StoryEditor
Producenci
22.06.2021 00:00

{FBK 2021] Dr Justyna Żerańska, PZPK: Komisja Europejska ujednolica zielone deklaracje

Komisja Europejska wprowadza inicjatywy które mają zapobiec zjawisku greenwashingu i  przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się deklaracji środowiskowych, które nie są potwierdzone lub są dla konsumenta niejasne i niemożliwe do zweryfikowania. Będą to skomplikowane, czasochłonne i kosztowne dla branży kosmetycznej procedury zapowiedziała dr inż. Justyna Żerańska, Regulatory Affairs Manager w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego podczas 9. Forum Branży Kosmetycznej 2021 Piękno z natury.

Raport Komisji Europejskiej ze stycznia br. obejmujący przegląd deklaracji różnych towarów – odzieży, kosmetyków, sprzętu AGD, RTV pokazał, że zjawisko greenwashingu nasila się. To efekt m.in. tego, że konsumenci coraz bardziej są zainteresowani  produktami o pozytywnym wpływie na środowisko. Raport pokazał, że aż 37 proc. zielonych deklaracji odnoszących się do produktów jest zbyt ogólnych. Wywołują nieuzasadnione wrażenie, że produkt nie ma negatywnego wpływu na środowisko. Natomiast takie określenia jak „świadomy”, „przyjazny dla środowiska”, „zrównoważony”,  są dla konsumenta niezrozumiałe.

W przypadku 59 proc. produktów brak jest łatwo dostępnych dowodów na poparcie deklaracji. Aż 42 proc. przekazów narusza nawet zapisy dyrektywy o nieuczciwych praktykach handlowych.

Produkty kosmetyczne stanowiły 17 proc. ze wszystkich ocenianych, ale to pokazuje, że również są one w obszarze zainteresowania Komisji Europejskiej i są postrzegane niektóre z nich jako greenwashingowe – mówiła dr inż. Justyna Żerańska, Regulatory Affairs Manager w Polskim Związku Przemysłu Kosmetycznego podczas 9. Forum Branży Kosmetycznej 2021 Piękno z natury.

Komisja europejska zwróciła także uwagę na mnogość etykiet tzw. ekologicznych. Jest ich w samej Europie ponad 200 a na świecie ponad 450. Konsumenci nie są w stanie się w tym zorientować, są zagubieni, nie mogą ocenić wiarygodności  etykiet i przekazów. Nie są w stanie ich między sobą porównywać, a tym samym porównywać produktów – dodała dr Żerańska.

KE od lat obserwuje to co się dzieje w zakresie zielonych deklaracji i postanowiła odpowiedzieć na zamieszanie, jakie niewątpliwie panuje w tym obszarze. Zagadnienia mają być uporządkowane w ramach Europejskiego Zielonego Ładu. a główne inicjatywy to Green Claims Initiative, Empowering the Consumer oraz Sustainable Products Initative.

Empowering the consumer ma wzmocnić pozycję konsumentów w całym procesie informacji w kierunku zielonym – ma dać możliwość oceny konsumentom wiarygodności przekazów i deklaracji w kontekście wpływu produktu na środowisko. – To bardzo ważne i bardzo trudne, co komisja chce zrobić. Chce umożliwić konsumentowi bardzo łatwe porównanie produktów między sobą, między różnymi markami poprzez prostą i łatwą w ocenie etykietę. Jednak żeby tę etykietę wygenerować musi za nią stać bardzo skomplikowana metoda oceny i analizy wpływu produktu na środowisko w całym cyklu jego życia. A leży to zadanie po stronie przemysłu – firm, które wprowadzają produkty do obrotu. Etykieta ma pokazywać, czy produkt jest lepszy czy gorszy od tzw. średniej w kontekście wpływu na środowisko. To miałaby być ocena jakościowa, ale ilościowa, czyli podanie konkretnych wartości, o ile dany produkt jest lepszy lub gorszy od produktu średniego, który musiałby zostać przez KE w jakiś sposób, w porozumieniu z branżą ustanowiony – tłumaczyła dr inż. Justyna Żerańska.

Natomiast Green Claims Initiative to wniosek ustawodawczy, który ma za zadanie wprowadzić jedną zharmonizowaną metodę potwierdzania wpływu produktu na środowisko. – To bardzo skomplikowana metodologia, która wymaga dużych nakładów pracy, są bardzo wysokie koszty jej przeprowadzenia, a samo wdrożenie też jest bardzo skomplikowane i czasochłonne. W ramach danej branży musi być ona bowiem dopasowana do konkretnego rodzaju produktu – kremu, szamponu, balsamu, pasty do zębów itp. W ten sposób KE chce wprowadzić ujednolicone zasady potwierdzania zielonych deklaracji i walczyć ze zjawiskiem greenwashingu, przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się deklaracji, które nie są potwierdzone lub są dla konsumenta niejasne i niemożliwe do zweryfikowania – wyjaśniała dr Żerańska.

Sustainable Products Initative  dotyczy natomiast zrównoważonego projektowania produktów.

Zielone, środowiskowe deklaracje (green claims) to wszelkie komunikaty  o korzystnych dla środowiska wartościach lub charakterystyce towarów lub usług. Mogą się odnosić do różnych elementów produktu, np. w przypadku branży kosmetycznej do opakowania czy formulacji. Jeśli chodzi o etapy życia – może to być  wytwarzanie, zapakowanie, rozpowszechniane, używane, konsumowane i wyrzucanie. Deklaracje środowiskowe nie dotyczą tylko tego, co znajduje się na opakowaniu, ale także tego, co producent umieszcza w materiałach reklamowych i PR-owych, w prasie w TV, w internecie. Mogą mieć postać słów, symboli, logo, grafik, kolorów oraz nazw marek produktów.

Greenwashing to praktyka polega na dostarczaniu informacji niejasnych, które mogą wprowadzić konsumenta  w błąd, przesadnych lub nieprawdziwych deklaracji na temat środowiskowych lub społecznych cech produktu.   

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
21.02.2025 14:27
Natura & Co rozważa sprzedaż międzynarodowych operacji Avonu
Natura & Co

Brazylijski gigant kosmetyczny Natura & Co ogłosił, że prowadzi wyłączne rozmowy z funduszem zarządzającym aktywami IG4 na temat potencjalnej sprzedaży operacji Avonu poza Ameryką Łacińską. Informacja ta, podana w czwartek, wywołała pozytywną reakcję rynku – akcje spółki wzrosły o około 3,5 proc., co uczyniło Naturę jednym z liderów wzrostu na indeksie Bovespa, który pozostawał w tym czasie na stabilnym poziomie.

Plany dotyczące restrukturyzacji Avonu firma ogłosiła na początku 2024 roku, rozważając różne opcje, w tym sprzedaż, nawiązanie partnerstwa lub wydzielenie działalności w osobną spółkę. Proces ten został jednak tymczasowo wstrzymany po tym, jak amerykańska jednostka Avonu, Avon Products (API), złożyła wniosek o ochronę przed upadłością na podstawie rozdziału 11 amerykańskiego kodeksu upadłościowego. W grudniu 2024 roku Natura ponownie podjęła analizę strategicznych opcji dla swojego biznesu poza Ameryką Łacińską.

Obecne negocjacje z IG4 znajdują się na wczesnym etapie, a Natura & Co podkreśla, że wciąż rozważa inne alternatywy strategiczne. Analitycy JPMorgan uznali tę decyzję za istotny krok w kierunku uproszczenia struktury biznesowej spółki, co wpisuje się w jej strategię inwestycyjną. Według nich Natura powinna dążyć do sprzedaży międzynarodowego segmentu Avonu w krótkim terminie, zwłaszcza po zakończeniu procesu restrukturyzacyjnego API.

Potencjalna sprzedaż Avonu poza Ameryką Łacińską może mieć istotne konsekwencje finansowe dla Natura & Co. Z jednej strony firma mogłaby skoncentrować się na bardziej dochodowym rynku latynoamerykańskim, generując stabilny przepływ gotówki i zwiększając potencjał wypłaty dywidend. Z drugiej strony, decyzja o sprzedaży lub innym rodzaju restrukturyzacji może wpłynąć na globalną pozycję marki Avon, która od lat zmaga się z wyzwaniami w konkurencyjnym sektorze kosmetycznym.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Producenci
20.02.2025 12:41
Hermès odnotowuje silny wzrost pomimo niepewności gospodarczej
Hermès

14 stycznia 2025 roku Axel Dumas, dyrektor zarządzający Hermès, podsumował wyniki finansowe za 2024 rok, podkreślając odporność modelu biznesowego marki. W obliczu niepewnej sytuacji gospodarczej i geopolitycznej firma utrzymała stabilny wzrost, co świadczy o sile jej strategii oraz elastyczności zespołów.

Silne wyniki odnotowano na wszystkich rynkach, w tym w Azji, gdzie zrealizowano szereg modernizacji i rozbudowy sklepów. W Chinach ponowne otwarcie sklepu w centrum handlowym MixC w Shenyang w grudniu oraz wcześniejsze modernizacje w Shenzhen i Pekinie przełożyły się na wzrost sprzedaży o 8,9 proc. w czwartym kwartale. Największy wzrost w skali roku zanotowano w Japonii (+22,5 proc.), a kolejne miejsca zajęły Stany Zjednoczone (+15 proc.) oraz Europa (+19 proc. bez Francji). Sama Francja, tradycyjnie istotny rynek dla Hermès, odnotowała wzrost o 13 proc.

Pod koniec 2024 roku wszystkie działy firmy, z wyjątkiem zegarmistrzostwa, zanotowały solidny wzrost. Sukces ten był wynikiem strategii opierającej się na wartościach marki oraz zwiększeniu mocy produkcyjnych. Hermès kontynuował także politykę zatrudnienia, przyjmując do pracy 2 300 nowych pracowników, co sprawiło, że globalna liczba zatrudnionych przekroczyła 25 000 osób.

Mimo globalnych wyzwań firma pozostaje optymistyczna i potwierdza ambitne cele dotyczące dalszego wzrostu przychodów. Na tle konkurencji Hermès wyróżnia się solidnymi wynikami – dla porównania LVMH zanotował wzrost przychodów o zaledwie 1 proc. (84,7 miliarda euro), a Kering odnotował spadek o 12 proc., do poziomu 17,1 miliarda euro. Takie wyniki potwierdzają dominującą pozycję Hermès na rynku luksusowym i skuteczność jego strategii.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
24. luty 2025 00:37