StoryEditor
Surowce
16.02.2023 00:00

Cosmile Europe – baza składników rekomendowana przez Cosmetics Europe w dniu jej europejskiej premiery

Baza składników kosmetycznych Cosmile od 16 lutego 2023 r. jest narzędziem rekomendowanym do stosowania przez Cosmetics Europe. Dziś miała swoją europejską premierę, jest dostępna w 14 wersjach językowych. W Polsce działa od 2021 r.

Największa w Europie baza składników kosmetycznych – licząca prawie 30 tys. składników – znana w Polsce, Niemczech, Austrii i Szwajcarii pod nazwą Cosmile – od 16 lutego 2023 jest narzędziem rekomendowanym do stosowania przez Cosmetics Europe.

– Cosmetics Europe z radością dzieli się tym narzędziem z obywatelami Europy. Konsumentowi poszukującemu w internecie wiadomości na temat produktów kosmetyków trudno zorientować się, które źródła informacji są wiarygodne. Europejski przemysł kosmetyczny chce zapewnić obywatelom Europy prosty sposób na uzyskanie dostępu do wiarygodnych, sprawdzonych i naukowo potwierdzonych informacji na temat składników kosmetyków – mówi John Chave, dyrektor generalny Cosmetics Europe.

Baza składników Cosmile Europe została opracowana przez Cosmetics Europe, we współpracy z niemieckim stowarzyszeniem kosmetyczno-detergentowym IKW oraz francuską organizacją branży kosmetycznej FEBEA. Wsparcia technologicznego udziela firma health&media GmbH.

Stowarzyszenia członkowskie Cosmetics Europe – reprezentujące branżę kosmetyczną na poszczególnych rynkach europejskich – przygotowały 14 wersji językowych bazy Cosmile Europe: bułgarską, holenderską, angielską, fińską, francuską, niemiecką, grecką, węgierską, włoską, litewską, polską, rumuńską, serbską i hiszpańską. Polską wersję językową przygotowało Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego już w 2021 r..

Baza Cosmile Europe zostanie rozszerzona o kolejne wersje językowe w ciągu najbliższych miesięcy.

– Prawodawstwo europejskie i polskie bardzo skrupulatnie zabezpiecza prawo konsumenta do informacji – mówi dr inż. Anna Oborska, dyrektor generalna, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego (PSPKD). – Problem w tym, że dla konsumentów mogą one być skomplikowane. Uruchomienie Cosmile Europe to ważny etap na drodze do rzetelnego informowania użytkowników kosmetyków.

W bazie Cosmile można znaleźć opisy składników kosmetyków, przeglądać je według grupy substancji lub rodzaju produktu. Jest ona rekomendowana nie tylko konsumentom jako wiarygodne źródło wiedzy o substancjach stosownych w kosmetykach, ale także jako narzędzie biznesowe.  

– Do jej użytkowania zachęcamy także pracowników sklepów posiadających w swojej ofercie produkty kosmetyczne, kupców sieci handlowych, dostawców produktów, pracowników sieci handlowych odpowiedzialnych za produkcję kontraktową, przedstawicieli administracji publicznej i dziennikarzy – mówi dr Anna Oborska.

PSPKD realizuje w tej chwili kolejny etap projektu – wdrożenie aplikacji Cosmile, co pozwoli  wszystkie informacje o składnikach produktów kosmetycznych zawarte bazie uzyskać przy pomocy smartfona. Wystarczy, że użytkownik użyje telefonu jako czytnika, kierując go na kod kreskowy lub listę INCI.

– Na aplikację warto spojrzeć jako na narzędzie, który w przyszłości pozwoli na dalej idącą digitalizację informacji o produkcie, o którą od pewnego czasu zabiega branża kosmetyczna – podkreśla dr Oborska.

Cosmetics Europe jest europejskim stowarzyszeniem branży kosmetycznej, które działa na jej rzecz i jest jej wspólnym głosem w Europe od ponad 60 lat. Członkami Cosmetics Europe są producenci kosmetyków oraz stowarzyszenia reprezentujące branżę na szczeblu krajowym w całej Europie. 

Polskie Stowarzyszenie Przemysłu Kosmetycznego i Detergentowego (PSPKD) działa od roku 1992. Zrzesza producentów i dystrybutorów, a także sieci handlowe, dostawców surowców oraz inne firmy współpracujące z branżami kosmetyczną i detergentową. PSPKD jest członkiem międzynarodowych organizacji branżowych: Cosmetics Europe, Międzynarodowego Stowarzyszenia Producentów Mydeł, Detergentów i Środków Czystości (the International Association for Soaps, Detergents and Maintenance Products) A.I.S.E. oraz Europejskiej Federacji Aerozolowej (European Aerosol Federation) FEA.
 

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
22.07.2024 10:11
Unia Europejska nakłada cła antydumpingowe na dwutlenek tytanu z Chin
Ze względu na swoją wysoką zdolność kryjącą i biały kolor, TiO2 jest stosowany jako pigment w produktach takich jak podkłady, pudry, cienie do powiek, szminki i lakiery do paznokci. Pomaga poprawić kolor, teksturę i krycie kosmetyków.Getty Images

Unia Europejska ogłosiła nałożenie ceł antydumpingowych na import dwutlenku tytanu (TiO2) pochodzącego z Chińskiej Republiki Ludowej. Stawki nałożonych ceł wynoszą od 14,4 proc. do 39,7 proc. Decyzja ta jest wynikiem dochodzenia antydumpingowego przeprowadzonego przez Komisję Europejską w listopadzie ubiegłego roku.

Decyzja o nałożeniu ceł antydumpingowych jest bezpośrednim wynikiem dochodzenia przeprowadzonego przez Komisję Europejską w listopadzie ubiegłego roku. Dochodzenie to zostało wszczęte po otrzymaniu skargi od Europejskiej Koalicji Ad Hoc ds. dwutlenku Tytanu, która zarzuciła chińskim producentom sprzedaż TiO2 po cenach dumpingowych, szkodzących europejskim producentom. Komisja ustaliła, że chiński TiO2 jest sprzedawany na rynku europejskim po cenach znacznie poniżej kosztów produkcji, co negatywnie wpływa na konkurencyjność europejskiego przemysłu.

image
Model kulkowy części struktury krystalicznej rutylu, jednej z mineralnych form dwutlenku tytanu, TiO2. Atomy tlenu są zabarwione na czerwono, atomy tytanu są szare.
Benjah-bmm27, Public domain, via Wikimedia Commons
Nowe cła antydumpingowe obejmują wszystkie formy TiO2, zawierające maksymalnie 80 proc. wagowo dwutlenku tytanu. Stawki ceł wynoszą od 14,4 proc. do 39,7 proc., w zależności od producenta. Takie zróżnicowanie ma na celu zminimalizowanie negatywnego wpływu na rynek, jednocześnie chroniąc europejskich producentów przed nieuczciwą konkurencją. Decyzja ta ma na celu przywrócenie równych warunków konkurencji na rynku europejskim, zapewniając ochronę lokalnym producentom i wspierając zrównoważony rozwój przemysłu chemicznego.

Nałożenie ceł spotkało się z mieszanymi reakcjami. Europejscy producenci dwutlenku tytanu wyrazili zadowolenie z decyzji, podkreślając, że cła te są niezbędne do ochrony miejsc pracy i inwestycji w Europie. Z kolei importerzy i niektórzy użytkownicy końcowi obawiają się wzrostu kosztów i możliwego wpływu na ceny końcowych produktów. W najbliższych miesiącach obserwowane będą dalsze reakcje rynku, a także ewentualne działania odwetowe ze strony Chin. Decyzja Unii Europejskiej stanowi jednak jasny sygnał, że nie będzie tolerować praktyk dumpingowych, które zagrażają jej wewnętrznemu rynkowi.

Do czego używa się dwutlenku tytanu?

W Unii Europejskiej TiO2 był dozwolony jako dodatek do żywności pod numerem E171. W 2019 roku rząd Francji zdecydował o zakazie jego używania od 2020 roku z powodu niewystarczających dowodów na bezpieczeństwo jego spożycia. W 2021 roku eksperci z Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) zmienili swoje stanowisko z 2016 roku, również uznając, że TiO2 nie jest całkowicie bezpieczny. W rezultacie, w 2022 roku zakazano jego stosowania w żywności, jednocześnie zezwalając na jego użycie w produktach medycznych, pod warunkiem braku bezpieczniejszej alternatywy.

Dwudwudwutlenek tytanu wykazuje wysoką absorpcję promieniowania UV, podczas gdy w zakresie promieniowania widzialnego (ViS) jego absorpcja jest niewielka i wynosi tylko kilka procent. Z tego powodu TiO2 jest często używany jako składnik aktywny w filtrach przeciwsłonecznych. TiO2, dzięki swojej doskonałej zdolności krycia i białej barwie, jest używany jako pigment w takich produktach jak podkłady, pudry, cienie do powiek, szminki oraz lakiery do paznokci. Jego obecność poprawia kolor, teksturę i krycie kosmetyków.

Czytaj także: Dwutlenek tytanu pod lupą Scientific Committee on Consumer Safety

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Surowce
18.07.2024 11:55
Innova Market Insights: rośnie zużycie biodegradowalnych surfaktantów, Cocamidopropyl Betaine w czołówce
Roślinne surfaktanty rosną jako kategoria.Kindel Media
W ostatnich latach zauważalny jest wzrost zainteresowania biodegradowalnymi składnikami w branży kosmetycznej. Dane zebrane przez Innova Market Insights wskazują na średni roczny wzrost o 5 proc. w latach 2019-2023 w użyciu surfaktantów w nowo wprowadzanych produktach do pielęgnacji osobistej. W 2023 roku ponad połowa tych produktów pojawiła się w kategorii higieny dłoni, produktów kąpielowych i pod prysznic (52 proc). Wśród bio-powierzchniowoczynnych składników, prym wiedzie Cocamidopropyl Betaine (38 proc).

Cocamidopropyl Betaine (CAPB) to surfaktant pochodzenia roślinnego, wytwarzany z oleju kokosowego oraz dimetyloaminopropylaminy. Jest szeroko stosowany w produktach kosmetycznych, takich jak szampony, żele pod prysznic, mydła w płynie oraz płyny do kąpieli. Jego popularność wynika z właściwości myjących, pianotwórczych oraz łagodzących, które sprawiają, że jest bezpieczny dla skóry i włosów. Dodatkowo, CAPB jest biodegradowalny, co czyni go atrakcyjnym wyborem w kontekście rosnącej świadomości ekologicznej konsumentów.

Dane z lat 2019-2023 pokazują, że konsumenci coraz bardziej doceniają produkty ekologiczne, co skłania producentów do poszukiwania przyjaznych dla środowiska składników. Wprowadzenie biodegradowalnych surfaktantów, takich jak Cocamidopropyl Betaine, staje się standardem w branży kosmetycznej. Produkty z tej kategorii zdominowały rynek Hand, Bath & Shower, stanowiąc 52 proc. wszystkich nowości. CAPB, będąc liderem wśród bio-surfaktantów, stanowi aż 38 proc. w tej grupie, co świadczy o jego popularności i efektywności.

image
Najbardziej popularne w ostatnich launchach produktowych surfaktanty.
Personal Care Insights

Patrząc na obecne trendy, można spodziewać się dalszego wzrostu zastosowania biodegradowalnych składników w kosmetykach. Producentom zależy na spełnieniu oczekiwań konsumentów, którzy coraz częściej zwracają uwagę na skład produktów i ich wpływ na środowisko. Cocamidopropyl Betaine, dzięki swoim właściwościom i biodegradowalności, ma szansę utrzymać swoją pozycję lidera wśród surfaktantów w nadchodzących latach.

Czytaj także: Konferencja PSPKiD: Wpływ zmian legislacyjnych na strategię rozwoju produktu

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
22. lipiec 2024 13:56