– Obecny system ubezpieczeń społecznych jest niespójny i niesprawiedliwy. A zryczałtowana składka w 2023 r. będzie dobijać zwłaszcza mały i średni biznes – powiedział Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców w rozmowie z „Rzeczpospolitą”. Stwierdził to, o czym głośno krzyczą właściciele małych biznesów prowadzący często jednoosobową działalność gospodarczą, którzy zorientowali się, że czas płacenia preferencyjnej składki ZUS upłynął i będą teraz przekazywać o tysiąc złotych wyższą daninę niż do tej pory. Z tzw. małego ZUS-u Plus również mogli korzystać dzięki Abramowiczowi, który trzy lata temu wywalczył niższą stawkę dla małych firm udowadniając, że system zryczałtowanej składki ZUS nieuwzględniający poziomu dochody wpycha przedsiębiorców do szarej strefy, bo nie stać ich na legalne działanie.
Czytaj: Rzecznik MSP zachęca branżę beauty do zbierania podpisów w sprawie dobrowolnego ZUS-u
Czytaj więcej: 16 stycznia 2023 r. Marszałek Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, Elżbieta Witek, przyjęła zawiadomienie o utworzeniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej projektu ustawy Dobrowolny ZUS dla Przedsiębiorców w Polsce, który realizuje 1 punkt 10-tki Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców Adama Abramowicza. Pełnomocnikiem Komitetu został dr n. pr. Marek Woch, a zastępcą poseł Paweł Kukiz. Komitet rozpoczął zbiórkę minimum 100 tysięcy podpisów pod projektem, ma na to 3 miesiące.
Rzecznik MŚP apeluje do przedsiębiorców różnych branż, by włączyli się czynnie w akcję. Wystąpił m.in. do właścicieli gabinetów kosmetycznych, salonów fryzjerskich, które są mikroprzedsiębiorstwami. Prowadzą je najczęściej kobiety, wiele samotnie utrzymuje z działalności siebie i rodzinę. Na ich biznesie odbiły się bardzo niekorzystnie drastyczne wzrosty cen mediów – gazu i prądu. Wiele obawia się, że wysoki ZUS będzie „gwoździem do trumny”. Coraz więcej osób, zwłaszcza prowadzących jednoosobową działalność myśli o przejściu na usługi mobilne i rezygnacji z działalności, czyli de facto wejścia w szarą strefę.
Póki co jednak masowo na apel Abramowicza odpowiedzieli członkowie Grupy Beauty Razem, zrzeszającej 60 tys. osób działających w usługach beauty. Rzecznik zaprosił też do udziału w Radzie Przedsiębiorców założyciela Beauty Razem Michała Łenczyńskiego.
Czytaj: Michał Łenczyński z Beauty Razem w Radzie Przedsiębiorców przy RMŚP?
Ten zmobilizował do działania członków Grupy, którzy masowo przyłączają się do akcji zbierania podpisów pod inicjatywą Rzecznika MŚP. Na stronie beautyrazem.pl otrzymali dokładne informacje czemu służy akcja, jak zbierać podpisy, gdzie je przesyłać, jak prowadzić zbiórkę, by była zgodna z RODO i uczciwa. Mogą pobrać także plakaty zachęcające klientów salonów do podpisywania petycji.
Organizatorzy inicjatywy wyjaśniają:
„ (...) Jako grupa branżowa, na prośbę Rzecznika MŚP wspiera zbiórkę, nie mając z tego żadnych korzyści (poza satysfakcją ze zrobienia czegoś dobrego). Członkowie Grupy, zgodnie ze swoimi decyzjami, mogą się zaangażować i zbierać podpisy, do czego Was zachęcamy!
Ze względów formalnych, Rzecznik MŚP jako państwowa instytucja nie mogła prowadzić zbiórki, więc przedsiębiorcy zrzeszeni w organizacjach członkowskich Rady Przedsiębiorców przy Rzeczniku MŚP utworzyli Komitet Inicjatywy Ustawodawczej projektu ustawy Dobrowolny ZUS dla Przedsiębiorców w Polsce (...) Jest napisany projekt ustawy, skonsultowane klauzule prawne RODO, itd. i idziemy w kierunku jednego, prostego celu: Dobrowolnego ZUS dla Przedsiębiorców.
Beauty Razem, ma charakter naszej wspólnej branżowej inicjatywy i nie jest fundacją, stowarzyszeniem, czy tym bardziej instytucją państwową. Zbierając podpisy, wspieraj się logo i nazwą Beauty Razem, to pomoże nam wspólnie w nagłośnieniu sprawy. Zbierając podpisy, występujesz jako osoba prywatna/przedsiębiorca, który zbiera podpisy i przekazuje je Komitetowi".
Michał Łenczyński, poinformował na swoim profilu w mediach społecznościowych, że co 7 minut na mapie poparcia dla projektu pojawia się nowy salon, a Grupa Beauty Razem pokazuje w realu siłę społeczności mającej 2,5 milionowy zasięg. Zaledwie w ciągu 24 godzin do akcji przystąpiło 400 salonów.