StoryEditor
Eksport
17.10.2022 00:00

Co warto wiedzieć o kosmetykach halal: składy i pochodzenie składników

Rosnąca populacja klientek wyznających Islam w Polsce i na świecie sprawia, że producenci i dystrybutorzy muszą liczyć się z ich zdaniem i czynnikami, które dyktują ich decyzje zakupowe. Warto przyjrzeć się zatem wymaganiom, które owe klientki mogą stawiać kosmetykom.

Muzułmanki to rosnący rynek zbytu kosmetyków; na całym świecie jest ich ponad 800 milionów, a w Polsce ta grupa demograficzna zyskuje na sile wraz z imigracją oraz konwersjami małżonek lub małżonków przybyszy, oraz w związku z kryzysem uchodźczym z objętej wojną Ukrainy i krajów Bliskiego Wschodu. Kraje, w których większość lub znaczna część populacji to muzułmanie, stają się również atrakcyjnym kierunkiem eksportowym; Turcja, Malezja, Zjednoczone Emiraty Arabskie czy Egipt to chłonne rynki, na których nowe produkty kosmetyczne są stale poszukiwane.

Jakich produktów poszukuje klientka-muzułmanka?

Potrzeby zakupowe muzułmanek są jednak nieco inne, niż przeciętnej klientki drogerii. Wymagania religijne sprawiają, że niektóre produkty są po prostu nieakceptowalne, więc warto wiedzieć, co takiej konsumentce polecić, oraz jakie informacje o produkcie wyeksponować na opakowaniu czy szafie. Wyznawcy i wyznawczynie Islamu dzielą produkty na dwie kategorie — halal i haram. Produkty halal to produkty dozwolone do spożycia i użytkowania przez muzułmanów i muzułmanki, haram — te, których nie wolno ani używać, ani spożywać. W dużej mierze są to produkty pochodzenia odzwierzęcego, więc jeśli produkt kosmetyczny jest wegański, to w znakomitej większości będą też halal — z wyjątkiem tych z zawartością alkoholu etylowego. Alkohol etylowy jest dla muzułmanów haram i nie wolno go używać w żaden sposób niewymagany przez zagrożenie życia (np. do dezynfekcji). Inne alkohole, w tym np. cetearylowe, są dopuszczone do użytku.
 

 

 

Przykładowe składniki halal (za: MDPI Basel)

 

Jak wskazuje eksport.pl, „wytwarzanie zgodnie z ideą halal charakteryzuje się podejściem holistycznym. Istotne jest wykorzystywanie jedynie substancji organicznych, w większości pochodzenia roślinnego. Ani produkty, ani ich opakowania nie mogą stanowić zagrożenia dla środowiska, dlatego dobrze widziane jest wykorzystywanie materiałów biodegradowalnych. Producent, który pragnie zachować oznakowanie swoich towarów certyfikacją Halal, musi zwrócić uwagę na to, że dobra te nie mogą być przechowywane w pobliżu tych, które nie nadają się do spożycia przez Muzułmanów."

Jak certyfikować produkty halal?

W krajach, w których większość populacji wyznaje Islam, produkty kosmetyczne miewają często certyfikaty halal, dzięki którym konsumenci i konsumentki nie muszą wczytywać się w listy składników. W Polsce taki certyfikat można uzyskać, zwracając się do Ligi Muzułmańskiej w RP, przy której działa Rada Imamów. Taki certyfikat znacznie ułatwi poszukiwanie dystrybutora czy kupca na Bliskim Wschodzie, a także podniesie atrakcyjność produktów w oczach klientów i klientek docelowych. Innym organem umożliwiającym zdobycie certyfikatu jest Polski Instytut Halal, który jest uznawany przez saudyjskie, singapurskie, katarskie i malezyjskie organizacje muzułmańskie zajmujące się regulacją produktów halal.

Czytaj także: Polskie kosmetyki zwiększają obecność na światowych rynkach po Expo 2020 Dubai

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
22.04.2025 14:59
Ceny perfum w USA wzrosną o 6-7 proc. – to odpowiedź Interparfums na cła Trumpa
Jimmy Choo jest marką perfum, przynoszącą koncernowi Interparfums największe dochody   IG interparfums_official

Interparfums, producent perfum z Francji, planuje podniesienie cen swoich produktów na terenie USA 6 do 7 proc. już od 1 sierpnia. To odpowiedź na nałożenie 10-procentowych ceł na towary importowane. Interparfums ma w swoim portfolio perfumy kilku globalnym marek modowych, takich jak Coach, Jimmy Choo, Montblanc i Lacoste.

Nie przeprowadziliśmy jeszcze dokładnych obliczeń, ale myślę że w tym roku poniesiemy dodatkowe wydatki w granicach od 5 do 6 milionów euro – zapowiedział dyrektor generalny Interparfums Philippe Benacin podczas dorocznego walnego zgromadzenia akcjonariuszy w Paryżu.

Obecnie Stany Zjednoczone są dla Interparfums największym rynkiem, przynoszącym w 2024 roku 38 proc. całkowitych przychodów firmy. Jak dodał też Benacin, firma pomimo przewidywanego wpływu ceł miała w USA “bardzo mocny pierwszy kwartał”. Oficjalne wyniki Interparfums za pierwszy kwartał zostaną opublikowane 24 kwietnia.

Benacin potwierdził ponadto odnowienie umowy licencyjnej z amerykańską marką Coach, obowiązującej do 2031 roku. W 2024 roku perfumy marki Coach wygenerowały dla Interparfums 43 mln euro zysków ze sprzedaży, co czyni je jedną z najlepiej sprzedających się licencji grupy po Jimmy Choo, która przyniosła 56,3 mln euro.

Ogółem Interparfums odnotowało 10-procentowy wzrost zysku netto w 2024 roku.

Czytaj też: Coach przedłuża umowę licencyjną na swoje perfumy z Interparfums

Marzena Szulc
ZOBACZ KOMENTARZE (0)
StoryEditor
Eksport
15.04.2025 13:32
Korea Południowa uruchamia fundusz wspierający branżę K-beauty o wartości 40 miliardów wonów
Hebe

Ministerstwo Małych i Średnich Przedsiębiorstw oraz Start-upów w Korei Południowej ogłosiło utworzenie specjalnego funduszu dedykowanego branży kosmetycznej. Fundusz o wartości 40 miliardów wonów (około 27 milionów dolarów amerykańskich) ma wspierać start-upy z sektora K-beauty i obejmuje cały łańcuch dostaw kosmetyków w kraju. To pierwsza tego typu inicjatywa w Korei Południowej, realizowana we współpracy publiczno-prywatnej. Głównymi inwestorami funduszu zostały wiodące firmy zajmujące się produkcją kontraktową kosmetyków — Kolmar Korea i Cosmax Inc.

Inicjatywa pojawiła się w odpowiedzi na rosnące obawy związane z potencjalnym wprowadzeniem przez Stany Zjednoczone 25-procentowych ceł wzajemnych. Choć jeszcze nie weszły one w życie, ich zapowiedź już teraz budzi niepokój wśród eksporterów. Branża kosmetyczna stanowi kluczowy sektor eksportowy południowokoreańskich MŚP. W 2023 roku wartość zagranicznej sprzedaży kosmetyków z Korei osiągnęła poziom 6,8 miliarda dolarów amerykańskich, co czyni ją liderem wśród kategorii eksportowych w tym segmencie przedsiębiorstw.

Fundusz ma na celu nie tylko ochronę sektora kosmetycznego przed skutkami geopolitycznych napięć i ryzyk handlowych, lecz także zwiększenie konkurencyjności koreańskich marek na rynkach międzynarodowych. Władze Korei liczą, że strategiczne inwestycje pozwolą firmom przetrwać ewentualne turbulencje i wzmocnić ich pozycję globalną. K-beauty już od lat uchodzi za symbol innowacyjności i wysokiej jakości, a także za ważny element „miękkiej siły” kulturowej Korei Południowej.

Utworzenie funduszu wpisuje się w szerszą strategię wspierania innowacyjnych gałęzi przemysłu oraz zabezpieczania przyszłości koreańskiej gospodarki. Zwiększenie odporności sektora kosmetycznego ma kluczowe znaczenie w obliczu zmieniających się warunków globalnego handlu. Inwestycje tego typu mają również zachęcać młode, dynamiczne firmy do ekspansji zagranicznej i rozwijania nowych technologii, które umocnią pozycję Korei Południowej jako światowego lidera w dziedzinie urody.

ZOBACZ KOMENTARZE (0)
23. kwiecień 2025 14:51