StoryEditor
Rynek i trendy
07.10.2021 00:00

Czarny kawior od lat stosowany w kosmetykach. Dlaczego warto zwrócić uwagę na te produkty?

Czarny kawior skutecznie odmładza skórę. Zawiera wyjątkowy mix białek, lipidów, styrenów, witamin i minerałów. Skład kawioru jest zbliżony do ludzkiej skóry, ale jest 20 razy bogatszy.

Kawior kojarzy nam się przede wszystkim z luksusem. Ten najwyższej jakości pochodzi od bieługi, a najdroższy kosztuje nawet 25 tysięcy dolarów za puszkę. Wielkimi fanami kawioru są Rosjanie i podobno najlepiej smakuje w towarzystwie mocno schłodzonej wódki. O urodowych właściwościach wódki trudno mówić (daje jedynie efekt odprężenia), ale o cudownych właściwościach kawioru i jego wpływie na skórę wiemy już całkiem sporo. Jednym słowem to jeden z najlepszych składników odmładzających.

Fakt, że dziś możemy sięgać po różne kosmetyki zawierające kawior i cieszyć się jego działaniem, zawdzięczamy pewnej słynnej kosmetolożce. Ingrid Millet podczas wizyty w Iranie zauważyła, że kobiety pracujące na farmach kawioru mają piękne i gładkie dłonie, choć ich twarze są naznaczone znakiem czasu i ciężką pracą. Od razu przypisała te odmładzające właściwości rybiej ikrze. Wróciła do Paryża i zleciła badania, a już w 1964 roku, na półkach drogerii pojawiła się nowość kosmetyczna, czyli linia kosmetyków Perle de Cavia Madame Millet z czarnym kawiorem. Prawie 60 lat później kosmetyki sygnowane jej nazwiskiem nadal są na topie, a za krem przeciwstarzeniowy z kawiorem w jednej z popularnych sieci drogerii trzeba zapłacić około 700 zł. Ingrid Millet była pierwsza i jest dziś jedną z bardziej znanych marek kosmetycznych wykorzystujących kawior w swoich produktach, ale oczywiście jest jeszcze wiele innych firm, które postawiły na ten składnik. La Prairie to prestiżowa szwajcarska marka, która słynie z drogich i ekskluzywnych kremów przeciwzmarszczkowych z kawiorem. W ofercie są zarówno kremy anti-aging jaki i ujędrniające maseczki czy całe kuracje kawiorowe.

Jakie właściwości ma kawior?
Wysokie ceny wcale nie zniechęcają klientek, które wiedzą, że kosmetyki zawierające ten naturalny składnik działają doskonale na skórę. Kawior jest jajkiem, a więc zawiera dużo białka i minerałów, które dają efekt ujędrnienia i odmładzają. Zawiera również, między innymi, fosfolipidy, które są budulcem błon komórkowych, zatrzymują wilgoć w skórze i tworzą na jej powierzchni powłokę ochronną. Keratynocyty odpowiadają za odbudowę naskórka, a fibroblasty są z kolei odpowiedzialne za produkcję kolagenu i elastyny, a więc głównych białek podporowych skóry, decydujących o jej jędrności, gęstości, sprężystości i elastyczności. Limfocyty uczestniczą w gojeniu się ran, a pierwiastki żelaza, magnezu czy miedzi są odpowiedzialne za metabolizm komórkowy i działanie antyalergiczne. Kawior zawiera także aminokwasy chroniące skórę przed przesuszaniem i przedwczesnym starzeniem. Mukopolisacharydy zmniejszają szansę podrażnień i uczuleń, a glikoproteiny to kolejne białka, które działają ochronnie. Należy wspomnieć również o witaminach takich jak A, E, czy fosforze, które wzmacniają naturalną barierę ochronną skóry, odmładzając ją i sprawiając, że staje się idealnie gładka. To z pewnością nie wszystkie składniki kawioru, które mają zbawienny wpływ na skórę, ale gdybyśmy chcieli skrupulatnie wymienić i opisać je wszystkie to powstałby z tego artykuł o charakterze naukowym.

Produkty z kawiorem
Kosmetyki zawierające kawior doskonale wpisują się w aktualne trendy. Obecnie nacisk kładziony jest na naturalność, a konsumenci szukają preparatów o takim właśnie składzie. Potwierdza to badanie firmy Mintel – w raporcie „Trendy 2025 – uroda i higiena osobista" czytamy, że połowa badanych mieszkańców Wielkiej Brytanii wierzy, że produkty do pielęgnacji skóry twarzy z naturalnym składnikami są po prostu lepsze.
Z całą pewnością kawior idealnie sprawdza się jako składnik kremów przeciwzmarszczkowych ze względu na jego właściwości, które już wymieniliśmy, ale dziś chętnie stosuje się go także na całe ciało, dłonie, a nawet włosy. Idealnie sprawdzi się jako serum czy maska na twarz, a jedną z nowości, która dobrze wpisuje się w trend pielęgnacyjny są fluidy do twarzy z kawiorem. Doskonały produkt tego typu proponuje wspomniana już marka La Prairie, ale jego cena to ponad 1000 zł za 32 ml. Całe szczęście oferta rynku kosmetycznego jest tak bogata, że swoją propozycję w bardziej przystępnej cenie mają także polscy producenci kosmetyków kolorowych i pielęgnacyjnych. Np. firma Hean zaproponowała podkład rewitalizujący z wyciągiem z kawioru. W cenie szwajcarskiego produktu możemy kupić, aż 26 podkładów naszej polskiej marki. Całą linię kosmetyków pielęgnacyjnych do twarzy ma w ofercie także firma Bielenda – krem, serum, maska szczególnie polecane są do skóry, która traci jędrność. Kosmetyki z kawiorem w średniej cenie rynkowej znajdziemy także w propozycjach takich marek jak m.in. Pullana, Apis, Natura Siberica.

Kosmetyki pielęgnacyjne z kawiorem, to z całą pewnością produkty, którymi konsumenci są i będą nadal zainteresowani. Ich skuteczność jest bezdyskusyjna, a dzisiejsza technologia i bogata oferta producentów powodują, że klient może dostać ten luksusowy składnik za kwotę, która nie zrujnuje jego budżetu.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Rynek i trendy
20.12.2024 09:38
Blix: Blisko 46 proc. Polaków kupi prezenty pod choinkę hybrydowo — aż 61 proc. kupi pod choinkę kosmetyki.
Shutterstock

W tym roku Polacy zmieniają swoje zwyczaje zakupowe na święta. Chociaż wciąż dominują zakupy hybrydowe, ich popularność maleje. Rośnie natomiast znaczenie tradycyjnych zakupów stacjonarnych, a jednocześnie Polacy coraz częściej wybierają praktyczne i wartościowe prezenty.

Według badania Grupy BLIX, najwięcej Polaków (45,8 proc.) planuje zakupy świąteczne zarówno online, jak i w sklepach stacjonarnych. Jednak metoda ta straciła 12 punktów procentowych w stosunku do ubiegłego roku, podczas gdy zakupy w fizycznych placówkach zyskały na popularności, osiągając poziom 31,3 proc. (wzrost o 13,9 p.p. rdr.). Zakupy wyłącznie przez internet wybiera 17,8 proc. Polaków, co oznacza spadek o 3,2 p.p. w relacji rocznej. Eksperci zauważają, że wzrost znaczenia tradycyjnych zakupów może wynikać z potrzeby obejrzenia produktów przed zakupem oraz ograniczonego zaufania do terminowości dostaw w okresie świątecznym.

Kto, ile i za ile?

Najczęściej Polacy kupują prezenty dla 4–5 osób – tak deklaruje 28,2 proc. respondentów, co niemal dokładnie odpowiada wynikom z zeszłego roku (28,4 proc.). Największy odsetek ankietowanych planuje wydać na pojedynczy upominek 51–100 zł (40,5 proc.), co również jest zbliżone do wyników sprzed roku (42,9 proc.). Zmiana zauważalna jest w przedziale 201–300 zł, który zyskał 2,9 p.p. i wynosi obecnie 10,2 proc. Wysokość wydatków odzwierciedla chęć łączenia jakości z rozsądnymi cenami.

Wśród najczęściej wybieranych prezentów dominują kosmetyki (61,6 proc.), choć ich popularność spadła o 7,9 p.p. rdr. Na kolejnych miejscach znajdują się zabawki (56,1 proc.) i słodycze (44,7 proc.). Zyskały natomiast kategorie takie jak odzież (wzrost o 2,9 p.p.) oraz elektronika (wzrost o 3,9 p.p.). Eksperci wskazują, że zmiany w preferencjach zakupowych wynikają z rosnących cen książek i większej dostępności treści cyfrowych, podczas gdy elektronika staje się coraz bardziej przystępna cenowo. Decyzje konsumentów odzwierciedlają rosnącą świadomość w planowaniu budżetu oraz dążenie do zrównoważonych i praktycznych wyborów.

Czytaj także: Ekspert podatkowy radzi: ostrożnie ze świątecznymi prezentami!

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Apteki
19.12.2024 11:44
Drogerie DM chcą sprzedawać OTC online, ale najpierw... w Czechach
Szefowie DM wyjaśniają, że apteka internetowa jest odpowiedzią na spodziewane zmiany na niemieckim rynku opieki zdrowotnej.    fot. DM mat. prasowe

Niemiecka sieć drogerii, która w Polsce rozwija się dopiero drugi rok, przygotowuje się do uruchomienia apteki internetowej z lekami bez recepty. Na początek OTC będą dostarczane klientom z Niemiec za pośrednictwem apteki internetowej DM w Czechach.

Sprzedaż wysyłkową leków bez recepty DM chce rozpocząć już w przyszłym roku za pośrednictwem własnej apteki internetowej. Zdaniem sieci sprzedaż wysyłkowa OTC to najszybciej rosnący sektor rynku. 

Kiedy start apteki z OTC?

Dokładna data startu projektu nie została przez DM potwierdzona. Szefowie DM wyjaśniają, że apteka internetowa jest odpowiedzią na spodziewane zmiany na niemieckim rynku opieki zdrowotnej. Czekając na nowe regulacje prawne tego sektora w Niemczech (spodziewane w nadchodzącym roku), firma spełniła tymczasem wymogi prawne, pozwalające na uruchomienie internetowej apteki w Czechach, gdzie DM również prowadzi swoje drogerie.

DM prowadzi obecnie rozmowy z producentami i dostawcami OTC, a także z firmami start-up’owymi, które pomogą “wnieść nowe pomysły i bodźce na rynek ochrony zdrowia.

Niemcy opóźnione cyfrowo, nadganiają inne kraje

Warto przypomnieć, że Niemcy pozostają na tle krajów europejskich w tyle, jeśli chodzi o cyfryzację w ochronie zdrowia. Przedsięwzięcie podobne do polskiego Internetowego Konta Pacjenta (działającego u nas od 2018 roku) Niemcy zaczęli wdrażać dopiero w połowie Niemcy bieżącego roku, a start systemu przewidziany jest na styczeń 2025.

Jak przyznał federalny minister zdrowia Karl Lauterbach, Niemcy czekały za długo z tymi zmianami. Dlatego przyszły rok będzie czasem rewolucyjnych zmian w niemieckim systemie opieki zdrowotnej, gdy zostaną uruchomione takie usługi jak wystawianie e-recept czy cyfrowa dokumentacja pacjenta. 

Jedna apteka mniej każdego dnia

Z danych statystycznych wynika, że każdego dnia w Niemczech zamykana jest co najmniej jedna apteka. W ciągu ostatniej dekady liczba aptek stacjonarnych spadła z ponad 20 tys. do niecałych 17,3 tys. Spada też gwałtownie liczba lekarzy pierwszego kontaktu. Szacuje się, że w ciągu najbliższej dekady ponad połowa (60 proc.) wszystkich lekarzy pierwszego kontaktu przejdzie na emeryturę – wskazują managerowie drogerii DM, tłumacząc wprowadzanie OTC do oferty sieci.

image
Zdaniem DM kwestie zdrowia to “megatrend”, który wywrze duże zmiany w strukturze rynku
fot. DM mat. prasowe

Rynek OTC i suplementów przechodzi do internetu - to megatrend

Jak podaje federalne Stowarzyszenie Przemysłu Farmaceutycznego, łączna sprzedaż leków dostępnych bez recepty i suplementów diety w 2023 roku wyniosła 11,2 mld. Z tego prawie jedna czwarta (2,54 mld euro) zostało sprzedane przez internet, a apteki stacjonarne coraz bardziej tracą udziały rynkowe w OTC na rzecz aptek internetowych.

Apteki wysyłkowe, mające najwyższą sprzedaż w Niemczech, to Doc Morris i Shop Apotheke (firmy z siedzibami w Holandii).

Już pod koniec 2023 roku szefowie DM podkreślali, że kwestie zdrowia to “megatrend”, który prędzej czy później wywrze duże zmiany w strukturze rynku.

Czytaj też: Sieć DM otworzy tuż przed Świętami 50. drogerię w Polsce

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. grudzień 2024 18:45