kawy, olejów czy produktów pielęgnacyjnych. Co ciekawe, choć trend ten jest stosunkowo młody, to jego dynamika wzrostu jest zauważalna – Polacy coraz chętniej korzystają z wygody i elastyczności oferowanej przez subskrypcje.

Eksperci, w tym Paweł Sikorski,partner inwestycyjny MCI Capital, wskazują na rosnącą rolę personalizacji w subskrypcjach. Dzięki analizie danych oraz śledzeniu aktywności użytkowników, firmy mogą lepiej dostosować oferty do indywidualnych potrzeb klientów. Przykładem są plany zdrowotne dopasowane do stylu życia lub kosmetyki dobrane do rodzaju skóry. Coraz większe znaczenie zyskuje również segment premium, obejmujący takie produkty jak wina, rzemieślnicze kawy czy niszowe kosmetyki.

Model subskrypcyjny to jednak nie tylko szansa, ale i wyzwanie. Sprzedawcy muszą dbać o stałą jakość produktów, terminowe dostawy i odpowiednie zarządzanie logistyką. Tutaj z pomocą przychodzi technologia – aplikacje mobilne oraz programy lojalnościowe pozwalają budować więź z klientami i monitorować ich potrzeby. Dodatkowo coraz więcej firm rozważa wdrażanie subskrypcji jako benefitu pracowniczego, co może być kolejnym krokiem w rozwoju tego rynku w Polsce.

Na polskim rynku subskrypcyjnych pudełek kosmetycznych dostępne były i nadal są różnorodne oferty, które przyciągają zarówno entuzjastów pielęgnacji, jak i miłośników makijażu. Jednym z pionierów tego modelu w Polsce było Glossybox, które oferowało klientom możliwość odkrywania nowych marek i produktów w formie pięknie zapakowanego zestawu kosmetyków co miesiąc. Popularnością cieszyły się również boxy takie jak BeGlossy czy ShinyBox, które skupiały się na dostarczaniu różnorodnych produktów, często o wartości przekraczającej cenę subskrypcji. Obecnie na rynku można znaleźć także bardziej wyspecjalizowane oferty, np. boxy z naturalnymi kosmetykami, jak Naturalnie z Pudełka, czy premium subskrypcje zawierające luksusowe produkty pielęgnacyjne. Cechą charakterystyczną tych boxów jest element niespodzianki – klienci często nie wiedzą, co dokładnie znajdą w środku, co zwiększa ich atrakcyjność.

Czytaj także: Gen Z nie wierzy w luksus. Czy dupe culture szkodzi drogim markom?

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. styczeń 2025 06:13